Dwuipółletni Jerzy z Cambridge, pierwszy syn księcia Williama i Kate Middleton poszedł do przedszkola.
6 stycznia 2016 brytyjskie media donosiły o pierwszym dniu małego księcia Jerzego w przedszkolu. Świat obiegły zdjęcia chłopca w granatowej kurtce z niebieskim plecaczkiem w pobliżu Westacre Montessori School Nursery w Norfolk, we wschodniej Anglii.
Przedszkole leży niedaleko rodzinnego domu młodej pary książęcej, Anmer Hall, i trzeci w kolejności sukcesor tronu będzie chodził do niego tylko wtedy, gdy rodzice będą na miejscu, a nie w Pałacu Kensington, który jest oficjalną rezydencją królewską. Według doniesień opłata za przedszkole wynosi 5,5 funta z godzinę.
Jerzy jest drugim pokoleniem brytyjskiej rodziny królewskiej, które idzie do przedszkola. Zwyczaj wprowadziła Diana, matka Williama i Harry'ego, która przed małżeństwem sama pracowała jako przedszkolanka. Starszego syna posłała do ekskluzywnej placówki koło Pałacu Kensington. Kate i William wybrali dla małego księcia metodę Montessori, znaną ze wspierania indywidualności i spontaniczności dzieci oraz zachęcania ich do wszechstronnego rozwoju.