1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Spotkania
  4. >
  5. Camilla – od najbardziej znienawidzonej kobiety Wielkiej Brytanii do królowej

Camilla – od najbardziej znienawidzonej kobiety Wielkiej Brytanii do królowej

Królowa Camilla w dniu koronacji (Fot. UK Press Pool/UK Press via Getty Images)
Królowa Camilla w dniu koronacji (Fot. UK Press Pool/UK Press via Getty Images)
Wyluzowana, niespecjalnie ambitna chłopczyca z wyższych sfer – to kiedyś. Dziś – dystyngowana królowa i wielkie wsparcie Karola III. Ich związek to historia wielkiej miłości, której był przeciwny cały świat. Camilla przetrwała nieprawdopodobną falę hejtu i przeszła metamorfozę ze znienawidzonej kochanki w królową. W poniedziałek świętuje swoje siedemdziesiąte szóste urodziny. Kim jest i jak wyglądała jej droga do korony?

Przyszła na świat 17 lipca 1947 roku jako Camilla Shand. Już wtedy jej losem bawiło się przeznaczenie. Półtora roku później w tym samym szpitalu przyszedł bowiem na świat książę Karol, przyszła miłość jej życia. Ich porody przyjmowali ci sami pielęgniarka i położnik. Ojciec Camilli, Bruce Shand, był wojskowym, a jej matka, Rosalind, pracownicą agencji adopcyjnej. Nie mieli arystokratycznego pochodzenia. Mimo to Camilla już jako dziesięciolatka stanęła przed całą klasą i wypaliła: „Moja prababka była kochanką króla. Jesteśmy praktycznie rodziną królewską”. To było również pierwsze, co powiedziała Karolowi, gdy się poznali.

Konie i polowania

Miała szczęśliwe dzieciństwo, powiedziała o nim, że „było idealne pod każdym względem”. Jej dom rodzinny był wypełniony ludźmi, książkami i kwiatami. Rodzice, zamiast wywierać na niej presję czy karać ją za wykroczenia, woleli ją pozytywnie motywować. Była bałaganiarą, co jednak nigdy nie spotkało się z ich dezaprobatą (w przeciwieństwie do koleżanek w szkole, które nazwały ją „totalnym niechlujem”, gdy w internacie rozrzucała swoje ubrania po całej podłodze). Była córeczką tatusia. Ojciec zaraził ją miłością do bardziej „męskich” rozrywek, zwłaszcza polowań. Camilla od dziecka uwielbiała jeździć konno. Jako mała dziewczynka miała ulubionego kucyka Bambinę. Rodzice pozwalali jej jeździć swobodnie po okolicy i odwiedzać znajomych. Zdarzało się, że nie wracała na noc, tylko spała pod gołym niebem. Okolice oferowały jej ponad trzy tysiące tras jeździeckich. Już jako dziewięciolatka uczestniczyła w pierwszym polowaniu na lisy.

Lekcje konwersowania

Matka Camilli, Rosalind, była kobietą postępową – malowała usta na czerwono, paliła papierosy i prosiła przyjaciół dzieci, by zwracali się do niej po imieniu (co w tamtych czasach w większości rodzin z wyższych sfer było nie do pomyślenia). Ale choć rodzice Camilli dawali jej dużo swobody, nie oznacza to, że zapominali o edukacji, jaką w tamtym czasie otrzymywały wszystkie urodzone w aspirujących rodzinach dziewczęta. W ich domu posiłki jedzono o tej samej porze i przebierano się elegancko do kolacji. Nauka dobrych manier i samokontroli obejmowała też lekcję small talków. Dorosła Camilla powiedziała kiedyś: „Nie potrafię nie rozmawiać. Mam wyryte w psychice, żeby nie milczeć”. To dlatego, że matka kazała jej uczestniczyć w przyjęciach już jako małej dziewczynce. Uczyła ją: „Jeśli zapada cisza, mów! Nie obchodzi mnie, o czym mówisz – mów o swojej papużce czy kucyku, nieważne – podtrzymuj konwersację”. Nie mogła przewidzieć, jak bardzo ta umiejętność przyda się przyszłej królowej. Dziś uważa się, że Camilla potrafi porozmawiać z każdym, niezależnie od statusu szybko przełamuje lody i zjednuje sobie rozmówcę. Nie wywyższa się, tylko prowadzi partnerską konwersację.

