1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Psychologia
  4. >
  5. Dlaczego nasz mózg wydziela endorfiny, kiedy słyszymy negatywne plotki o celebrytach?

Dlaczego nasz mózg wydziela endorfiny, kiedy słyszymy negatywne plotki o celebrytach?

Samo słowo „plotka” częściej kojarzy nam się z czymś negatywnym, ponieważ w powszechnym rozumieniu to informacja, która nie do końca jest potwierdzona i dlatego może być krzywdząca. (Fot. iStock)
Samo słowo „plotka” częściej kojarzy nam się z czymś negatywnym, ponieważ w powszechnym rozumieniu to informacja, która nie do końca jest potwierdzona i dlatego może być krzywdząca. (Fot. iStock)
Lubimy plotkować. Ale plotek o nas samych się boimy. Nic dziwnego – chcemy by inni widzieli nas w pozytywnym świetle, a najszybciej rozprzestrzeniające się plotki dotyczą łamania norm społecznych. Czy każda plotka jest zła? Kiedy plotkowanie zaczyna być toksyczne?

Można pokusić się o stwierdzenie, że plotkujemy wszyscy, jeżeli za definicję plotki przyjmiemy, że to wymiana myśli na temat innych ludzi, których nie ma z nami podczas rozmowy. Wystarczy sobie uświadomić, czego dotyczą nasze pogawędki w pracy, jakimi sprawami rodzinnymi się dzielimy, o czym piszemy za pomocą komunikatorów mediów społecznościowych. Badania dowodzą, że na tematy dotyczące innych osób mężczyźni poświęcają 55 proc. czasu swoich rozmów, a kobiety zaś 67 proc.

Plotka jest naturalna

Samo słowo „plotka” częściej kojarzy nam się z czymś negatywnym, ponieważ w powszechnym rozumieniu to informacja, która nie do końca jest potwierdzona i dlatego może być krzywdząca. Poza tym dość powszechnie uważa się, że nieładnie mówić o kimś za jego plecami, zwłaszcza przedstawiając go w negatywnym świetle. Nie zawsze jednak plotkowanie ma pejoratywne znaczenie – często rozumiemy je jako niewinne pogaduszki o tym czy tamtym. Megan Robbins, psycholożka z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Riverside, która okiem naukowca przyjrzała się plotkom, zauważa, że „to coś, co przychodzi nam bardzo naturalnie”. Plotki są integralną częścią naszych rozmów, bez nich trudno byłoby nam przekazywać informacje, a nawet budować społeczność. David Ludden, profesor psychologii w Georgia Gwinnett College także twierdzi, że plotki nie są złem wcielonym – mogą mieć charakter pozytywny lub neutralny. Na dowód przytacza metaanalizę z 2019 roku opublikowaną w czasopiśmie „Social Psychological and Personality Science”, z której wynika, że spośród 52 minut dziennie, które 467 badanych spędzało na plotkowaniu, trzy czwarte z nich było neutralne. Na przykład jeden z tematów dotyczył mówienia o wspólnym znajomym, który ogląda dużo filmów, żeby być na bieżąco z kinematografią. Możemy mówić o kimś, że modnie się ubiera, często zmienia pracę czy zamierza powiększyć rodzinę – to są fakty, które nie mają szczególnego zabarwienia. Jednak stosunkowo rzadko mówimy o naszych bliźnich, jawnie chwaląc ich czy podziwiając – w przytoczonym badaniu takie rozmowy stanowiły zaledwie 9 proc. Za plotki negatywne uznano 15 proc. konwersacji.

