Moja jesień pachnie palonymi liśćmi, pieczonymi jabłkami, cynamonem i żurawiną. Pachnie gorącą czekoladą i herbatą z imbirem serwowaną w niedużym czajniczku. Ma zapach wrzosów i domowego ciasta. Pachnie wiatrem we włosach, dynią, orzechami, wędzoną śliwką... Pachnie nalewką z pigwy oraz winem własnej roboty. Każdy ma swoją jesień. A czym pachnie Wasza?
Korzenne ciasto ze śliwką – składniki na tortownicę o śr. 24 cm:
Składniki:
- 400 g śliwek węgierek świeżych lub mrożonych;
- 250 g mąki pszennej;
- 200 g miękkiego masła;
- 180 g cukru;
- 3 jajka;
- 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia;
- 3/4 łyżeczki sody oczyszczonej;
- 3 łyżki kakao;
- 2 łyżeczki przyprawy do piernika;
- 1,5 łyżeczki naturalnego ekstraktu z wanilii;
- 1 łyżeczka mielonego cynamonu;
- 4 łyżki mleka;
- 100 g gorzkiej czekolady;
- 2 łyżki wrzątku;
- płatki migdałowe i suszona żurawina do dekoracji
Sposób przygotowania:
Miękkie masło ucieramy z cukrem na puch. Kolejno dodajemy jaja i esencję waniliową. Wsypujemy mąkę przesianą wraz z proszkiem do pieczenia i sodą oraz kakao. Na końcu wlewamy mleko. Całość dokładnie mieszamy i przekładamy do wyłożonej papierem do pieczenia tortownicy. Śliwki dzielimy na połówki i pozbawiamy pestek. Układamy na cieście skórką do dołu. Posypujemy cynamonem. Pieczemy 50-60 minut w temp. 170°C. Czekoladę łamiemy na kawałki, wkładamy do rondelka, zalewamy gorącą wodą. Podgrzewamy na małym ogniu, mieszając do czasu całkowitego rozpuszczenia się czekolady. Lekko studzimy i rozprowadzamy na upieczonym cieście. Suszoną żurawinę zalewamy wrzątkiem, zostawiamy na kilka minut i odcedzamy. Płatki migdałowe prażymy na suchej patelni. Żurawiną i płatkami dekorujemy wierzch ciasta.