Nowa kampania Elisabetta Franchi na sezon FW25 to hołd dla piękna – tego prawdziwego, ponadczasowego, niepodlegającego trendom.
Na pierwszym planie: ikona stylu Gisele Bündchen – brazylijska topomodelka, która w czasie swojej imponującej kariery pracowała z największymi domami mody, najznakomitszymi projektantami i pozowała przed obiektywem najbardziej kreatywnych fotografów mody. Uchwycona przez artystyczny duet Luigi & Iango w energetycznym Miami emanuje siłą, pewnością siebie i autentycznością. To kadry, które pokazują kobietę Elisabetty Franchi taką, jaka jest naprawdę: wolną, elegancką, niepokorną. Zmysłową, ale świadomą. Delikatną, ale nie do zatrzymania. Gisele nie tylko nosi ubrania – ona opowiada historię. Jej spojrzenie, gesty, obecność – wszystko to przenosi nas do świata włoskiej marki Elisabetty Franchi, gdzie piękno ma głębię, a elegancja rodzi się z wnętrza.
Miami dodaje kampanii energii i koloru, tworząc idealne tło dla kolekcji FW25. To wizja kobiety odważnej, wyrafinowanej, wiernej sobie. Sylwetki są kobiece, linie płynne, detale – dopracowane jak zawsze. To 100% DNA marki.
Elisabetta Franchi to włoski dom mody założony pod koniec lat 90. w Bolonii przez swoją wizjonerską twórczynię – projektantkę i przedsiębiorczynię, która od początku nadała mu charakter pełen kobiecości, wyrafinowania i pożądania. Marka ucieleśnia siłę, niezależność i elegancję współczesnej kobiety, czerpiąc inspirację z osobowości i intuicji swojej założycielki.
W kolekcjach ready-to-wear, akcesoriach i obuwiu spotykają się włoskie rzemiosło i kreatywność, tworząc styl, który zdobywa serca kobiet na całym świecie.
Z siedzibą główną w Bolonii i showroomem w Mediolanie Elisabetta Franchi prezentuje swoje sezonowe kolekcje na wybiegach Milan Fashion Week. Dziś marka obecna jest w 78 krajach, z siecią 93 butików flagowych oraz starannie wyselekcjonowanych multibrandowych partnerów na całym świecie.
Dla Elisabetty moda to język kobiecości. Ta kampania przypomina o czymś ważnym: kiedy kobieta odkrywa siebie, kocha siebie i jest sobą – świeci najjaśniej. I nie da się jej zatrzymać.
– Wierzę, że prawdziwe piękno to dzika siła rodząca się z miłości i odwagi. Moje projekty mają wywoływać emocje, zostawiać ślad. Gisele to uosobienie tej idei – jest magnetyczna, autentyczna, nie do podrobienia – mówi Elisabetta Franchi.