1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Seks

Relacje w związku: zazdrość

123rf.com
123rf.com
Sobota, wieczór, wyjście do klubu. Na pierwszy rzut oka wszytko wygląda zwyczajnie: gra muzyka, piękne kobiety, przystojni mężczyźni uśmiechają się do siebie, tańczą, rozmawiają, piją drinki. Ale jeśli przyjrzeć się im dokładniej, można zauważyć nerwowe spojrzenia zdradzające, jak wiele jest w nich napięcia i czujności.

Widać, jak bardzo mężczyźni pilnują kobiet, z którymi przyszli, i jak bacznie panie obserwują zachowania swoich partnerów. Jeśli tylko spojrzy on dłużej niż przez sekundę w kierunku innej, partnerka  od razu zaczyna zabawiać go rozmową, aby tylko odwrócić uwagę od potencjalnego zagrożenia. Niektóre panie uciekają się nawet do rękoczynów. Kiedy mężczyzna przypadkiem spotka np. swoją byłą i zacznie z nią rozmawiać, a niech by tylko się przy tym uśmiechnął, jest duże niebezpieczeństwo, że jego rozmówczyni zostanie pobita bądź podrapana przez aktualną partnerkę.

Panom też niczego nie brakuje jeśli chodzi o walkę o swoje. Mężczyzna obserwuje wszystko z bezpiecznego dystansu, sącząc drinka. Ale jest to tylko pozorny spokój. Kiedy jego ukochana zatraca się w tańcu, nieświadoma, że wokół niej zacieśnia się wianuszek wielbicieli, on tworzy w głowie scenariusz tego, co zrobi z delikwentem, który odważy się ją zaczepić. Na szczęście sytuacja towarzyska, w jakiej się znajduje, powstrzymuje go od wprowadzenia owego scenariusza w życie. Jeśli jednak ów zainteresowany nie odpuści nawiązania kontaktu z piękną tancerką, jej chłopak, choćby nie wiadomo jak nienawidził tańca, ruszy na parkiet. Będzie niezdarnie kiwał się w rytm muzyki razem ze swoja wybranką, byle by tylko kontrolować sytuację. A jeśli i to nie odstraszy konkurenta, to nie omieszka wytłumaczyć mu swojego stanowiska bardziej dosadnie.

Wygląda na to, że niewinne wyjście w celach rozrywkowych tak naprawdę kosztuje nas sporo energii, emocji a czasem nawet zdrowia. Nie sposób odciąć się od podobnych sytuacji, nawet jeśli ograniczymy tego typu aktywność. Zawsze pozostają kontakty w pracy czy sytuacje związane z załatwianiem codziennych spraw. Zawsze znajdzie się pretekst. Od zazdrości nie uciekniemy.

Zazdrość można podzielić na zdrową i niezdrową (W. Dryden. 2002). Uczucia zdrowej zazdrości powstają w obliczu wystąpienia realnego zagrożenia ze strony osoby trzeciej, dla jakości i trwałości relacji z partnerem, gdzie mamy oczywiste i niepodważalne dowody niebezpieczne dla stałości związku. Natomiast zazdrość niezdrowa występuje wtedy, gdy owo zagrożenie jest wynikiem irracjonalnych przekonań i błędnej interpretacji, czyli opiera się głównie na wyobrażeniach i fantazjach o niebezpieczeństwach zdrady emocjonalnej czy seksualnej. Czynniki wpływające na rodzaj odczuwanej zazdrości to wcześniejsze doświadczenia związane z autentycznym niebezpieczeństwem utraty trwałości związku i posiadanie racjonalnych przekonań na temat różnych niebezpieczeństw.

W związku z tym możemy być w jednej z dwóch grup: albo osób, które często odczuwają niezdrową zazdrość, albo tych,  którzy czasami -  szczególnie w sytuacji kryzysu związku - przeżywają zdrową zazdrość. Badania przeprowadzone wśród Amerykanów pokazują, że żadna z płci nie jest bardziej skłonna do zazdrości, chociaż każda inaczej jej doświadcza. Kobiety udają zazwyczaj obojętność, aby całkowicie nie zrazić niewiernego partnera. Natomiast zazdrośni mężczyźni częściej porzucają ukochaną, co może wskazywać na to, iż bardziej im zależy na zachowaniu twarzy i poczuciu własnej godności. Zazdrość najczęściej  pojawia się u osób, które czują się niedowartościowane, niepewne i zależne od drugiej strony.

Co robić z zazdrością skoro nie ma od niej ucieczki? Warto zastanowić się ile mamy strat, a ile korzyści pokazując swoją zazdrość. Może dobrze by było ugryźć się w język i pomyśleć dwa razy, zanim powiemy coś nieprzyjemnego partnerowi, szczególnie jeśli nie mamy podstaw, aby podejrzewać niewierność, a tylko bardzo mgliste przypuszczenia. Jeśli jednak poczujemy się niepewnie i chcemy o tym poinformować partnera, to postarajmy się skontrolować emocje i na spokojnie powiedzieć, co konkretnie nas niepokoi w jego zachowaniu i dlaczego daną sytuację odebraliśmy jako zagrażającą. Druga strona łatwiej wtedy zrozumie skąd w nas zrodził się niepokój. Wysłuchajmy argumentów i starajmy się nie krzyczeć, nie obrażać siebie nawzajem, takie zachowanie tylko wywołuje agresję. Natomiast jeśli podejrzewamy, że mamy do czynienia z zazdrością niezdrową, można rozważyć pomoc specjalisty, chociażby w celu ustalenia przyczyn takiego zachowania.

Pożądanie seksualne i miłość z jednej strony a zazdrość i złość z drugiej. Takie emocje są wpisane w związek. Warto pamiętać, że zdolność do zachowania pewnej równowagi między nimi jest ważnym czynnikiem, który wskazuje na dojrzałość partnerów i jednocześnie sprzyja trwałości relacji. Może w takim razie zamiast denerwować się w sytuacji, kiedy inna osoba zauważa atrakcyjność naszego partnera, spróbujmy cieszyć się tym, że nasza ukochana/ukochany jest kimś wyjątkowym, skoro przyciąga uwagę innych. Cieszyć się tym, że pomimo dużego zainteresowania otoczenia wybrała/wybrał właśnie nas. Czy naprawdę wolelibyśmy, aby nikt nie zauważył, jak piękna jest kobieta, z którą żyjemy, czy jak niesamowity uśmiech ma mężczyzna naszego życia? Przecież właśnie wtedy nasza pycha jest zaspokojona, a duma nas rozpiera, gdy możemy powiedzieć, że osoba, która tak fascynuje innych, jest właśnie ze mną.

 

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze