Mężczyźni to nie ryby, więc można przestać próbować ich łapać. Kiedy pozbędziemy się już tego złudzenia, odprężymy się. Wówczas, jak na dłoni widać, na jakiego mężczyznę szkoda tracić czas i energię.
1. Nie zawracaj sobie głowy mężczyzną, co do którego masz przekonanie, że on coś do ciebie czuje, ale z jakiegoś powodu nie może ci tego okazać lub powiedzieć. Uświadom sobie, że jesteś jednak warta słów i gestów pełnych miłości. Zasługujesz na nie jedynie przez fakt swojego istnienia. I nie zastanawiaj się, co może się kryć za postępowaniem takiego faceta. Jak zaczniesz to analizować, jesteś zgubiona. Twój umysł na pewno wymyśli dla niego przekonujące usprawiedliwienie i się nad nim rozczulisz.
2. Nie myśl o tym, żeby spotykać się z mężczyzną, który jest mniej zainteresowany tobą niż ty nim. W najlepszych relacjach panuje równowaga, może nie idealna, ale jednak jest pewna wzajemność. Tego pilnuj. Pamiętaj też, że tak naprawdę niewiele możesz zrobić, żeby on się bardziej zaangażował. Co więcej, twoje starania przyniosą odwrotny skutek.
3. Poważnie się zastanów nad mężczyzną, który deklaruje, że chce się tobą zaopiekować.
Najwyraźniej wchodzi w jakąś rolę – opiekuna, ojca, mentora. Wejrzyj w siebie, bo jest prawdopodobne, że wysyłasz sygnał, że nie jesteś zainteresowana dojrzałym związkiem. A nie jest to dla ciebie dobre.
4. Daruj sobie mężczyznę, który zbytnio skupiony jest na swoim wyglądzie bądź po prostu na sobie. Możesz mieć do czynienia z narcyzem
i poważnie się poranić.
5. Nie spędzaj czasu z mężczyzną, którego masz ochotę zmienić.
Nie ma takiej możliwości, żebyś na niego wpłynęła. Możesz to zrobić tylko ze sobą. Zmień obiekt zainteresowania.
6. Nie zgódź się na bycie z człowiekiem, który ofiarowuje ci okruchy miłości.
Bo będziesz głodna. Nie pozwól, by lęk przed samotnością lub brak wewnętrznego bezpieczeństwa powodowały tobą. Nie zadowalaj się byle czym. Bądź z mężczyzną, z którym chcesz być, ale nie musisz. Którego kochasz i on kocha ciebie.