Serial „W niemieckim domu” to historia młodej niemieckiej tłumaczki, która na skutek pracy przy drugim procesie oświęcimskim musi skonfrontować się z szokującą rodzinną prawdą. Na ekranie, obok plejady niemieckich gwiazd, zobaczymy również polskich aktorów, w tym m.in. Piotra Głowackiego.
Miniserial „W niemieckim domu” to historia tłumaczki Evy Bruhn. Młoda kobieta, która już niebawem ma się zaręczyć, zostaje poproszona o tłumaczenie z niemieckiego na polski podczas drugiego procesu oświęcimskiego. Rodzice i przyszły narzeczony próbują odwieźć ją od tego pomysłu, ale Eva podąża za swoim instynktem i przyjmuje ofertę pracy. Wkrótce odkrywa, że ma bardziej osobisty związek z procesem, niż kiedykolwiek mogła sobie wyobrazić.
„W niemieckim domu” (Fot. materiały prasowe Disney+)
Pięcioczęściowa niemiecka produkcja jest adaptacją książki Annette Hess o tym samym tytule. Autorka jest jednocześnie scenarzystką oraz showrunnerką serialu. Za reżyserię odpowiadają Isa Prahl i Randa Chahoud. W serialu można zobaczyć wielu cenionych niemieckich aktorów, w tym Katharinę Stark, Iris Berben, Heinera Lauterbacha, Anke Engelke, Maksa von der Groebena, Aarona Altarasa. Co ciekawe, w obsadzie znalazło się także wielu polskich aktorów. Na ekranie zobaczymy m.in. Piotra Głowackiego oraz Rafała Maćkowiaka. Serial kręcono między innymi w Krakowie, Zabrzu i Katowicach.
„W niemieckim domu” (Fot. materiały prasowe Disney+)
„W niemieckim domu” (Fot. materiały prasowe Disney+)
Premiera serialu „W niemieckim domu” już 15 listopada na platformie Disney+.