Kultura kuba-kubacki Mudhoney: Vanishing Point - recenzja płyty Krytycy zawsze lubili Mudhoney, ale w odpowiednio małej skali. Fani ich wielbią, ale w skali jeszcze mniejszej.
Kultura kuba-kubacki Alyson Moyet: Syntezatory i ten głos Choć nazwisko Alyson Moyet może brzmieć trochę obco, jest wielce prawdopodobne, że każdy z czytelników zetknął się już z jej dorobkiem. Ma go bowiem sporo.
Kultura kuba-kubacki Poezja i hałas: Blisko Pola - recenzja Pewnego piątku minionej zimy - a był to wyjątkowo mroźny piątek - w jednym z łódzkich hoteli - konkretniej tym, w którym kilka tygodni później spał Justin Bieber - odbył się nietypowy koncert.
Kultura kuba-kubacki Pora na dobranoc: UL/KR, Ament - recenzja Dziwna jest historia kolektywu UL/KR. Bo, choć "Ament" jest już jego drugim albumem, a grupa za sprawą debiutu zyskała uznanie w oczach środowiska artystów i recenzentów, to jednak mimo wszystko pozostała zjawiskiem raczej niszowym. Jeśli zachowa dotychczasowe tempo, to się jednak wkrótce zmieni.
Kultura kuba-kubacki Depesza z ostatniej chwili: Delta Machine od Depeche Mode - recenzja Czy Depeche Mode są w stanie odkryć Amerykę? Pewnie nie. Ale też nikt tego od nich nie oczekuje.
Kultura kuba-kubacki Pochwała powolności: Nick Cave, Push the Sky Away - recenzja Nick Cave nie szuka taniej przebojowości. Tworzy strofy spokojne jak sumienie zrealizowanego pięćdziesięciolatka.
Kultura kuba-kubacki Słoik domowego dżemu: Pictorial Candi - Eat Your Coney Island Choć nazwa Pictorial Candi jest dość enigmatyczna, artystka, która kryje się za tym pseudonimem, nie jest na polskiej scenie anonimowa.
Kultura kuba-kubacki Pozdrowienia z lat 90. - Suede, Bloodsports Niespodziewany powrót jednej z ważniejszych brytyjskich grup minionych dekad nie jest ani rewolucją, ani rozczarowaniem.
Kultura kuba-kubacki Znowu mu się udało: Devendra Banhart Nowy Devendra Banhart to drogowskaz dla rzeszy jego fanów i - może przede wszystkim - naśladowców.
Kultura kuba-kubacki Dzień kobiet w twojej głowie Maria Sadowska wraca do głośnej swego czasu sprawy jednej z zagranicznych sieci handlowych, która zamieniając swoje pracownice we współczesne siłaczki, budowała swój kapitał.
Kultura kuba-kubacki Jadąc przez Babadag jeszcze dalej - recenzja Wyjątkowo barwna i kolorowa jest muzyka nowego zespołu Oli Bilińskiej.
Kultura kuba-kubacki Impreza na Agrykoli - Piosenki o Warszawie Kiedy płyta Lesława i Administratorra zaczyna grać, człowiek ma wrażenie, że dostał do ręki jakieś niepublikowane nagranie T.Love sprzed lat.