– W zdrowych relacjach emocjonalna i psychologiczna pępowina zostaje odcięta przez obie strony w okresie dorastania. Jeśli pępowina nie zostaje przecięta, jako dorośli nie żyjemy swoim życiem, nie jesteśmy wolni emocjonalnie, wikłamy się w symbiotyczne związki, w których partner jest kopią jednego z rodziców – mówi trenerka Dagmara Gmitrzak.
Dodaje, że pępowinowe połączenie jest zazwyczaj mocniejsze z matką. Przyczyną tego jest pamięć fizycznej pępowiny, która została przecięta po naszym urodzeniu. Przeżyłyśmy wówczas swoisty szok oddzielenia, dlatego potrzebujemy zrekompensować sobie ten brak emocjonalnym przywiązaniem do matki.
Chcesz sprawdzić, czy jesteś gotowa na jej odcięcie? Zamknij oczy, usiądź wygodnie i wyobraź sobie taką sytuację: Jesteś dzieckiem i siedzisz na kolanach mamy. Kierowana ciekawością, schodzisz z kolan i powoli oddalasz się od matki. W pewnym momencie wracasz do mamy, a jej nie ma. Co czujesz?
- Jesteś wściekła. Jak mogła ci to zrobić? Zastanawiasz się, dokąd poszła, i zaczynasz jej szukać.
- Jesteś zaskoczona. Smutno ci, ale świat wydaje się taki ciekawy. Odwracasz się i idziesz przed siebie.
- Jesteś przerażona. Zaczynasz głośno płakać.
Jeśli wybrałaś odpowiedź 1. - jesteś ,,z głowy”
uzależniona od matki. Chcesz być dorosła, ale ciągle liczysz na pomoc rodziców. Jesteś w połowie drogi pomiędzy dzieciństwem a dorosłością.
Jeśli wybrałaś odpowiedź 2. - jesteś gotowa, by wziąć odpowiedzialność za swoje życie.
Jeśli wybrałaś odpowiedź 3. - ciągle jesteś na etapie małej dziewczynki, w pełni zależnej od rodziców. Łudzisz się, że to oni wypchną cię z rodzinnego gniazda.