Wysyp internetowych memów i krytycznych komentarzy nie zniechęcił Netfliksa do zawieszenia współpracy z Meghan Markle. Za pośrednictwem prasy żona księcia Harry’ego ogłosiła, że streamingowy gigant zawarł z nią i jej mężem nowy kontrakt – a to oznacza, że niedługo zobaczymy kolejne produkcje z udziałem znanej pary. W tym samym czasie na Youtube wylądował świeży zwiastun 2. sezonu show księżnej Sussex: „With Love, Meghan”.
Ani fatalne wyniki oglądalności, ani satyryczne skecze influencerów nie zaszkodziły współpracy Meghan Markle i Netflixa. Platforma wciąż wierzy w eksroyalsów i tuż po wygaśnięciu pierwszej umowy, którą zawarto w 2020 roku, podpisała z Harrym i Meghan kolejny kontrakt. Podobno nie jest on już tak dochodowy dla Sussexów, jednak para i tak może świętować sukces. Wielu niechętnych jej komentatorów wieściło, że Netflix z pewnością nie będzie chciał już więcej współpracować z kontrowersyjnym duo. Tym bardziej, że wyniki oglądalności „With Love, Meghan” okazały się dalekie od oczekiwań – autorski program kulinarny księżnej Sussex nie znalazł się nawet w top 300 najpopularniejszych produkcji pierwszej połowy 2025 roku. Niewypałem były też pozostałe seriale dokumentalne pary, m.in. dokument o polo oraz o weteranach wojennych. To najwyraźniej nie przeszkadza Netfliksowi, bo w przyszłym roku na platformie zadebiutować ma kolejne dzieło Sussexów: dokument „Masaka Kids, A Rhythm Within” opowiadający o dzieciach z sierocińca w Ugandzie. Lada moment premierę będzie miał też drugi sezon kulinarnego show Meghan, którego zwiastun właśnie ukazał się w sieci.
Kadr z 2. sezonu „With Love, Meghan” (Fot. materiały prasowe Netflix)
Pierwsza seria autorskiego programu Meghan Markle była eskapistyczną idyllą skrojoną pod widza szukającego przede wszystkim relaksu i estetycznych doznań. Mogliśmy oglądać, jak Meghan krząta się po lśniącej kuchni w jednej z luksusowych rezydencji Montecito (wynajętej na potrzeby programu) i gości w niej swoich znanych przyjaciół. Relacje ze wspólnego gotowania przerywane były krótkimi tutorialami DIY, jak przygotować swój dom na wizytę bliskich – Meghan pokazywała na przykład, jak samodzielnie zrobić pachnące kule do kąpieli albo przyozdobić serwowane dania suszonymi płatkami kwiatów (ten motyw stał się po emisji programu szeroko kolportowanym memem).
Czytaj też: Montecito manicure – eleganckie, minimalistyczne paznokcie w stylu Meghan Markle
Choć czuć, że show jest wyreżyserowane, śmiech prowadzącej wystudiowany, a kolor trawnika wokół willi Markle mocno podkręcony filtrami – program i tak ogląda się zaskakująco dobrze. Patrzenie, jak była gwiazda „Suits” przyrządza rybę pieczoną w soli, wycina fikuśne kształty kanapeczek dla dzieci czy pije herbatkę z widokiem na malownicze wzgórza Montecito jest na swój sposób przyjemne i odprężające. By oglądać „With Love, Meghan” nie musimy wysilać szarych komórek i analizować złożonych problemów – wystarczy, że będziemy chłonąć starannie spreparowaną na potrzeby programu atmosferę szczęścia i dobrobytu. Czy to coś złego? Absolutnie nie. Jeśli oglądanie pięknych ludzi i pięknych miejsc poprawia nam humor i pozytywnie nastraja, tym lepiej dla nas.
W drugim sezonie show można spodziewać się kolejnej dawki słońca, lukru i luksusu – tyle, że tym razem repertuar gości Meghan nieco się zmienia. Niektórych zobaczymy ponownie (jak jej makijażystę), a niektórzy zawitają do rezydencji w Montecito pierwszy raz (jak Chrissy Teigen). Pojawią się też, naturalnie, nowe przepisy - być może z wykorzystaniem produktów As Ever, marki założonej przez Meghan? Serial dokumentalny mocno nakręcił sprzedaż jej ekskluzywnych win i przetworów. O tym przekonamy się po obejrzeniu kolejnej odsłony „With Love, Meghan”, która ukaże się Netfliksie już 26 sierpnia.