Do zabawek erotycznych trzeba dojrzeć. Nie każda para gotowa jest kupić sobie od razu wibrator. Świeca do masażu czy kulki waginalne może być także bardzo erotycznym prezentem.
Bardzo ważne jest dobranie gadżetu do upodobań i temperamentu partnera. Podpowiadamy, jak wybrać idealny prezent.
Dla nieśmiałych
Zwolennicy subtelnych pieszczot zagustują w świecach do masażu lub kosmetykach przeznaczonych do erotycznych sesji. – Ich użycie zagwarantuje przyjemną dla partnerów pielęgnację ciała i pozwoli oswoić się z tematem gadżetów erotycznych. Kto wie, może też rozpali apetyt na znacznie bardziej odważne pomysły? – zwraca uwagę konsultantka erotyczna Anna Moderska*. Dla tych, którzy chcą się ośmielić, świetną alternatywą będą jadalne olejki do ciała ze strzelającymi cukierkami.
Dla wrażliwych na piękno wzrokowców
Nie ciepła piżama, ale bielizna erotyczna rozgrzewa w sypialni! To zawsze modny dodatek do namiętnych wieczorów. Delikatna koronka lub siateczka z pewnością wyostrzy zmysły wzrokowca. Natomiast miłośniczki odważnych stylizacji dobrze poczują się w bodystocking. Dobrym pomysłem jest też biżuteria erotyczna. Łańcuszek zmysłowo układający się na plecach, piersiach czy biodrach lub finezyjne nakładki na sutki dodadzą pikanterii wspólnym chwilom i pozwolą czerpać jeszcze więcej przyjemności ze swoich ciał.
Dla znawców
Pary znające zabawki erotyczne i nie bojące się eksperymentów mogą szukać doznań w bardziej ekskluzywnych zabawkach. Dla tych, którzy wypróbowali już wibrator, dobrą propozycją będzie bardzo modny ostatnio pulsator – gadżet, który wykonuje ruch pulsacyjny w przód i w tył. Dzięki dostosowaniu intensywność pulsacji przyniesie on prawdziwe uderzenie fali rozkoszy…
Dla wielbicieli zdrowego stylu życia
Gadżet, który niesie przyjemność i dba o zdrowie intymne to świetny pomysł dla entuzjastów zdrowego stylu życia. Jak połączyć ze sobą te dwie potrzeby? – Rozwiązaniem są kulki waginalne, inaczej nazywane kulkami gejszy lub smartballs, które służą ćwiczeniom mięśni Kegla. Mało osób wie, że istnieją też kulki dla mężczyzn, tzw. B Balls, więc to nie tylko prezent dla pań – wyjaśnia konsultantka.
Dla miłośników zabaw – również tych pikantnych!
Świadomi swoich potrzeb partnerzy lubią eksperymentować z nowymi rzeczami. Dobrym pomysłem dla nich będą rekwizyty rodem z „50 twarzy Greya”, np. zestaw zawierający szarfę, którą można przewiązać oczy lub nadgarstki, wibrator, żel stymulujący, smartballs. Taki zestaw z pewnością rozbudzi apetyt na erotyczne doznania. – Walentynki to dobra okazja, żeby zrobić sobie wspólny prezent – razem zastanowić się, kto na co ma ochotę i wybrać coś, co obojgu sprawi przyjemność. To też pretekst do rozmowy o swoich potrzebach i fantazjach, bez której trudno o dobry seks – komentuje Anna Moderska.
*Anna Moderska konsultantka erotyczna współpracująca z marką Fun Factory i twórczyni sieci Toyparty.pl zajmującej się organizacją imprez z gadżetami erotycznymi.