PANNA COTTA:
600 ml śmietany kremówki 36%,
80 g cukru,
1 laskę wanilii,
3 płatki żelatyny,
olej do wysmarowania filiżanek,
MUS:
250 g truskawek (świeżych lub mrożonych),
sok z ½ cytryny,
50 g cukru,
łyżeczkę cukru waniliowego
Jeżeli się odchudzacie, radziłbym trzymać się z daleka od tego przepisu! Chociaż z drugiej strony... Przecież nie jecie tego codziennie. Dlaczego rezygnować z tak wspaniałych doznań? Przecież żadna dieta nie jest tego warta! Ta faktura, kolor tego deseru... Nie jesteście godni takich delicji? Nieprawda! Na pewno jesteście.
Płatki żelatyny zalać zimną wodą i poczekać, aż zmiękną. Do garnka wlać śmietanę, dodać cukier waniliowy, ziarnka wanilii (laskę waniliową przeciąć wzdłuż na pół, wydobyć z wnętrza ziarnka wanilii) i skórkę laski wanilii, gotować na małym ogniu, ciągle mieszając. Po zagotowaniu zdjąć z ognia, wyjąć skórkę laski wanilii, następnie dodać żelatynę i mieszać aż do rozpuszczenia. Do małych szklanek lub filiżanek, uprzednio nasmarowanych olejem, wlać ugotowaną śmietanę i odstawić do lodówki. Zmiksować truskawki, dodać sok z cytryny i cukier, odstawić do lodówki. Na talerzach ułożyć pannę cottę ze szklaneczek i dookoła niej zrobić wianuszek z musu truskawkowego.
Przepis pochodzi z książki Zapraszam do stołu. Kuchnia Jerzego Knappe (Wydawnictwo Literackie, Kraków 2011).