Kochać – jak to łatwo powiedzieć. Czy aby jednak na pewno? Dwa krótkie słowa „kocham Cię” niosą ze sobą ogromną siłę. Mogą zwalić z nóg, w przenośni i dosłownie. Wypowiedz je właściwej osobie w odpowiednim momencie, a wygrasz los na loterii.
Pamiętaj jednak, żeby ostrożnie wybrać czas na wyznanie miłości. Zarówno zbyt szybkie, jak i zbyt długie zwlekanie z powiedzeniem „kocham Cię” po raz pierwszy, może Cię sporo kosztować, w tym nawet utratę związku. Jak wyczuć odpowiedni moment na wyznanie uczuć?
Czy to jest przyjaźń, czy to jest kochanie
Zanim powiesz „kocham Cię”, musisz być pewien na 100%, że faktycznie czujesz miłość. Nie myl miłości z fascynacją, pożądaniem, czy sympatią. Oczywiście, wszystkie możesz odczuwać już od pierwszych chwil waszej znajomości, jednak miłość potrzebuje czasu, aby się rozwinąć.
Naturalnie, od samego początku znajomości możesz być zakochany. Czujesz wówczas ochotę, aby wyznać partnerowi właśnie miłość. Pamiętaj jednak, że etap zakochania rządzi się swoimi prawami. Na partnera patrzysz wtedy przez różowe okulary, nie widzisz jego wad. Z czasem, gdy motyle odfruną, zobaczysz, z kim się naprawdę związałeś. Wtedy też będziesz wiedzieć, czy naprawdę pokochałeś tę drugą osobę, czy wraz z motylami zniknęło jednak Twoje zainteresowanie partnerem. Z tego powodu warto jest się wstrzymać ze składaniem poważnych deklaracji do momentu, kiedy będziesz wiedzieć na 100%, co czujesz do drugiej osoby. Miłość należy wyznawać odpowiedzialnie.
Kocha, czy nie kocha – oto jest pytanie
Stało się. Jesteś pewien, że kochasz, dlatego pragniesz, aby i partner o tym wiedział. Zanim zaskoczysz go swoim wyznaniem, pamiętaj, że nie we wszystkich miłość budzi się w tym samym czasie. Jedni potrzebują go więcej, inni mniej. Jeśli podejrzewasz, że Twój ukochany jeszcze nie wie, czy Cię kocha, nie wmawiaj sobie, że jest mniej niż Ty zaangażowany w Wasz związek. Uszanuj to i ciesz się Waszą relacją. Pamiętaj, że każdy jest inny.
Często jest tak, że osoba, która potrzebuje więcej czasu, aby pokochać, również potrzebuje go więcej, aby się ewentualnie odkochać. Zachowaj więc spokój i cierpliwie czekaj, aż partner osiągnie ten sam stan, co Ty.
Swoje uczucia możesz w międzyczasie okazywać w inny sposób, niekoniecznie za pomocą słów. Czyny mówią nieraz więcej, niż język. Możesz okraszać je wyznaniami typu „kocham spędzać z Tobą czas”, „kocham, kiedy się tak uśmiechasz”, itp. Jeśli partner również Cię kocha, ale podobnie jak Ty boi się do tego przyznać, takim zachowaniem na pewno zachęcisz go do tego, aby sam Ci okazał, a być może nawet wyznał miłość.
Jeśli jednak nie chcesz dłużej czekać i postanawiasz powiedzieć „kocham Cię”, nie zważając na to, jak odbierze to Twoja druga połowa, po ujawnieniu swoich uczuć nie pytaj partnera, czy je odwzajemnia. Jeśli Cię kocha, powie to natychmiast, jeżeli jeszcze tego nie czuje, zadając to pytanie, postawisz partnera i siebie w niezręcznej sytuacji.
Upewnij się, że mówicie tym samym językiem
Kolejna, bardzo istotna kwestia, którą powinieneś rozważyć, zanim powiesz „kocham Cię”, to czy to wyznanie rozumiecie z partnerem tak samo. Dla jednych „kocham Cię” znaczy „dobrze mi z Tobą, jesteś cudowną osobą, którą chcę uszczęśliwiać każdego dnia”, dla innych jest to deklaracja, za którą kryje się niemal zapowiedź rychłego ślubu. Jeśli obawiasz się, że osoba, której wyznasz uczucie, może je źle zinterpretować, wystraszyć się, albo zrobić sobie nadzieję na coś, o czym Ty jeszcze nie myślisz, po wyznaniu miłości dodaj coś w stylu „Nie panikuj – nie będę Cię zaraz namawiać na ślub. Mówię Ci tylko o swoich uczuciach”.
Kiedy zdecydowanie nie wyznawać miłości
Nigdy nie mów pierwszy raz „kocham Cię” zaraz przed czy po seksie – jeśli to zrobisz, nie będziesz mógł być pewny tego, jak szczera była reakcja partnera na Twoje wyznanie. Niektórzy przed samym seksem powiedzą wszystko, co według nich może zadowolić drugą osobę, a tym samym podgrzać atmosferę w sypialni. Słysząc „kocham Cię”, znajdą się pod presją, aby odpowiedzieć, że czują to samo. Poczują presję również wtedy, kiedy wyznanie padnie zaraz po seksie.
A co na to naukowcy?
Na koniec garść danych statystycznych*. Jak się okazuje, płeć ma znaczenie w kwestii tempa rozwijania w sobie uczuć. Badania pokazują, że mężczyźni szybciej czują i wyznają miłość. Potrzebują średnio 88 dni na to, aby wyznać partnerce miłość. Dodatkowo, ponad jedna trzecia badanych mężczyzn (39%) przyznaje, że deklaruje miłość w ciągu pierwszego miesiąca znajomości. Kobiety dłużej zwlekają z pierwszym „kocham Cię”. Badania dowodzą, że potrzebują średnio 134 dni na złożenie deklaracji.
*Dane pochodzą ze strony https://www.psychologytoday.com/blog/in-the-name-love/201412/how-quickly-should-you-say-i-love-you
Więcej na temat związków, miłości i rodziny można przeczytać na stronie