Za nami kolejna gala rozdania Paszportów Polityki, podczas której poznaliśmy najciekawsze osobowości minionego roku. Poniżej prezentujemy ich sylwetki.
„Polityka” po raz kolejny postanowiła przekonać wszystkich, jak bardzo artyści i ich twórczość są nam potrzebni. Przyznawane przez tygodnik od 1993 roku Paszporty to prestiżowa nagroda dla młodych twórców wyróżniających się wybitnymi osiągnięciami artystycznymi. Artyści nagradzani są w siedmiu kategoriach: film, teatr, literatura, sztuki wizualne, muzyka poważna, muzyka popularna oraz, od 2016 roku, kultura cyfrowa. Od 2002 roku przyznawana jest także nagroda specjalna dla Kreatora Kultury. To wyróżnienie otrzymują osoby lub instytucje, które w sposób szczególny i niestandardowy przyczyniają się do krzewienia kultury polskiej w kraju i na świecie.
Wśród nominowanych do Paszportów Polityki 2023 znaleźli się:
- Film: Nina Lewandowska & Kamila Tabura, Paweł Maślona, DK Welchman
- Teatr: Mateusz Pakuła, Katarzyna Szyngiera, Łukasz Twarkowski
- Literatura: Grzegorz Bogdał, Agnieszka Pajączkowska, Jacek Świdziński
- Sztuki wizualne: Veronika Hapchenko, Marta Nadolle, Patryk Różycki
- Muzyka poważna: Duo Karolina Mikołajczyk & Iwo Jedynecki, Yaroslav Shemet, Aleksandra Słyż
- Muzyka popularna: Furia, Hania Rani, Łona
- Kultura cyfrowa: Paweł Koźmiński (Panstasz), Robert Latoś (Well of Art), Starward Industries
Film: Paweł Maślona
Reżyser i scenarzysta (ur. 1983). Ukończył politologię na Uniwersytecie Jagiellońskim i reżyserię na Wydziale Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego im. Krzysztofa Kieślowskiego w Katowicach. Doświadczenie filmowe zdobywał na planie „Chrztu” Marcina Wrony, gdzie był asystentem reżysera. Później został także współscenarzystą „Demona”. Po rozedrganym „Ataku paniki”, pełnometrażowym debiucie fabularnym nominowanym do Paszportu Polityki w 2017 roku – o którym krytycy pisali, że jest popisem reżyserskiej wirtuozerii – Maślona razem z Mikołajem Lizutem współreżyserował serial „Pisarze”. Do kina wrócił, mierząc się z wyzwaniami widowiska historycznego. Nagrodzony Złotymi Lwami w Gdyni „Kos” to obraz skłóconej, targanej nienawiścią XVIII- wiecznej Rzeczypospolitej rozpadającej się po drugim rozbiorze. Rozpięty między biegunami Wajdowskiego wizjonerstwa i brutalnej ironii spod znaku Tarantino opowiada o powracającym z Ameryki Tadeuszu Kościuszce próbującym wzniecić powstanie. Film Maślony nie jest patriotycznym eposem, tylko krzywym zwierciadłem dedykowanym entuzjastom lukrowanej wersji historii.
Paweł Maślona (Fot. Polityka/Leszek Zych)
Teatr: Katarzyna Szyngiera
Reżyserka, scenarzystka i reportażystka. W 2023 roku olśniła widzów i krytyków musicalem „1989” zrealizowanym ze stałymi współpracownikami: semiotykiem kultury Marcinem Napiórkowskim i reportażystą Mirosławem Wlekłym, a także producentem muzycznym Andrzejem „Webberem” Mikoszem (Teatr im. Słowackiego w Krakowie i Gdański Teatr Szekspirowski). Rapowana historia ostatniej dekady PRL-u i polskiej bezkrwawej rewolucji, której bohaterami są małżeństwa Wałęsów, Frasyniuków i Kuroniów, łącząca politykę z życiem codziennym, jest majstersztykiem pod każdym względem, ale to reżyseria Szyngiery dała scenom głębię, precyzję i czytelność, tworząc porywającą całość. Urodziła się w 1986 r. w Gdańsku, jest absolwentką reżyserii w krakowskiej AST oraz kursów Ekran+ i Studio Prób w Szkole Wajdy. Jej żywiołem jest teatr dokumentalny, społecznie zaangażowany, odważnie wkładający kij w mrowisko, a przy tym przewrotny i niepozbawiony humoru. Do jej najbardziej docenianych spektakli sprzed hitowego „1989” należą „Swarka” (Teatr Polski w Bydgoszczy, 2015) i „Lwów nie oddamy” (Teatr im. Siemaszkowej w Rzeszowie, 2018), drążące temat stosunków polsko-ukraińskich oraz wybiórczej, instrumentalizowanej i dzielącej pamięci.
