Znamiona barwnikowe, potocznie zwane pieprzykami, są obecne na skórze od urodzenia lub pojawiają się w różnych etapach naszego życia. Mogą niekiedy ulec zezłośliwieniu i wówczas stają się punktem wyjścia do zmian nowotworowych a zwłaszcza czerniaka, jednego z najbardziej niebezpiecznych nowotworów.
Częstość występowania czerniaka na świecie wzrosła dwukrotnie w ciągu ostatnich 15 lat. W Polsce umieralność z powodu czerniaka, także ciągle wzrasta, dlatego niezwykle ważne są badania profilaktyczne znamion.
- Każdy dorosły człowiek powinien zbadać znamiona raz w roku, a dzieci powinny być badane raz na dwa trzy lata. Jeżeli dana osoba należy do grupy o zwiększonym ryzyku rozwoju czerniaka, ilość badań profilaktycznych w ciągu roku powinna być większa, takie badanie należy przeprowadzać co 6 miesięcy – mówi dr Roman Prończuk, dermatolog i lekarz medycyny estetycznej z warszawskiej Kliniki MediDerm.
Jakie czynniki zwiększają ryzyko zachorowania na czerniaka?
- Obciążenie rodzinne czerniakiem,
- Jasna karnacja skóry, jasne lub rude włosy, niebieskie oczy, skłonność do oparzeń,
- Duża ilość znamion o różnych kształtach i kolorze,
- Częste i długotrwałe opalanie (słońce, solaria).
Co pozwala w 100% ocenić lekarzowi, że pieprzyk kwalifikuje się do usunięcia?
Dziś służy temu badanie komputerowe – wideodermaskopowe. Lekarz może dokładnie obejrzeć zmianę w znacznym powiększeniu, nawet do 70 razy. - To pozwala uniknąć pomyłki w zakwalifikowaniu do usunięcia znamion bezpiecznych dla zdrowia, jednocześnie wychwycić wszelkie odstępstwa od normy we właściwym czasie. Przekonanie, że wszystkie pieprzyki są potencjalnie rakotwórcze i tym samym kwalifikują się do usunięcia jest dużym nieporozumieniem – wyjaśnia lekarz. W opinii ekspertów badanie komputerowe jest obecnie standardem. Pozwala ocenić czy badana struktura jest zmianą barwnikową (melanocytową), a jeśli tak, to czy jest łagodna, podejrzana, czy złośliwa.
Wcześnie wykryty czerniak jest uleczalny.
Przyjrzyjmy się zatem naszym pieprzykom:
Znamiona komórkowe (popularnie nazywane pieprzykami): Mają zabarwienie od koloru skóry przez jasnobrązowy do ciemnobrunatnego. Ich powierzchnia może być gładka lub brodawkowata, czasami owłosiona. Większość tego rodzaju znamion nie zagraża zdrowiu, ale właśnie z takich zmian skórnych może powstać najgroźniejszy rak skóry, czyli czerniak. Dlatego też na wszelki wypadek pieprzyki należy obserwować, czy nie ulegają podejrzanym zmianom (kształtu, wielkości, koloru), a także, czy nie swędzą, bolą, krwawią. Te w miejscach drażnionych i niewidocznych najlepiej usunąć.
Znamiona naskórkowe (tzw. plamy soczewicowate): Mają postać niewielkich jasno- lub ciemnobrunatnych plam. Pojawiają się zwykle w dzieciństwie (najczęściej na tułowiu). Tego rodzaju zmiany mogą powstawać też w wieku dorosłym pod wpływem promieniowania słonecznego (tzw. słoneczne) i w starszym wieku (tzw. starcze), zwłaszcza u osób o jasnej karnacji (na twarzy, dłoniach, dekolcie). Potocznie nazywane są przebarwieniami i stanowią defekt kosmetyczny.