Plotka edukuje

Naukowcy, którzy zajmują się badaniem więzi społecznych, są zdania że plotki pomogły naszym przodkom przetrwać. Myślenie takie zapoczątkował psycholog ewolucyjny Robin Dunbar, który jest zdania, że plotkowanie zbliżyło do siebie naczelnych. Jak dowodzi praca Dunbara, to plotki dały ludziom możliwość rozpowszechniania cennych informacji o sobie nawzajem w dużych grupach. Dzięki temu pojawiły się różne role społeczne. Bez nich trudno byłoby o poczucie przynależności w większej grupie i ludzie nie rozwinęliby potrzeby towarzyskości. Plotki, według niektórych badaczy, niosą nam korzyść edukacyjną, bo dostarczają przykładów tego, co jest społecznie akceptowalne, a co nie. Na przykład, jeśli w kręgu towarzyskim ktoś oszukuje i ludzie zaczynają o tym mówić, zbiorowa krytyka ostrzega innych przed konsekwencjami jego działań. Psycholożka Megan Robbins pisze, że gdy wieści docierają do takich osób „mogą z moralnego punktu widzenia trzymać ich w ryzach”. Są zresztą na to dowody naukowe.

Plotka sieje strach

W 2015 roku w „Social Neuroscience” opublikowano wyniki badań, które pokazały, jak reaguje nasz mózg, kiedy słyszymy plotki o sobie i innych. Okazało się, że kiedy docierają do nas informacje, co mówią o nas inni za naszymi plecami – obojętnie czy dobrze, czy źle – aktywuje się kora przedczołowa, która kontroluje nasze złożone zachowania społeczne. Czyli? Plotki na nasz temat robią na nas wrażenie i mogą wpłynąć na nasze postępowanie. My się plotek po prostu boimy – ma to związek z naszym pragnieniem, aby inni postrzegali nas w pozytywnym świetle. Opinia społeczna bardzo się dla nas liczy, chcemy pasować do społeczeństwa, niezależnie od tego, że często z powodu przystosowania się czujemy dyskomfort. Kiedy dowiadujemy się, że ktoś dobrze o nas mówił, podwyższa się poziom hormonów szczęścia, a jeśli rozpowszechniane informacje nie są dla nas korzystne, aktywują się hormony stresu.

Inaczej reagujemy w zależności, czy to my rozpowszechniamy plotki, czy ich tylko słuchamy. Kanadyjski psycholog społeczny Matthew Feinberg z Uniwersytu w Toronto przeprowadził badania, z których wynika, że kiedy słyszymy o czyimś antyspołecznym zachowaniu lub niesprawiedliwości wobec innej osoby, nasze tętno wzrasta – denerwujemy się. A kiedy sami możemy sobie o kimś poplotkować, uspokaja nas to – tętno się obniża, bo zyskujemy kontrolę nad sytuacją. Co ciekawe – ośrodek nagrody w mózgu, dzięki któremu odczuwamy przyjemność i satysfakcję, wydziela endorfiny, kiedy słyszymy negatywne plotki o osobach nam obcych, najczęściej o celebrytach – dlatego pewnie cieszą się one tak dużą popularnością.

Plotka daje władzę

Plotki mówią wiele o naszych relacjach, nie poświęcamy czasu na mówienie o kimś, kto jest dla nas obojętny. „Aby plotkować, trzeba czuć jakąś więź” – twierdzi Stacy Torres, socjolożka z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Francisco, która badała, jak plotkują seniorzy. Naukowczyni zauważyła, że dzielenie się doświadczeniami i poczucie, że jesteś z kimś po tej samej stronie, kiedy kogoś innego krytykujesz, zacieśnia bliskość. Wysnuła z tego wniosek, że plotki zapobiegają samotności i zacieśniają więzi, poza tym są też po prostu formą rozrywki dla ludzi w każdym wieku.

