1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Psychologia

Jak odnaleźć spontaniczność z dzieciństwa?

123rf.com
123rf.com
Najbardziej boimy się tego, czego nie znamy. Przeraża nas nasza wściekłość i sam lęk, obawiamy się, że najstraszniejsze emocje pojawią się w najmniej odpowiednim momencie. Jako dzieci nie mieliśmy takich obaw. Świat odbieraliśmy wszystkimi zmysłami. Kiedy baliśmy się – bało się całe nasze ciało, podobnie czuliśmy radość i miłość. Możemy wrócić do przeszłości, do spontanicznego stanu dzieciństwa. Jak? Oto kilka wskazówek:

Najbardziej boimy się tego, czego nie znamy. Przeraża nas nasza wściekłość i sam lęk, obawiamy

się, że najstraszniejsze emocje pojawią się w najmniej odpowiednim momencie. Jako dzieci nie

mieliśmy takich obaw. Świat odbieraliśmy wszystkimi zmysłami. Kiedy baliśmy się – bało się całe

nasze ciało, podobnie czuliśmy radość i miłość. Możemy wrócić do przeszłości, do spontanicznego

stanu dzieciństwa. Jak? Oto kilka wskazówek: Pamiętaj, że przychodzisz na świat z tzw. indywidualnym stylem emocjonalnym, tzn. i gotowością do przeżywania emocji pozytywnych lub negatywnych. Za ten styl odpowiedzialny jest poziom aktywacji wybranych partii w półkulach mózgowych. Przewaga aktywacji w prawej półkuli związana jest ze skłonnością do przeżywania nastroju negatywnego, zaś w lewej – do dominacji nastroju pozytywnego. Upraszczając, chodzi o naszą osobowość, temperament. Pewnych cech temperamentalnych nie da się zmienić i niech nikt ci nie wmawia, że może zmienić twój temperament. Możesz poprosić terapeutę lub psychologa o zrobienie ci profesjonalnego testu osobowościowego. To pozwoli ci lepiej zrozumieć twój styl emocjonalny.

W procesie kontrolowania czy bardziej zarządzania emocjami bardzo ważna jest codzienna dyscyplina, która pomoże ci odkryć wewnętrzne rytmy, np. rytm aktywności i czuwania. Czy i jak czujesz swoje zmęczenie? Czy potrafisz zrobić sobie przerwę w pracy, kiedy twoje ciało domaga się odpoczynku? Bo lęk, irytacja, obniżony nastrój pojawiają się, kiedy ignorujesz zmęczenie. Powolne wyciszanie aktywności przed snem, zdrowe odżywianie się, kąpiele i automasaż – to najważniejsze punkty.

Nie ma negatywnych i pozytywnych emocji, to ty nadajesz znaczenie swoim odczuciom. Zamiast martwić się, że częściej niż inni odczuwasz lęk czy złość – zatrzymaj się na etapie doznania, np. wydarzyło się coś, co spowodowało mrowienie w okolicach splotu słonecznego. Nie musisz nazywać tego doznania, poczuj je. Usiądź spokojnie albo połóż się i spróbuj wykonać jakiś ruch. Czy doznanie się zmieniło?

Trudne wydarzenia spróbuj opisać symbolicznie i znaleźć symboliczne rozwiązanie, np. jedna z pacjentek opisywała mi swoją relację z mężczyzną. Powiedziałam jej, że przypomina mi w tym opisie lalkarza, który steruje marionetką. Zapytała, co powinna zrobić. Poprosiłam, by poczuła, czy chce puścić nitki, którymi steruje marionetką, czy raczej ożywić ją, zwrócić jej tym samym wolność. To naprawdę nie jest trudne. Kiedy masz do podjęcia jakąś decyzję, pomyśl, czy cała ta sytuacja nie przypomina ci jakiejś bajki, albo sama wymyśl jakąś abstrakcyjną historyjkę. To pozwoli ci się zdystansować do problemu, wyjść ze starego scenariusza działania.

Poczuj, czy twoje ciało w lęku napina się, czujesz sztywność, czy raczej słabnie, brak ci sił. Pierwsza reakcja jest typowa dla reakcji walki, druga – dla ucieczki. W ten sposób odkryjesz swój schemat działania w stresie. Jeśli zwykle wchodzisz w skrypt walki – dla ciebie będą metody rozluźniające. Jeśli jesteś typem uciekinierki – spróbuj… sztuk walki.

Każdego dnia spaceruj minimum pół godziny. Chodzenie to najbardziej pierwotna i najskuteczniejsza forma autoterapii. Jak pisze filozof Frederic Gros w książce „Filozofia chodzenia”: „Chodzenie zmienia wszystko: nie czujemy już nic do innych, ani wściekłej agresji, ani braterskiej sympatii. Pozostaje tylko neutralna otwartość, która nabiera zabarwienia, kiedy tylko zobaczymy drugiego człowieka we łzach. Wówczas pojawia się naturalne współczucie, serce spontanicznie się otwiera na cudze cierpienie, jak płatki kwiatu, na który padnie promień słońca. I spieszymy na ratunek, z całego serca chcemy pomóc”.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze