1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Felietony
  4. >
  5. Na talerzu: wróćmy do podstaw

Na talerzu: wróćmy do podstaw

Katarzyna Błażejewska-Stuhr (Fot. Krzysztof Opaliński)
Katarzyna Błażejewska-Stuhr (Fot. Krzysztof Opaliński)
Chciałam przypomnieć, że jestem miła i akceptuję odstępstwa, ale najważniejsze jest nasze działanie każdego dnia. Raz w tygodniu marchewka dla pięknej skóry, a na co dzień kanapki z serem i wędliną i słono-tłuste przekąski? Takie proporcje nie wyjdą nam na zdrowie.

Dieta powinna być kolorowa i różnorodna. Im bardziej, tym lepiej. W ten sposób dostarczymy sobie wszystkich składników odżywczych. Przypomnijmy więc podstawowe zasady.

  • Pół kilograma warzyw dziennie. Odważ sobie taką porcję. Połóż na wagę miskę, a do niej wrzuć: paprykę, pęczek rzodkiewek, ogórka kiszonego, pół główki sałaty (całej pewnie nie zjesz jednego dnia), jedną trzecią kalafiora i pęczek koperku lub pietruszki oraz szczypiorku. Naucz się, jaka to ilość, następnego dnia możesz wybrać składniki na zupę.
  • Dwie porcje owoców dziennie. Porcja to jabłko czy pomarańcza, dwie, trzy morele lub śliwki albo filiżanka malin, truskawek, porzeczek i agrestu.
  • Około 300 gramów węglowodanów złożonych – około, bo każdy z nas ma inne zapotrzebowanie kaloryczne, część węglowodanów możemy czerpać choćby z gotowanych buraków czy roślin strączkowych. Wybierając pieczywo czy makarony, pamiętaj, że pełne ziarno jest wartościowe, ma dużo błonnika, żelaza, magnezu, cynku, fosforu, witamin z grupy B, witaminy E i przeciwutleniaczy. W procesie oczyszczania, w którym powstaje biała mąka, pozbywamy się zarodka nasion (niezwykle cennego – można kupić same zarodki i dosypywać do żywności, aby ją wzbogacić odżywczo), otrąb i łusek. Zostaje bielmo, które jest niemal wyłącznie skrobią, czyli cukrem. Dlatego nie lubię odpowiadać na pytanie, czy pieczywo jest zdrowe. Białe pieczywo nie jest zdrowe. Razowe, z pełnych ziaren (tak jak razowy makaron), jest zdrowe i powinno stanowić ważny element codziennej diety. Tak jak kasze, które powinny być grube – gryczana, pęczak, jaglana, amarantus. Drobne, takie jak manna, są bliższe białej mąki. Raczej nie polecam.
  • Białko składa się z aminokwasów, których w ciągu dnia powinniśmy dostarczyć sobie w odpowiedniej ilości – pewnie mniejszej, niż sądzisz, ale i tu urozmaicenie jest istotne. Wzorcowym źródłem białka – czyli takim, które ma wszystkie potrzebne aminokwasy w odpowiednich ilościach – jest białko jaja kurzego. Ale mięso, ryby i nabiał także dostarczą nam wszystkich aminokwasów. Nie ma jednak nic złego w tym, by w ciągu dnia połączyć zboża i rośliny strączkowe lub orzechy i to z nich brać wszystkie niezbędne aminokwasy. Zaznaczę jednak, że czerwone mięso (a więc wieprzowina i wołowina) nie jest zalecane ze względu na działanie prozapalne, a kwasy tłuszczowe, które w nich są, przyczyniają się do występowania chorób metabolicznych. Raz na miesiąc, raz na dwa tygodnie – proszę bardzo, ale nie częściej.

Dziennie powinniśmy jeść 1–1,2 grama białka na kilogram należnej masy ciała – czyli ja powinnam jeść z 50 gramów białka dziennie, co pokryją pieczony pstrąg, dwie kromki chleba razowego z hummusem i garstka orzechów.

  • Tłuszcze – stanowią ważny dodatek diety, ale równie łatwo jeść ich za mało, jak przesadzić z ilością. Niech stanowią dodatek do dań, pamiętajmy, że zdrowe i dobre są te pochodzenia roślinnego: oliwa, olej, orzechy i pestki (garść dziennie).
  • Do tego woda, napary i picie, które nie zawiera kalorii, ewentualnie świeży sok warzywno-owocowy lub koktajl. Im więcej pijesz (do 1,5–2 litrów dziennie), tym lepiej oczyszczasz organizm i dbasz o niego, zapewniając odpowiednie środowisko.
  • Soli, cukru, jedzenia przetworzonego, smażonego, słodkich napojów i alkoholu powinniśmy się wystrzegać. Ale jeżeli pojawią się raz na jakiś czas, nic się nie stanie. Jedzenie ma moc. Jeżeli jemy dobrze, będzie źródłem zdrowia, sił i energii. Jeśli dodamy do tego 30 minut ruchu codziennie – będziemy szczęśliwsi!

Katarzyna Błażejewska-Stuhr, dietetyczka kliniczna, psychodietetyczka. Autorka bloga kachblazejewska.pl, współautorka książki „Kobiety bez diety. Rozmowy bez retuszu”, Burda Media Polska.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze