Były już połyskujące i rozświetlone jak polukrowany pączek, lśniące metalicznym blaskiem i z ozdobami 3D. Teraz przyszła pora na paznokcie z efektem błyszczyku do ust. Na czym polega trend na lipgloss nails?
Przenieśmy się na chwilę do lat 90. Szykujesz się właśnie na wieczorne wyjście z przyjaciółmi. Masz na sobie jasne jeansy i szeroki T-shirt, włosy związałaś w wysoki kucyk, a na powieki nałożyłaś ulubiony błękitny cień. Przeglądasz się w lustrze i postanawiasz dodać jeszcze jeden istotny szczegół – grubą warstwę lekko różowego błyszczyka, tak by dodać swojej buzi blasku. To właśnie on z impetem wrócił do mody ponad 30 lat później, ale tym razem nie chodzi o jego efekt na ustach, ale na paznokciach.
Lipgloss nails to nic innego jak efekt mocnego błysku, ale w możliwie najbardziej naturalnej formie. Do jego wykonania wystarczy lakier o pudroworóżowym lub kremowym kolorze, którego wykończenie jest jak najbardziej błyszczące. Chodzi bowiem o to, by uzyskać efekt mokrej powierzchni – to jest jego podstawową zasadą. Wystarczy więc jedna (maksymalnie dwie) warstwa lakieru i… tyle. Można też użyć do tego zwykłego lakieru o jasnym kolorze, a błysk uzyskać przy pomocy połyskującego top coatu. Nie musi to być jednak lakier hybrydowy, a nawet bardziej wskazane jest, by końcowy efekt był możliwie najmniej sztuczny. Lipgloss nails to bowiem bardziej naturalna odmiana glazed donut nails – trendu, który święcił triumfy w zeszłym roku.
Równie ważna jak samo wykończenie paznokci jest ich pielęgnacja. Zadbaj o odpowiednie wypiłowanie i postaw na nawilżenie. Wtedy manicure będzie wyglądał na jeszcze bardziej szklisty, błyszczący i elegancki. Najważniejsze jest uzyskanie naturalnego efektu i zdrowego wyglądu, które połyskujący jak tafla jeziora lakier ma tylko podkreślić.
(Fot. Spotlight. Launchmetrics/Agencja FREE)
(Fot. Spotlight. Launchmetrics/Agencja FREE)
Ten trend w stylizacji paznokci szczególnie docenią minimalistki, które stronią od ekscentrycznych kolorów i rzucających się w oczy zdobień. Lipgloss nails świetnie komponuje się też z biżuterią, szczególnie złotą, co z pewnością jest dobrą wiadomością dla tych z nas, które kochają pierścionki i bransoletki. Gdy jednak wolisz manicure z odrobiną szaleństwa, lipgloss nails też może być dla ciebie! Z łatwością można go bowiem wzbogacić o zdobienia, kolorowe wzory, a nawet ozdoby 3D. Przecież manicure nie ma teraz żadnych ograniczeń.
(Fot. Spotlight. Launchmetrics/Agencja FREE)