Mniej pozytywnie o korzyściach, jakie mamy z plotkowania, na łamach Psychology Today pisze dr John R. Schafer, były agent FBI i analityk behawioralny, autor książek na temat strategii wywierania wpływu. Uważa, że większość ludzi plotkuje, ponieważ sprawia im to przyjemność ze względu na poczucie władzy – osoba, którą obmawiasz, jest w tym momencie bezbronna a ty możesz powiedzieć wszystko. Profiler pisze, że rozmowa o innych ludziach daje ulgę, ponieważ nie doświadczamy takich samych nieszczęść jak oni – bardzo to nam poprawia nastrój i na chwilę winduje poczucie własnej wartości. Podoba nam się też to, że posiadamy tajne informacje o innych – to obdarza złudnym poczuciem kontroli. Co więcej, zdaniem Schafera, chcemy być postrzegani jako osoby, które mają wiedzę na temat najnowszych plotek o innych. Taka wiedza daje moc, bo wiele z nią możemy zrobić. Co dokładnie? To już od nas zależy. Psycholog społeczny Matthew Feinberg podkreśla, że ​​istnieją pewne rodzaje plotek, których należy unikać – to takie z których nikt nie odnosi korzyści, takie które niczego nie uczą a przede wszystkim, które są krzywdzące dla innych, bo nieprawdziwe i negatywnie wpływające na wizerunek społeczny.

Plotka to toksyna

Dr Travis Bradberry, autor bestsellerowej „Inteligencji emocjonalnej” na pierwszym miejscu listy dziesięciu typów najbardziej toksycznych osób, których powinniśmy się wystrzegać, umieścił plotkarzy roznoszących szczególny rodzaj informacji. To plotki mające charakter pomówienia, które są obmawianiem opartym na fałszywej lub niezweryfikowanej informacji dotyczące konkretnej osoby. Informują zazwyczaj o sprawach dotąd nieupublicznianych i są przekazywane pocztą pantoflową. Od opisania plotkarzy zaczął rozdział przedstawiający typy toksycznych ludzi socjolog Jarosław Gibas w swojej książce „Nie daj sobie spieprzyć życia”. Przytoczył w niej badania holenderskich naukowców z 2012 roku, którzy odkryli, że plotki najchętniej i najczęściej są wysłuchiwane i podawane dalej, jeśli dotyczą łamania społecznych norm. Stąd tak szybkie rozprzestrzenianie się plotek o zdradach, braku uczciwości, przemocy czy wszelkich innych odstępstwach od tego, co w danym środowisku uznawane jest za społeczną normę. Takie informacje stosunkowo trudno jest zdementować – zaprzeczanie, nawet poparte dowodami, nie jest wystarczające, by pozbyć się raz przyklejonej etykiety. Mówi się, że w każdej plotce jest ziarenko prawdy, jednak według Jarosława Gibasa, tym ziarenkiem nie jest sama prawda, ale uprzedzenie do nas, które dana plotka zostawia. Właśnie dlatego, że konsekwencje pomówienia mogą komuś zniszczyć życie, osoby roznoszące plotki uznajemy za toksyczne. Kiedy słyszymy jak taki plotkarz kogoś obmawia intuicyjnie wiemy, że i o nas może podobnie mówić. Dobrze wiemy, że plotki są groźne, bo nie sposób się przed nimi obronić.

Gibas pisze, że za sianiem plotek przez toksycznych ludzi może skrywać się zazdrość o pozycję, majątek czy osiągnięcia. Może to być również uznanie nas za rywali, wówczas pomówienie staje się orężem w rękach tych, którzy traktują nas jak konkurentów. W takich sytuacjach nie da się zapobiec plotce, bo nie da się jej przewidzieć. Jedynie zaś, co możemy zrobić, to zareagować, kiedy mleko się już rozlało, bo dopiero wówczas – zazwyczaj z opóźnieniem – o takiej plotce na nasz temat się dowiadujemy. Wówczas możemy jedynie obniżyć efekt uprzedzenia, ale nie uda się go pozbyć zupełnie. Żeby zaś to osiągnąć, nie wystarczy udowodnić, że pomówienie było fałszywe. Musimy jeszcze obniżyć wiarygodność źródła, czyli dostarczyć dowodów na to, że dana osoba karmi się plotkami, a zatem jej działalność może krzywdzić też innych. Tyle że to już pójście z plotkarzem na wojnę. Przed wyruszeniem na nią warto sobie odpowiedzieć na pytanie, czy chcemy się w tym bagnie zanurzyć.

Źródła: time.com; psychologytotay.com; książka „Nie daj sobie spieprzyć życia. Sposoby na toksycznych ludzi”, Jarosław Gibas, wyd. Sensus

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze