Możesz być najładniejsza kobietą, jaka stąpa po tej ziemi, ale jeśli nie będziesz umiała rozmawiać z drugim człowiekiem, nigdy zdołasz stworzyć prawdziwie szczęśliwego związku. Mężczyzna to wzrokowiec, ale oprócz tego naprawdę lubi czasami pogadać na ciekawe tematy ze swoją partnerką.
W jaki sposób poprawić komunikację z innymi ludźmi? Lubię twierdzić (tak, nie ma żadnego naukowego potwierdzenia tej tezy), że każdy z nas ma w sobie „mięsień rozmowy”, a ten, jak każdy mięsień, żeby mógł się rozwijać, powinien by ćwiczony. Dobra konwersacja może sprawić ogromną przyjemność wszystkim jej uczestnikom. Jak stwierdził angielski pisarz i leksykograf Samuel Johnson: „Najszczęśliwsza rozmowa to ta, z której niewiele się pamięta poza przyjemnym wrażeniem, jakie pozostawia”. Wykształcenie prawdziwie sprawnego „mięśnia rozmowy” wymaga trochę pracy, ale uwierz mi, rezultaty są tego warte.
Jeśli chcesz wciągnąć mężczyznę w dyskusję, mów przede wszystkim zwięźle. Faceci nie znoszą, gdy kobiety wygaszają przydługie monologi i oczekują od rozmówcy pełnego skupienia i wytężonej uwagi. Jeśli będziesz ględzić, mężczyzna straci po części zainteresowanie tobą, natomiast konwersację uzna za zwyczajnie nudną. Dobry mówca zawsze zdaje sobie sprawę z tego, jak reagują jego słuchacze. Powinnaś zatem cały czas pilnować, by towarzysze aktywnie uczestniczyli w konwersacji. Zacznij zwracać również uwagę na to, czy odpowiedzi na twoje pytanie są czysto grzecznościowe, czy też naprawdę to, o czym mówisz, zafascynowało słuchaczy. Kiedy zaczynają niespokojnie się wiercić, przestępować z nogi na nogę i nerwowo rozglądać się po pokoju, to bardzo wyraźny sygnał dla ciebie — najwyższy czas pozwolić im dojść do głosu. Pamiętaj, że o jakości komunikacji międzyludzkiej w 21% decyduje ton gosu. Podczas każdej rozmowy zwracaj uwag na głośność, prędkość i tonację swojej wypowiedzi. Nie jest chyba dla ciebie żadną tajemnicą, że przyjemny dla ucha głos znacznie zwiększa atrakcyjność kobiety. Najważniejsze jest jednak to, żeby wiedziała, o czym mówić. Gadanie dla gadania to jeszcze trochę za mało, by zainteresowa sobą suchaczy, a przede wszystkim męską część audytorium. Bądź na bieżąco, interesuj się otaczającą cię rzeczywistością, rozmawiaj dużo z kolegami, a z pewnością nie zabraknie ci ciekawych tematów do dyskusji.
Pamiętaj jednak — jak powiedziała Dorothy Neville (autorka Under Five Reigns): „Prawdziwa sztuk rozmowy jest nie tylko mówienie właściwych rzeczy we właściwym miejscu, ale — co o wiele trudniejsze — powstrzymanie się przed powiedzeniem czego niewłaściwego, gdy nadarza się okazja”. W pewnym momencie warto okazać mężczyźnie zainteresowanie i zacząć flirtować trochę intensywniej. Oczywiście powiedzenie po prostu: „W sumie to mi się podobasz, nie spie***l tego” jest (pomimo krążących legend miejskich na ten temat) nie najlepszym sposobem na kontynuowanie znajomości. Mężczyzna lubi wiedzieć, że jest słuchany (jak zresztą każdy). Okaż to — zadawaj mu pytania skłaniające do myślenia. Niech wie, że jesteś szczerze zainteresowana tym, co pragnie ci powiedzieć, i chciałabyś usłyszeć więcej. Aby podkreślić zaangażowanie w dyskusję, możesz zawahać się kilkukrotnie, zanim co powiesz, tak jakby rozważała, czy pytanie, które zamierzasz zadać, nie jest zbyt trywialne. On naprawdę to doceni.
Fragment pochodzi z książki „ Księga związków, podrywu i seksu dla kobiet”, Krzysztof Król, Jan Gajos, Wydawnictwo Sensus 2013, s.280