To ważny moment w historii muzyki. Legendarny zespół ABBA powraca na scenę po 39 latach przerwy. Szwedzka grupa zaprezentowała właśnie dwa premierowe utwory zwiastujące nowy album zatytułowany „Voyage”, a także zapowiedziała niecodzienne widowisko muzyczne.
Powrót na scenę zespołu ABBA to jedyne w swoim rodzaju wydarzenie, które z pewnością przejdzie do historii nie tylko muzyki, ale również szeroko pojętej kultury popularnej. Piosenki takie jak „Mamma Mia!”, „Dancing Queen” czy „Waterloo” to ponadczasowe hity, które znają i kochają wszyscy fani muzyki, bez względu na wiek czy pochodzenie. Utwory te towarzyszą nam od ponad pięciu dekad, a także uświetniają wiele ważnych momentów życia. Nic dziwnego, że wieść o wznowieniu grupy wywołała u wszystkich tyle emocji i entuzjazmu.
Nie od dziś wiadomo, że Szwecja to kraj, który zrobił wiele dobrego dla światowego rynku muzycznego. Swoją cegiełkę z pewnością dołożył do tego zespół ABBA, będący niewątpliwie jedną z najpopularniejszych grup muzycznych wszech czasów: najbardziej znaczących na rynku i najbardziej dochodowych – zespół sprzedał bowiem ponad 300 milionów płyt na całym świecie. Szwedzki kwartet powstał w 1972 roku w Sztokholmie, a jego założycielami są Anni-Frid Lyngstad, Benny Andersson, Björn Ulvaeus i Agnetha Fältskog. Nazwa zespołu stanowi natomiast akronim od pierwszych liter imion jego członków.
Prawdziwą popularność przyniosła im wygrana w 19. Konkursie Piosenki Eurowizji w 1974 roku. Grupa zaprezentowała wówczas utwór „Waterloo” i zapewniła Szwecji pierwsze zwycięstwo w historii konkursu, a sobie – przepustkę do międzynarodowej kariery. Później poszło z górki. Serca słuchaczy podbili licznymi przebojami: „Mamma Mia!”, „Gimmie! Gimmie Gimmie! (A Man After Midnight)”, „Dancing Queen”, „Voulez-Vous”, „Lay All Your Love On Me”, „Super Trouper”, „Take A Chance On Me”, „The Winner Takes It All”, „Money, Money, Money”, „Knowing Me, Knowing You”, „S.O.S.”, „Chiquitita”, „Slipping Through My Fingers”... Wymieniać można w nieskończoność. Pop nigdy wcześniej nie był tak dobry. Gdy w 1982 roku zespół ogłosił zakończenie współpracy, wszystkim wydawało się że to już definitywny koniec. Szybko okazało się jednak, że ABBA nie jest zwykłym zespołem popowym, a prawdziwym kulturowym fenomenem.
Sukces grupy przyczynił się m.in. do powstania słynnego musicalu „Mamma Mia!” (1999) opartego na przebojach z repertuaru zespołu, a następnie filmu o tym samym tytule, w którym główne role zagrali Meryl Streep, Pierce Brosnan, Colin Firth, Stellan Skarsgard i Amanda Seyfried. Produkcja doczekała się również kontynuacji zatytułowanej „Mamma Mia! Here We Go Again!”, w której do obsady dołączyła inna legenda muzyki – Cher, która otwarcie przyznaje, że jest zagorzałą fanką szwedzkiej formacji.
ABBA od lat inspiruje również innych artystów. Działająca w latach 1998-2004 grupa A*Teens zbudowała całą swoją karierę na hitach sztokholmskiego zespołu. Po ich przeboje sięgali też Shania Twain, MGMT oraz królowa popu Madonna, która w swoim wielkim hicie „Hung Up” z 2005 roku wykorzystała sample z utworu „Gimmie! Gimmie! Gimmie! (A Man After Midnight)”. To jednak nie wszystko. W 2010 roku zespół wprowadzono do słynnego Rock and Roll Hall of Fame, czyli muzeum rocka i rock and rolla, które honoruje artystów mających zasadniczy wkład w rozwój muzyki, a trzy lata później w Sztokholmie powstało oficjalne muzeum poświęcone grupie.
Dzisiaj, niemalże cztery dekady po zakończeniu działalności, ABBA wciąż cieszy się ogromną popularnością, a jej muzyka rozbrzmiewa w głośnikach kolejnych pokoleń słuchaczy. Świadczy o tym m.in. ogromna popularność zespołu na TikToku. Piosenki grupy (takie jak chociażby „Chiquitita”) stały się czołowymi hitami aplikacji i zyskały nowe życie stając się podkładem muzycznym do wielu materiałów zamieszczanych w serwisie. Oznacza to, że po ich muzykę sięgają coraz młodsi odbiorcy, a sam zespół ABBA miał (i ma nadal) nieoceniony wpływ na kulturę masową.