Katarzyna Szyngiera (Fot. Polityka/Leszek Zych)
Literatura: Jacek Świdziński
Rysownik i scenarzysta, kulturoznawca, członek niezależnej grupy komiksowej Maszin. Urodził się w 1988 roku. Debiutował w 2008 roku komiksem „Paproszki, czyli małe piszczące ludziki”. Pięć lat później ukazał się kolejny, „A niech cię, Tesla!”, od którego rozpoczęła się współpraca Świdzińskiego z wydawnictwem Kultura Gniewu. Minimalistyczna kreska jest jego znakiem rozpoznawczym. Siłą jego komiksów jest sposób prowadzenia narracji. W swojej twórczości Świdziński opowiada o Polsce i Polakach – takie są „Wielka ucieczka z ogródków działkowych” (2015) i „Powstanie – film narodowy” (2017, nagroda Polskiego Stowarzyszenia Komiksowego), zainspirowane klasyką naszej groteski: Mrożkiem, Bareją czy Piwowskim. Najnowszy „Festiwal” opowiada o słynnym Festiwalu Młodzieży w 1955 roku i oparty jest na wielu źródłach dokumentalnych. Świdziński pokazuje, jak projekt propagandowy wymyka się spod kontroli i staje się momentem otwarcia nowej epoki. Pokazuje relacje międzyludzkie, a także polskie traumy i lęki tamtej epoki.
Jacek Świdziński (Fot. Polityka/Leszek Zych)
Sztuki wizualne: Marta Nadolle
Malarka (ur. w 1989 roku), pochodzi z Międzychodu, przez dwa lata studiowała na ASP w Gdańsku, a kontynuowała naukę na warszawskiej Akademii w pracowni prof. Jarosława Modzelewskiego oraz w Pracowni Sztuki w Przestrzeni Publicznej prof. Mirosława Duchowskiego. W 2014 r. otrzymała dyplom z wyróżnieniem. Uczestniczyła m.in. w głośnej wystawie „Farba znaczy krew” w Muzeum Sztuki Nowoczesnej (2019). Jej obrazy opowiadają o życiu w Warszawie. To zapis błahych czynności, które składają się na codzienność: spacery z psem, spotkania ze znajomymi, randki, zakupy, ćwiczenia na siłowni, seks, kąpiele w wannie, posiłki itp. Niemal zawsze z artystką w roli głównej, bo wszystkie te historie mają charakter osobisty i są zapisem jej własnych przeżyć. Ale równocześnie uniwersalnych, bo będących doświadczeniem całej generacji młodych, aspirujących ludzi. Poza malarstwem artystka tworzy także rzeźby, hafty, mozaiki i tkaniny patchworkowe, a od czasów studiów angażuje się w działalność edukacyjną.
