Kto powiedział, że moda i funkcjonalność nie mogą iść w parze? Balaclava, nazywana też wełnianą kominiarką lub kapturkiem, to bezapelacyjnie najmodniejszy dodatek tej zimy. I jakże praktyczny!
Przypomina narciarską kominiarkę lub po prostu zabudowany kaptur. Najczęściej wykonana jest z wełny, dzięki czemu jest bardzo ciepła i miękka. Chroni przed zimnem twarz, szyję i uszy, skutecznie zastępując czapkę i szalik. Balaclava to idealny przykład na to, że moda nie musi być tylko efektowna, lecz może być także praktyczna. I być może to właśnie dzięki temu stała się najpopularniejszym dodatkiem tegorocznego zimowego sezonu.
Na wybiegach największych światowych projektantów mody balaclava pojawiała się już od kilku lat. Jako jedne z pierwszych w 2018 roku zaprezentowały ją dom mody Gucci i marka Calvin Klein. W sezonie jesień–zima 2021 znalazła się między innymi w kolekcjach marek Miu Miu, Lemaire, Bevza, Eckhaus Latta i Marine Serre. Wariacje na jej temat wydają się nie mieć końca – od basicowych modelów, poprzez żywe kolory i różne rodzaje włóczki, aż po zdobienia klejnotami.
Max Mara (Fot. Spotlight. Launchmetrics/Agencja FREE)
Annakiki (Fot. Spotlight. Launchmetrics/Agencja FREE)
Bevza (Fot. Spotlight. Launchmetrics/Agencja FREE)
Marine Serre (Fot. Spotlight. Launchmetrics/Agencja FREE)
Flapper (Fot. Spotlight. Launchmetrics/Agencja FREE)
Wos (Fot. Spotlight. Launchmetrics/Agencja FREE)
Miu Miu (Fot. Spotlight. Launchmetrics/Agencja FREE)
Miu Miu (Fot. Spotlight. Launchmetrics/Agencja FREE)
Miu Miu (Fot. Spotlight. Launchmetrics/Agencja FREE)
Z wybiegów balaclava szybko przeniosła się na ulicę. Do jej popularności z pewnością przyczyniła się pandemia, która niejako wymusiła w nas zmianę w podejściu do mody. Teraz na pierwszym miejscu stawiamy wygodę i praktyczność, a wełniany kapturek bez dwóch zdań spełnia oba te kryteria. Balaclava jest też niezwykle popularna wśród blogerek modowych i gwiazd. W nakryciu głowy inspirowanym balaclavą wystąpiły między innymi Kim Kardashian na MET Gali 2021 oraz Emma Corrin na zeszłorocznej gali rozdania nagród Emmy.
Sztokholm, street fashion (Fot. Spotlight. Launchmetrics/Agencja FREE)
Sztokholm, street fashion (Fot. Spotlight. Launchmetrics/Agencja FREE)
Gdzie więc kupić balaclavę, gdy zapragniemy urozmaicić nasze zimowe stylizacje o ten oryginalny dodatek? Warto szukać wśród małych polskich marek lub dziergających na drutach pojedynczych twórców, którzy ogłaszają się głównie w mediach społecznościowych. Kasia, stojąca za marką Chmury Tildy, tworzy przepiękne balaclavy z najwyższej jakości wełny. A ich cudowne kolory rozweselą nawet najdłuższe zimowe dni.
Chmury Tildy (Fot. Karolina Maras)
Chmury Tildy (Fot. Joanna Hoffmann)
Chmury Tildy (Fot. archiwum prywatne twórczyni marki)
Dla tych, którzy z wełną mają na bakier, w ofercie polskiej marki by Insomnia znajdą się balaclavy w wersji bawełnianej. Dostępne w kilku kolorach i dwóch wersjach dzianiny.
by Insomnia (Fot. materiały prasowe)
by Insomnia (Fot. materiały prasowe)
Balaclavy możemy też znaleźć w ofercie wielu popularnych sklepów odzieżowych, między innymi marki Reserved.
Reserved (Fot. materiały prasowe)
Reserved (Fot. materiały prasowe)