Na zmianę, którą chcemy wprowadzić w życie, zawsze jest czas. Ale styczeń wydaje się czasem najbardziej sprzyjającym zmianie. O co warto siebie zapytać, zanim się zdecydujemy?
Nie jest ci zbyt wygodnie w tu i teraz. Chcesz zmiany w jakiejś dziedzinie życia, za czymś tęsknisz, czegoś ci brakuje. Tak bardzo pragniesz coś osiągnąć, czegoś się pozbyć, coś zacząć. Zanim zaczniesz zmieniać, rozeznaj się w sobie. Po co zmiana jest ci potrzebna? Jak masz się do niej przygotować?
1. Zapytaj siebie: „Co by mnie uszczęśliwiło?”
To może oznaczać więcej czegoś dobrego w życiu - więcej zabawy z przyjaciółmi, więcej czasu na hobby, więcej pieniędzy. Albo inaczej - mniej krzyczenia na swoje dzieci, mniej złośliwości wobec męża, mniej kilogramów.
2. Zapytaj siebie: „Jakie konkretne działanie przyniesie zmianę?”
Przyjmijmy, że chcesz być bardziej optymistyczna. Co możesz zrobić konkretnie? Częściej słuchać muzyki, przebywać z wyluzowanymi ludźmi, poszukać dobrego coacha. To są pomysły, które przesuną cię w kierunku realizacji celów. Spisz je.
3. Zapytaj siebie: „Czy jestem dla siebie dobra?”
Mamy tendencję, żeby być wobec siebie surowi, krytyczni, nieżyczliwi. Okazuje się to wyraźnie, kiedy coś sobie postanawiamy. Jesteśmy wówczas chętni, żeby sobie zakazywać. I zwykle do niczego dobrego to nie prowadzi, bo potem ulegamy kompulsyjnemu wynagradzaniu sobie krzywd. Efekt jo-jo jest tu dobrym przykładem. Unikaj słów: nie, nie wolno mi, nie mogę. Zamień negatywy na pozytywy. Zamiast – nie będę jeść słodyczy, przemawiaj do siebie – zdrowo się odżywiam. Bądź dla siebie dobra.
4. Zapytaj siebie: „Czy umiem cieszyć się z małych zmian”?
Nierealne podejście do zmiany jest zgubne w skutkach. Jeśli od razu będziesz chciała osiągnąć wszystko, zabraknie ci cierpliwości i stracisz dobre samopoczucie. Naucz cieszyć się małymi krokami, a daleko zajdziesz.
5. Zapytaj siebie: „Na ile jest to dla mnie istotne?”
Nie tyle chodzi o to co osiągniesz i co zdobędziesz, tylko jaka się wtedy staniesz. Najbardziej skuteczną motywacją jest odkrywanie siebie, a nie zdobywanie przedmiotów i splendorów, bo wówczas płynie to z ego. Jeśli natomiast chęć zmiany wynika z głębokich pokładów psychiki, masz szansę, że zmiana wydarzy się i cię uszczęśliwi. Wystarczy, gdy nie będziesz sobie przeszkadzać.