Mało co umie poprawić humor tak szybko i tak skutecznie jak... czekolada! A co dopiero, gdy są to aż 3 tabliczki na raz? Serniczek, serniczunio, serniczątko, czyli maleństwo z ledwie pół kilograma sera, ale jakże charakterne.
300g dobrej jakościowo czekolady nadaje ton. Sernik jest z tych cięższych, zwartych, mazistych, bardziej w stylu amerykańskim niźli rodzimym. Na polepszenie nastroju oraz na wszystkie te chwile, gdy niczego poprawiać nie trzeba!
Składniki na tortownicę o śr. 18-20 cm
Masa serowa:
- 500g sera na serniki
- 250g czekolady deserowej lub gorzkiej do masy
- 110g cukru
- 2 duże jaja
- 1/2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
Spód:
- 180g herbatników digestive
- 70g roztopionego masła
- 1 płaska łyżeczka mielonego cynamonu
Polewa:
- 50 g gorzkiej czekolady
- 2 łyżki wrzątku
Sposób przygotowania
Masa serowa:
- 2 stugramowe i pół tabliczki czekolady łamiemy na kawałki i rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Studzimy.
- Ser i cukier wkładamy do misy miksera i krótko ucieramy. Wbijamy po jednym jaju, nie przerywając mieszania.
- Wsypujemy mąkę i wlewamy ekstrakt waniliowy. Na końcu dodajemy czekoladę. Całość starannie mieszamy do połączenia składników.
Spód:
- Dno i boki tortownicy zabezpieczamy z zewnątrz podwójną warstwą folii aluminiowej.
- Ciasteczka rozdrabniamy najbardziej jak się da i powstałe w ten sposób okruszki łączymy z roztopionym masłem i cynamonem. Herbatnikową masą wylepiamy spód tortownicy, lekko dociskając ją do dna.
- Teraz wkładamy tortownicę na ca 20 minut do lodówki, by spód stężał. Po tym czasie wykładamy na niego masę serową. Wygładzamy wierzch.
- Tortownicę z zawartością wkładamy do większej blachy lub żaroodpornego naczynia, które wypełniamy wodą do połowy wysokości tortownicy. Pieczemy około 50-60 minut w temperaturze 160C.
Polewa:
- Do rondelka wkładamy połamaną na kawałki czekoladę. Wlewamy wodę. Całość podgrzewamy do rozpuszczenia się czekolady i połączenia składników.
- Ciepłą polewą smarujemy lekko przestudzony sernik.