Przedstawiamy tekst, który zdobył główną nagrodę w konkursie magazynu SENS i portalu Zwierciadlo.pl
Moja mama nauczyła mnie kolorować świat…
Zapach…Kiedy zamykam oczy i przypominam sobie mamę to zanim jeszcze oczami pamięci zobaczę chociażby zarys jej twarzy to już czuje ten kojący zapach. Każdy z nas ma zapachy, które z od razu kojarzą się z dzieciństwem. Dla mnie tym zapachem jest właśnie ten wyjątkowy zapach mamy. To połączenie jakby wiatru z ciepłem porannej herbaty, piżmowym zapachem perfum Kobako oraz… tym charakterystycznym zapachem farb olejnych.
Moja mama jest plastykiem i wychowałam się w duchu tych wszystkich atrybutów prawdziwego artysty. W naszym domu zawsze było pełno farb, pędzli, blejtramów a w kącie zawsze stało jakieś niedokończone dzieło, które bardzo cierpliwie mogło czekać na swoją kolej. Skoro już zdradziłam, że moja mama jest plastykiem z zawodu to koniecznie w tym miejscu muszę dodać, że jest także artystą całym swoim duchem. I tak też w jednym słowie mogłabym zawrzeć nasze relacje. One były wyjątkowo artystyczne. Zdecydowanie nie były łatwe. Szczerze powiedziawszy nie wyobrażam sobie aby jakiekolwiek relacje międzyludzkie, a szczególnie te przebiegające pomiędzy matką a córka były proste, jednak te nasze były jak na artystę przystało - pełne barw. Moja mama pokazała mi świat nie taki jaki jest, ale dała szansę stworzenia świata na moich warunkach i w moich odcieniach. Nauczyła dokonywać wolnych wyborów i brać odpowiedzialność za postawione decyzje. Kiedy było mi źle (co w czasie dorastania znaczy prawie co drugi dzień) to malowała mi świat swoim uśmiechem albo dawała w dłoń pędzel, abym poprawiła swój rysunek i dzielnie szła naprzód. I tak dzięki niej szłam i zaszłam całkiem daleko, swoją ścieżką i na swoich warunkach.
Mogłabym napisać, tak dość uniwersalnie, że moja mama to moja najlepsza przyjaciółka, ale to zbyt ogólne. Relacje z mamą mają głębszy wymiar. Ta relacja ma tak wiele wiele twarzy jak wiele ludzi jej doświadcza. Mnie moja mama kojarzy się właśnie z zapachem, wolnością i wyborem. Dzięki niej potrafię pokolorować SWÓJ świat…
Kamila Olga Stępień-Rejszel