Szkoła jest po to, by przygotować do małżeństwa

Rodzice wysłali ją do szkoły Queen’s Gate. Camilla nie buntowała się, choć pewna skłonność do ryzyka zapewniła jej popularność. Koledzy zapamiętali, jak któregoś razu wspięła się potajemnie na dach szkoły, by zapalić tam papierosa. W wieku szesnastu lat postanowiła zakończyć edukację i nie poszła na uniwersytet. Ale choć dziś wydaje się to szokujące, wówczas nie było w tym nic dziwnego. W tamtych czasach bycie młodą kobietą wiązało się przede wszystkim ze znalezieniem odpowiedniego męża. Gruntowna edukacja bardziej w tym przeszkadzała, niż pomagała… Marzeniem większości uczennic Queen’s Gate było posiadanie rodziny, psów i koni. Camilla rzuciła więc szkołę i całe lato spędziła, jeżdżąc konno, ucząc się prowadzić samochód albo po prostu leniuchując nad basenem. Następnie rodzice wysłali ją na osiem miesięcy do Szwajcarii, by w szkole Mon Fertile niedaleko Genewy nabrała niezbędnych w wielkim świecie umiejętności, takich jak dbanie o wygląd, przygotowanie stołu na wielkie przyjęcie, układanie kwiatów czy pisanie na maszynie. Camilla szlifowała też swój francuski. Była typową dziewczyną z dobrego domu, którą rodzice wysłali do Szwajcarii, by stała się prawdziwą damą gotową na znalezienie męża. Już kilka lat później tego typu edukacja została uznana za krzywdzącą, a młode kobiety zyskały więcej głosu w kwestii tego, czego chcą się uczyć i jak prowadzić swoje przyszłe życie.

Normalność Camilli urzekła Karola

Camilla wróciła do swingującego Londynu i rzuciła się w wir życia towarzyskiego. Nie była specjalnie ambitna. Zatrudniła się jako recepcjonistka, ale przepracowała tydzień. Została zwolniona po tym, jak po imprezie spóźniła się do pracy. W 1965 roku wzięła udział w Balu Debiutantek, kolejnym etapie na drodze każdej młodej panny szukającej męża. Zaczęła romansować z Andrew Parkerem Bowlesem, znanym kobieciarzem. W 1970 roku zaprzyjaźniła się z Lucią Santa Cruz. Ta przyjaźń miała odmienić całej jej życie.

Lucia była bowiem przyjaciółką księcia Karola, przyszłego monarchy. Nie była zachwycona związkiem Camilli z Andrew, który flirtował i zdradzał ją na każdym kroku. Wiedziona podszeptem intuicji (a może prowadzona przeznaczeniem, które w końcu działało od chwili narodzin Camilli), poznała dwoje ze sobą. Od razu wpadli w sobie oko, Camilla zaś w swoim śmiałym stylu szepnęła Karolowi do ucha: „Moja prababka miała romans z twoim pradziadkiem”. Przyszłemu królowi spodobały się jej naturalność i poczucie humoru, tak podobne do jego ukochanej babci, królowej matki, która go wychowywała. Mieli z Camillą mnóstwo wspólnego. Kochali wieś zamiast miasta, długie spacery, jazdę konną, mecze polo, ogrodnictwo oraz… balet. Ich przyjaźń szybko przerodziła się w namiętny sekretny romans. Karol nikomu o nim nie mówił. Wyjątek uczynił dla ukochanego stryja, lorda Mountbattena, który zaproponował mu swoją posiadłość Broadlands na miejsce schadzek z Camillą. W listach, które do siebie pisali, stryj doradzał mu wówczas: „W przypadku takim jak Twój mężczyzna, zanim się ustatkuje, powinien się wyszumieć i mieć tyle romansów, ile tylko się da. Ale na żonę powinien wybrać sobie dziewczynę o odpowiednim pochodzeniu, wyglądzie i słodkim charakterze. Taką, która nie miała wcześniej doświadczeń z mężczyznami i nie zdążyła się w żadnym zakochać”.

Żona następcy tronu musi być dziewicą

To właśnie okazało się kluczową kwestią na drodze do dalszego rozwoju związku – Camilla nie była dziewicą… Nie miała też arystokratycznego pochodzenia. Być może Karol czuł się też za młody do ożenku. Camilla nie spodobała się jego rodzinie, zwłaszcza królowej matce, która wolała, by jej ukochany wnuk związał się raczej z którąś z wnuczek jej przyjaciółki Lady Fermoy (była wśród nich m.in. obiecująca młodziutka Diana Spencer). Karola wysłano w daleką misję marynarki wojennej na Karaiby. Camilla, jak większość panien w tamtych czasach, nie zamierzała rezygnować z szansy na małżeństwo. Zeszła się z Andrew Pakerem Bowlesem, a ich ślub był jednym z największych wydarzeń towarzyskich roku (zaraz po ślubie księżniczki Anny). O zaręczynach Karol dowiedział się, gdy akurat był w Indiach… Gdy wrócił do kraju, nadal utrzymywał kontakty z Camillą. Gdy na świat przyszedł pierwszy syn Camilli, Tom, to właśnie Karol został jego ojcem chrzestnym. Kiedy zaś jego ukochany stryj, lord Mountbatten, zginął w ataku IRA w 1979 roku, to właśnie Camillę Karol poprosił o wsparcie. To wtedy zaczął się ich pierwszy pozamałżeński romans – Camilla była mężatką.

