Jest gorący dzień, czeka cię wiele godzin za kierownicą, a twoje dzieci kłócą się na tylnym siedzeniu.
Kiedy poczujesz, że tracisz cierpliwość, wykonaj to ćwiczenie:
Zjedź na stację benzynową albo znajdź miejsce parkingowe. Zrób sobie przerwę. Weź dziesięć głębokich oddechów i poczuj, jak powietrze wypełnia ci płuca, a potem wydostaje się na zewnątrz.
Wysiądź z samochodu i wypuść dzieci na dwór. Wyobraź sobie, jak razem z wami samochód opuszcza dotychczasowe napięcie, by rozpłynąć się w powietrzu bez śladu.
Idźcie do łazienki albo zajrzyjcie do sklepu po przekąski. Potem zostańcie na chwilę na świeżym powietrzu.
Odetchnij głęboko, spójrz w niebo i zachęć dzieci, by rozładowały napięcie, podskakując w miejscu.
Wróć do samochodu, zabierając ze sobą świeże powietrze i jasność umysłu.
Ćwiczenie pochodzi z książki Corinne Sweet, „Dziennik uważności”, Insignis 2016