Przepisy świąteczne warto czasem urozmaicić. Niewątpliwie karp, smażony lub w galarecie, według babcinego przepisu będzie miał dla nas szczególne znaczenie, ale nutka fantazji też nie zaszkodzi. Zobaczmy, co proponuje znany kucharz, bloger i dziennikarz kulinarny Grzegorz Łapanowski.
Na 4 porcje:
- 300 g filetu z karpia
- 1 jajko + 4 jajka do panierowania
- 15 g bułki tartej
- 200 g panko lub bułki tartej
- 40 g miękkiego masła pokrojonego w kostkę
- 700 ml oleju
- 1/2 trawy cytrynowej
- 1 cytryna (skórka z całości + sok z 1/2)
- 1/2 doniczki lub 1/3 pęczka kolendry
Majonez:
- 2 żółtka
- 300 ml oleju
- 4 łyżki białego octu winnego
- 1/2 łyżeczki kurkumy
- 1 pęczek natki pietruszki
- sól
- świeżo zmielony pieprz
Sposób przygotowania: Pęczek pietruszki blanszujemy 30 sekund we wrzącej wodzie, hartujemy w wodzie z lodem. Miksujemy na jednolite piure. Żółtka i ocet ubijamy trzepaczką i nie przerywając mieszania, wlewamy cienkim strumieniem olej. Doprawiamy solą. Gotowy majonez dzielimy na 2 porcje, jedną barwimy kurkumą, a drugą piure z pietruszki. Filety z karpia myjemy, osuszamy, pozbawiamy dużych twardych ości i mielimy ze skórą. Dodajemy jajko, bułkę, masło, drobno siekaną kolendrę i trawę cytrynową, skórkę i sok z cytryny, sól i pieprz. Wyrabiamy na jednolitą masę. Panierujemy podwójnie w jajku i panko. Smażymy w głębokim oleju na małym ogniu powoli, aby kuleczki doszły w środku, a z zewnątrz stopniowo się rumieniły. Odsączamy na ręczniku papierowym. Podajemy gorące z dwoma kolorami majonezu i dekorujemy świeżymi ziołami.
Czas przygotowania: 1 godzina