Gdy w kwietniu 2018 roku członkowie zespołu potwierdzili reaktywację i wydanie nowych piosenek, wielu fanom wydawało się to nierealnym przedsięwzięciem. A jednak udało się! W czwartek 2 września 2021 roku, po 39 latach przerwy, ABBA oficjalnie powróciła na scenę z zupełnie nowym materiałem muzycznym. Na początek grupa zaprezentowała dwa premierowe utwory: „I Still Have Faith In You”, i „Don’t Shut Me Down” promujące album studyjny zatytułowany „Voyage”, który ukaże się 5 listopada. Całemu wydarzeniu towarzyszyła tajemnicza akcja promocyjna: dedykowana strona, zapowiedzi w social mediach oraz materiały wizualne przedstawiające cztery świetliste kręgi. Grupa dołączyła również do społeczności TikToka, co wywołało ogromne poruszenie wśród użytkowników aplikacji, którzy wręcz ubóstwiają zespół ABBA i ich przeboje.
Oprócz tego, kwartet przygotował dla swoich fanów niecodzienne show – „ABBA Voyage”, w którym holograficzni członkowie zespołu, a właściwie ich młodsze wersje nazwane „Abba-tars”, wystąpią na scenie z 10-osobowym teamem, aby zaśpiewać dla żywej publiczności najpopularniejsze piosenki grupy. Widzowie zobaczą więc cyfrowe postacie przedstawiające Anni-Frid, Agnethę, Benny’ego i Björna sprzed lat. – Widziałem ten projekt w połowie realizacji i już jest oszałamiający – zdradził jeszcze na wczesnym etapie produkcji Björn Ulvaeus. Do realizacji rewolucyjnego show zaangażowano m.in. firmę produkcyjną George’a Lucasa, a więc możemy się spodziewać naprawdę oszałamiającego widowiska. Pierwsze efekty prac można obejrzeć w świeżo opublikowanym w sieci teledysku do piosenki „I Still Have Faith In You”.
Seria futurystycznych koncertów z hologramami, która zwieńczy powrót zespołu, odbędzie się wiosną 2022 roku w londyńskiej ABBA Arena, najnowocześniejszym obiekcie wybudowanym w Queen Elizabeth Olympic Park specjalnie na potrzeby show. Pierwsze widowisko odbędzie się już 27 maja.
Przy okazji tego elektryzującego wydarzenia ABBA wydała również oficjalne oświadczenie: „Minęło sporo czasu, odkąd robiliśmy razem muzykę. Prawie 40 lat. Wiosną 1982 roku postanowiliśmy zrobić sobie przerwę i teraz stwierdziliśmy, że czas ją skończyć. Główną inspiracją do powrotu do studia było nasze zaangażowanie w stworzenie najdziwniejszego i najbardziej spektakularnego koncertu, o jakim mogliście zamarzyć. Będziemy mogli usiąść na widowni i zobaczyć nasze cyfrowe wcielenia, które wykonają nasze utwory na specjalnie wybudowanej scenie w Londynie wiosną 2022. Dziwne i fantastyczne! Wszystkim, którzy cierpliwie byli z nami w ten lub inny sposób przez te wszystkie dekady: Dziękujemy za to, że czekaliście – czas rozpocząć nową podróż. Koncerty i płytę nazwaliśmy po prostu „Voyage” i naprawdę wpływamy na niezbadane terytoria. Z drobną pomocą naszych młodszych wcieleń, wybieramy się w przyszłość. To nie jest łatwe do wytłumaczenia, ale coś takiego nigdy wcześniej się nie wydarzyło”.
Swoim powrotem na scenę ABBA otwiera nowy rozdział w historii muzyki. Jak komentują to członkowie zespołu? – Ponowne spotkanie było czystą radością. Jestem bardzo zadowolona z naszej pracy i mam nadzieję, że nasi fani będą czuli podobnie – mówi Anni-Frid Lyngstad. – Ciężko stwierdzić, który element całego projektu sprawił mi najwięcej radości. Czy to zaangażowanie w tworzenie koncertu, czy powrót z całym zespołem do studia po 40 latach – dodaje Benny Andersson. – Świetnie się bawiłam! Nie mogę uwierzyć, że wreszcie nadszedł moment, w którym dzielimy się naszym projektem z całym światem – podsumowała Agnetha Fältskog. – „Voyage” tchnęło w nas nowe życie w bardzo wielu wymiarach – zapewnia na koniec Björn Ulvaeus.