Diane Keaton, jedna z ikonicznych aktorek Hollywood, zmarła w sobotę, 11 października, w Kalifornii. Miała 79 lat. Informację potwierdził magazyn „People”. „Rodzina prosi o prywatność w tym czasie wielkiego smutku” – przekazał rzecznik artystki.
Diane Keaton była niekwestionowaną ikoną kina i mody. Zasłynęła rolami w „Annie Hall”, „Pokój Marvina” i „Lepiej późno niż później”. Jej kariera rozpoczęła się w latach 70., gdy wystąpiła w „Ojcu chrzestnym” Francisa Forda Coppoli jako Kay Adams, partnerka Michaela Corleone (Al Pacino). Film zdobył Oscara dla najlepszego obrazu, a rola Keaton otworzyła jej drogę do sławy.
Największe uznanie przyniósł jej jednak film Woody’ego Allena „Annie Hall” (1977), za który zdobyła Oscara dla najlepszej aktorki. Jej charakterystyczny styl – męskie garnitury, kapelusze i kamizelki – stał się znakiem rozpoznawczym. Zawodowym znakiem rozpoznawczym stały się natomiast jej wielokrotne współprace z Woodym Allenem. Wystąpiła między innymi w „Manhattanie” i „Zbrodniach i wykroczeniach”.
Diane Keaton urodziła się w 1946 roku w Los Angeles jako Diane Hall. Była najstarszym z czworga dzieci. Już w liceum występowała w szkolnych przedstawieniach, a po przeprowadzce do Nowego Jorku przyjęła nazwisko panieńskie matki – Keaton – by rozpocząć karierę na scenie Broadwayu. Choć jej życie zawodowe było pasmem sukcesów, Keaton zmagała się z problemami osobistymi. W młodości cierpiała na bulimię, z której udało jej się wyjść dzięki terapii. Mimo ogromnej popularności pozostawała osobą skromną i pełną dystansu do siebie. „Nie lubię oglądać własnych filmów. Nie podoba mi się, jak wyglądam i brzmię” – mówiła w jednym z wywiadów.
W latach 90. i 2000. powróciła do wielkich ról w komediach romantycznych – „Ojciec panny młodej”, „Lepiej późno niż później” czy „Klub pierwszych żon”, które przyniosły jej kolejne nominacje do Oscara i uznanie widzów na całym świecie. W ostatnich latach występowała m.in. w filmach „Book Club” i jego kontynuacji, a także w teledysku Justina Biebera „Ghost”.
Keaton nigdy nie wyszła za mąż, choć łączono ją z Woodym Allenem, Alem Pacino i Warrenem Beattym. Adoptowała dwoje dzieci – córkę Dexter (1996) i syna Duke’a (2001). „Macierzyństwo było decyzją, którą podejmowałam długo i świadomie. To najlepsza rzecz, jaką zrobiłam w życiu” – mówiła w 2008 roku.
„Bez aktorstwa byłabym kimś zagubionym” – wyznała w 2019 roku.