Znamię o łagodnym charakterze powinno zostać usunięte również wtedy, gdy narażone jest na mechaniczne urazy, podrażnienia sprzyjają bowiem powstawaniu złośliwych zmian nowotworowych. Dermatolog, w zależności od rodzaju znamienia, wybiera najodpowiedniejszy sposób usunięcia
Kiedy zgłosić się na natychmiastowe badania?
Gdy zmiana wykazuje:
- nieregularność brzegów,
- kilka kolorów,
- zmiana jest duża, powyżej 5 mm średnicy.
- szybko powiększa się,
- łuszczenie się, krwawienie, swędzenie,
Nie popadajmy jednak w panikę, bo zmiana wykazująca tego typu cechy może okazać się całkowicie niegroźna.
Jakimi metodami można usunąć podejrzaną zmianę?
Mamy do wyboru:
Usunięcie chirurgiczne
Usunięty wycinek zostaje wysłany do badania histopatologicznego. Po zabiegu zakładane są szwy i w związku z tym może po nim pozostać blizna. Jej wielkość zależy od rozległości zmiany i miejsca, z którego była usuwana. To niestety jedyne rozwiązanie, kiedy znamię jest podejrzane lub atypowe.
Najpopularniejsze wśród pacjentów jest laserowe usuwanie znamion, m.in. z uwagi na końcowy efekt estetyczny: po zmianie nie ma śladu.
- W sytuacji, kiedy rozpoznajemy znamię barwnikowe atypowe lub inną podejrzaną zmianę, zalecamy usunięcie jej metodą chirurgiczną z jednoczesnym badaniem histopatologicznym – mówi dr Prończuk. - Efekty estetyczne po zabiegu laserowym są jednak dużo lepsze, niż po metodzie chirurgicznej. Poza tym, są to zabiegi, które nie wymagają kontaktu narzędzia ze skórą ani szycia rany. Ta metoda nie wiąże się zatem z ryzykiem zakażenia czy to żółtaczką czy wirusem HIV. Zabieg jest w pełni bezpieczny. Wystarczy tylko jeden zabieg, aby skutecznie pozbyć się problemu – dodaje.
Zabiegi laserowe
Powstała po laserze ranka goi się szybko i nie pozostawia blizny - całkowity czas wygojenia rany to 3 -4 tygodnie. Zaleca się zakładanie plastra z niewielkim opatrunkiem przepuszczającym powietrze. Zaraz po wygojeniu miejsc po zabiegu nie należy ich opalać, bo występuje duże ryzyko wystąpienia przebarwień. U niektórych pokutuje wciąż mit, jakoby ruszenie znamienia miało spowodować uaktywnienie się choroby nowotworowej. – Tłumaczę moim pacjentkom, że to jest trochę, jak z guzkiem w piersi: kiedy go wyczuwamy, to nie ma wątpliwości, że należy zgłosić się do lekarza Nie zastanawiamy się – tak czy nie! Ze znamionami jest podobnie. Jeśli znamię jest podejrzane, atypowe , to usuwa się je chirurgicznie, a jeśli jest łagodne, to laser będzie wskazaniem, zwłaszcza, że uzyskuje się dzięki tej metodzie lepszy efekt estetyczny – mówi lekarz.
Krioterapia
Jeśli zdecydujesz się na usuwanie pieprzyka metodą krioterapii, czyli zamrażania, to: Po 1. Zabieg może być jednorazowy lub podzielony na etapy. Po 2. Bywa, że trochę boli. Po 3. Pozostanie po nim niewielki strupek, który z czasem odpadnie. W zależności od głębokości mrożenia i leczonej okolicy na koniec nie ma śladu lub zostaje estetyczna blizna. To również jest metoda, która nie jest zalecana w przypadku zmian zdiagnozowanych podczas badania wideoderamtoskopowego, jako groźne.
Osoby ze skłonnością do znamion powinny bezwzględnie stosować fotoblokery, możliwie unikać słońca, w pozostałych przypadkach należy stosować kremy z filtrem UVA i UVB dobranym przez lekarza dermatologa do fototypu skóry.
Konsultacja merytoryczna dr Roman Prończuk