1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Styl Życia
  4. >
  5. Nie wyrzucaj sierści swojego zwierzaka – przyda się do oczyszczania oceanów

Nie wyrzucaj sierści swojego zwierzaka – przyda się do oczyszczania oceanów

Czesanie psa przestaje być fanaberią, a staje się ekologicznym obowiązkiem. (Fot. Elstermann/Getty Images)
Czesanie psa przestaje być fanaberią, a staje się ekologicznym obowiązkiem. (Fot. Elstermann/Getty Images)
Twój pies linieje? Kot zostawia włosy, gdzie tylko się położy? Zamiast marudzić i dwa razy dziennie sięgać po odkurzacz, podejdź do sprawy z misją. Zbierz sierść i wyślij ją do fundacji, a ta przerobi ją na matę, która wchłania ropę naftową zanieczyszczającą oceany. 

Akcja trwa od 15 stycznia. Zbierz sierść i wyślij ją Fundacji Malachite Minds. Ta wykona z niej matę, która zanurzona w morzu nasiąknie ropą naftową, a tym samym pozwoli ją z niego usunąć. Takie rozwiązanie stosowane było już wcześniej, jednak do produkcji mat używano mchu torfowego, który jest drogi i mało dostępny. Psie maty z kolei są tanie w produkcji, a surowiec, z których są wykonane, jest powszechnie dostępny. Wchłaniają nie tylko ropę naftową, ale też rtęć, formaldehyd oraz fenol.

Pomysł na wykorzystanie psiej sierści, by odzyskać z wody toksyny, nie jest nowy. W 1989 roku fryzjer z Alabamy Phil McCrory oglądał w telewizji katastrofę tankowca i wyciek ropy. Zauważył wtedy, że woda wokół pływających w niej wydr była czystsza. Natychmiast postanowił sprawdzić swoją obserwację w domowych warunkach. Wypchał ściętymi włosami rajstopy i wrzucił do wody zanieczyszczonej olejem. Gdy okazało się, że włosy w mig odfiltrowały wodę, ze swoim odkryciem udał się do NASA. Organizacja potwierdziła skuteczność jego eksperymentu. W 1998 roku za sprawą Lisy Gautier powstała z kolei fundacja Matter of Trust zajmująca się ochroną środowiska. W 2001 roku z tankowca na wyspach Galapagos wyciekła ropa, a Ekwador ogłosił stan wyjątkowy. Lisa nawiązała wówczas kontakt z Philem i wspólnie zaczęli poszukiwać rozwiązań, które oczyściłyby wodę za pomocą włosów i sierści. Od tego czasu nieustannie się rozwijają, tworząc maty, które zmieniają podwodny świat.

Teraz ich rozwiązanie dostępne będzie w Polsce. Wszystko dzięki Fundacji Malachite Minds, która nawiązała współpracę z amerykańską organizacją Matter of Trust. Sierść można wysyłać od 15 stycznia. Powinna być czysta, niewilgotna, pozbawiona kurzu. Lepiej więc ją wyczesać bezpośrednio ze zwierzęcia, a nie zebrać z podłogi. Więcej szczegółów oraz adres do wysyłki znajdziecie na koncie instagramowym fundacji.

Źródła: Małgorzata Lewandowska, „Zamiast wyrzucać sierść po wyczesaniu psa, uratuj Bałtyk. Wystarczy wysłać ją w odpowiednie miejsce”, g.pl; Instagram Fundacji Malachite Minds: https://www.instagram.com/malachiteminds/ [dostęp: 11.01.2024]

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze