Szaro, buro, ponuro… Koniec zimy doskwiera nam coraz bardziej. Sięgnijmy po odrobiną koloru!
Dopada mnie co roku w lutym. Przemożna, trudna do opanowania potrzeba koloru. Zeszłej zimy ratowałam się bluzą w kolorze dojrzałych pomidorów, w tym roku kupiłam malinowy szal. Owijam się nim i… zasysam energię. I wiecie co?! To naprawdę pomaga. Czuję się przyjemnie doenergetyzowana, jest mi jakoś raźniej, nawet jeśli świat nadal tonie w szarości, a na błękitne niebo i zieleń na drzewach trzeba jeszcze trochę poczekać.
Marta Grzywacz, założycielka marki Yellow Meadow, która słynie z żywych kolorów i kwiatowych deseni. (Fot. materiały prasowe)
Doładujmy baterie wyczerpane zimą, otulając się kolorem. Oto propozycje ubrań i akcesoriów, które dodadzą wigoru codziennym stylizacjom. Znalazłam je w ofercie polskich marek, które – co mnie bardzo cieszy – coraz chętniej sięgają nie tylko po kolory, ale także po ciekawe wzory i desenie. Zajrzyjcie do naszej galerii zdjęć.