Emocje należy przeżywać, natomiast nie jest dobre uleganie im poprzez niekontrolowaną reakcję. Wówczas robimy lub mówimy coś, czego później żałujemy. Działamy, jakby ktoś wcisnął nam „niewidzialny przycisk”. Jak sobie z tym radzić?
1. Bądź świadoma, że masz swoje „niewidzialne przyciski”. Przyznaj się też, że są one związane z nieprzyjemnymi uczuciami. Są chwile, kiedy po prostu trzeba być uczciwym wobec siebie i poczuć, że są w nas bolesne miejsca. Reagowanie na uruchomienie tych „przycisków” to właśnie objaw wewnętrznego bólu.
2. Bądź gotowa porozmawiać z kimś o tym.
Z kimś życzliwym i obiektywnym jednocześnie. Towarzystwo takiej osoby, kiedy schodzimy w głąb emocjonalnego „piekła”, jest wiele warte. Nie ignoruj i nie minimalizuj reakcji na „przyciski”, tylko wyraź szczerze swoje przeżycia z tym związane.
3. Napisz o swojej reakcji. Kiedy nie masz czasu, możliwości czy ochoty z kimś porozmawiać, nie ma nic lepszego niż spisać swoje myśli i uczucia
. Po prostu. Refleksja może przyjść później. Pisanie pomaga obserwować nam nasz rozwój i odczytać życiowe lekcje. Taki rodzaj dziennika jest prawdziwym odzwierciedleniem uczuć, co znacznie ułatwia ich rozpoznawanie.
4. Od razu pomyśl o tym, dlaczego „przycisk” zadziałał? Jeśli reagujesz sarkastycznie na to, że twoja przyjaciółka ma kolejny romans, być może nie pozwalasz sobie w życiu na flirtowanie. Dlaczego? Ta odpowiedź może trafić w sedno twojego poczucia kobiecości. Drażnią się perfekcjoniści
i jesteś wobec nich złośliwa? Może potrzebujesz w swoim życiu więcej ambicji i uporządkowania, a masz z tym trudności co jest związane z twoim poczuciem wartości?
5. Zastanów się, co możesz zmienić, aby czuć się emocjonalnie zdrowszą. Czasem bycie uczciwym wobec siebie jest trudniejsze niż bycie uczciwym wobec innych. Oszukujemy się, wierząc, że nie jest aż tak źle, jak jest. Nie bierzemy odpowiedzialności za to, co we własnym życiu kreujemy. Jeśli jesteś niczym wulkan, który wybucha stymulowany zewnętrznymi okolicznościami, spotkaj się wreszcie z własną złością. A może cały czas robisz uniki wobec życia, bo boisz się oddychać pełną piersią, lękasz się własnej mocy? Wejrzyj w ten lęk
, a przejmiesz nad nim kontrolę i „niewidzialne przyciski” przestaną działać.
Włącz pauzę - ćwiczenie - TUTAJ