MEZE - grecka uczta w samym sercu Warszawy

Teo Vafidis to Grek z krwi i kości. Wychował się niedaleko Thesalonik, gdzie jego rodzina prowadziła tradycyjną grecką restaurację. Teo pomagał w niej odkąd skończył 10 lat. Od tamtej pory prowadził 17 restauracji z grecką kuchnią. Teraz, razem z synami, zaprasza do osiemnastej – MEZE, która mieści się w sercu stolicy.

Pomysł na restaurację zrodził się wiele lat temu, lecz dopiero teraz, kiedy synowie restauratora dorośli, rodzinne marzenie o restauracji takiej, jak MEZE mogło ujrzeć światło dzienne. Po półtorarocznych poszukiwaniach idealnego miejsca udało się znaleźć lokal, który spełnił wszystkie oczekiwania: przestrzeń do wspólnego świętowania, delektowania się smakami i dzielenia się radością.

Filozofia MEZE - kefi i foodshering

Kuchnią w MEZE rządzi idea kefi: radości życia, celebrowania chwili, wspólnego biesiadowania. MEZE to nie tylko nazwa restauracji, ale i sposób jedzenia – zestaw ciepłych i zimnych przystawek, serwowanych na wielu talerzach, które trafiają na środek stołu. To zachęta, by dzielić się jedzeniem, doświadczeniami i czasem z bliskimi.

MEZE to – zdaniem Teo Vafidisa i jego rodziny - współczesna opowieść o tradycji, smaku i radości życia. „W samym centrum Warszawy stworzyliśmy miejsce, które łączy nowoczesne wnętrze z autentyczną grecką kuchnią” – mówi. W menu nie brakuje kultowych greckich dań: moussaki, fety saganaki, choriatiki (greckiej sałatki), dolmades (marynowanych liści winogron) czy zupy rybnej.

Ale są także dania absolutnie zaskakujące: np. grillowana polędwica z bawoła podawana z kwiatami dzikiego brokułu i smażony kreteński ser na kruszonce z oliwek oraz chutney z mango. Najważniejsze w menu są oczywiście meze - dania idealne do dzielenia się.

„To kuchnia, która zaprasza do rozmowy, integruje i zostaje w pamięci na długo” – mówi Teo Vafidis.