Marta Nadolle (Fot. Polityka/Leszek Zych)
Muzyka poważna: Duo Karolina Mikołajczyk & Iwo Jedynecki
Jedyny w swoim rodzaju skład: skrzypce i akordeon. Poznali się na studiach na warszawskim Uniwersytecie Muzycznym im. Fryderyka Chopina, które oboje ukończyli z wyróżnieniem. Karolina (ur. 1993) ponadto studiowała w Kolonii, a Iwo (ur. 1991) – w Saragossie i Detmold. Razem grają już od 10 lat. Zaczęli od razu od sukcesu: wybrali sobie kilka utworów i udali się na konkurs do Puli w Chorwacji, gdzie otrzymali Grand Prix. Niewiele było dotąd utworów przeznaczonych na taki duet, ale dla nich to żaden problem. Aranżują dla siebie kompozycje przeznaczone dla innych instrumentów (najczęściej na skrzypce i fortepian, ale też na inne zestawy) oraz zamawiają nowe utwory u kompozytorów. Słynny skrzypek Maxim Vengerov powiedział o nich: „Duet tak zgrany, że brzmi jak jeden instrument”. Sami mówią, że lubią przełamywać bariery – i rzeczywiście, chętnie grają w różnych miejscach, w różnych krajach i dla różnej publiczności. Występowali nie tylko w krajach europejskich, ale też m.in. w Chinach, Singapurze, Malezji, Wietnamie, Kambodży, Tajlandii. Ostatnio dużo grają w Stanach Zjednoczonych, gdzie Iwo otrzymał stypendium Fullbrighta jako pierwszy akordeonista klasyczny, oraz w Meksyku i na Kubie.
Duo Karolina Mikołajczyk & Iwo Jedynecki (Fot. Polityka/Leszek Zych)
Muzyka popularna: Hania Rani
Prywatnie Hanna Raniszewska (ur. 1990). Pochodzi z Gdańska, ale dziś jest obywatelką świata. Pianistka i kompozytorka, absolwentka Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina, z którego trafiła na scenę muzyki rozrywkowej dzięki nagranym z wiolonczelistką Dobrawą Czocher coverom piosenek Grzegorza Ciechowskiego oraz na listy przebojów w duecie Tęskno. A stamtąd – znów razem z Czocher – do katalogu prestiżowej wytwórni Deutsche Grammophon (album „Inner Symphonies”, 2021). Solową karierę – rozpoczętą od albumu „Esja” (2019), od razu wydanego i docenionego za granicą – też prowadzi w pewnym rozdarciu między inspiracjami muzyką poważną a rozrywkową. Do Paszportu Polityki była już nominowana w roku 2019, ale od tamtej pory na dwóch kolejnych płytach z solowym repertuarem bardzo zmieniła swój styl – z kameralnych utworów pianistycznych przeszła do form bardziej rozbudowanych, włączających brzmienia elektroniczne, piosenkowych (sama wykonuje partie wokalne). To wszystko słychać na albumie „Ghosts”, który wydaje się ukoronowaniem tych zmian, będących – zdaniem samej artystki – jedyną stałą w życiu.
Hania Rani (Fot. Polityka/Leszek Zych)
Kultura cyfrowa: Starward Industries
Niezależne krakowskie studio, którego debiutancka gra wideo „The Invincible” bazuje na powieści Stanisława Lema „Niezwyciężony” (1964 r.) – o konfrontacji astronautów przybyłych na planetę Regis III z obcą formą bytu – zręcznie przypominając zawarte w książce myśli. Przenikliwy umysł Lema przewidział zagrożenia związane z rozwojem cywilizacji maszynowej, finalnie kumulującej w nowe, autonomiczne formy istnienia. Gra nie replikuje opowieści Lema, ale prowokuje do podobnych refleksji. „Niezwyciężony” w formie interaktywnego spektaklu to dzieło zbiorowe. Do jego powstania w największym stopniu przyczynili się Magdalena Kucenty (pisarka, a przy tym autorka literatury fantastycznej), Marek Markuszewski (game director oraz CEO firmy), Maciej Dobrowolski (członek zarządu i CMO), Olga Piech (menedżerka kreatywna marki, copywriterka i pisarka) oraz Wojciech Ostrycharz (dyrektor artystyczny, ilustrator, animator).
Starward Industries (Fot. Polityka/Leszek Zych)
W ramach Paszportów Polityki 2023 wręczono również nagrodę specjalną Kreatora Kultury, którą tygodnik „Polityka” przyznaje wraz ze Stowarzyszeniem Autorów ZAiKS. Wyróżnienie to otrzymują twórcy, których aktywność w sferze kultury wyrasta znacząco ponad przeciętność. W tym roku tytuł odebrał pisarz Józef Hen, mistrz opowieści historycznych.
Nagrodę Czytelników Polityki otrzymał natomiast Adam Zieliński, znany jako Łona.