Ukochany Camilli się żeni

Dalsza część tej historii jest powszechnie znana. Karol zaczął się spotykać z osiemnastoletnią Dianą Spencer i pod naciskiem rodziny oświadczył się jej po sześciu miesiącach znajomości. Zakończył romans z Camillą, która została jednak zaproszona na ich ślub w Katedrze Świętego Pawła w Londynie w 1981 roku. Uwadze mediów nie umknęły smutne spojrzenia, które wymienili kochankowie. Małżeństwo z młodziutką, emocjonalną, wysoko wrażliwą Dianą nie było szczęśliwe. Już podczas miesiąca miodowego Diana odkryła miłosne listy, które wymieniali Karol z Camillą, jak również spinki do mankietów z dwoma splecionymi literami „C” (od Camilla i Charles), które podarowała księciu kochanka. Diana nie mogła powstrzymać zazdrości, a jej podejrzenia rosły.

Miłość w czasach nienawiści

W 1986 roku małżeństwo Karola przeżywało kryzys. Dwoje wspólnych znajomych niezależnie poradziło Camilli, by odezwała się do Karola i go pocieszyła. Wznowili romans. W 1989 roku dziennikarze nagrali, a w 1992 opublikowali pikantne rozmowy, które prowadzili Karol z Camillą. W jednej z nich przyszły monarcha miał wyszeptać kochance, że chciałby być jej tamponem… Wybuchł skandal, a zaufanie do monarchii gwałtownie spadło. Zdaniem wielu Karol powinien był stracić prawo do korony… Camilla stała się ulubioną negatywną bohaterką brytyjskich mediów. W dzisiejszych czasach powiedzielibyśmy, że wylał się na nią hejt. Wtedy nikt jej nie żałował. A ona musiała przetrwać.

W porównaniu ze śliczną, uwielbianą przez tłumy Dianą Camilla nie miała szans. Starsza, mniej atrakcyjna, a do tego postawiona w pozycji „tej drugiej”, która niszczy królewskie małżeństwo, stała się czarną bohaterką. Diana była „królową ludzkich serc”, Camilla nie mogła się poszczycić równie ujmującym wizerunkiem. Prasa nie zostawiła na niej suchej nitki. Była nazywana: „najbardziej znienawidzoną kobietą w Wielkiej Brytanii”, „brzydulą” albo „jedzą”. Szydzono z niej i śledzono ją na każdym kroku. W czasach, gdy pojęcie hejtu ani wiedza o jego niszczącym wpływie na psychikę nie istniały, Camilla musiała sama dźwigać ciężar swoich osobistych decyzji, które nagle okazały się publiczne. Przetrwała. Jakim cudem? Dzięki nieprawdopodobnej miłości Karola, która mimo olbrzymiego skandalu absolutnie nie mijała. Camilla powiedziała kiedyś „wspaniale jest być kochanym”. Ani ona, ani Karol nie zamierzali rezygnować z miłości, chociaż mieli przeciwko sobie cały świat.

Nowy wizerunek

Camilla i Andrew Parker Bowles rozwiedli się w 1995 roku. Rok później to samo uczynili Karol i Diana. I choć Karol i Camilla mogliby być ze sobą, to opinia publiczna oraz rodzina królewska nie dawali im spokoju. Camilli nie znosiła przede wszystkim sama królowa Elżbieta. Nie pozwalała wymawiać przy sobie jej imienia, a gdy Karol próbował przekonać ją, by spojrzała na nią nieco przychylniej, zamiast tego nazwała ją „tą niegodziwą kobietą”.

Wtedy do akcji wkroczył Mark Bolland, zatrudniony przez księcia Karola do poprawy wizerunku ich związku. Nie chodziło wówczas o małżeństwo ani tym bardziej koronę królowej. Bardziej o to, by para mogła pokazać się razem, wyjść na kolację czy do teatru bez strachu przed paparazzi i koszmarnymi nagłówkami gazet.

Pierwszą próbę podjęto w lipcu 1997 roku, gdy Karol wystawił Camilli huczne przyjęcie z okazji pięćdziesiątych urodzin. Miesiąc później Diana zginęła w wypadku samochodowym. Plan Bollana musiał ulec modyfikacji, zwłaszcza że teraz dodatkowo brukowe media zaczęły oskarżać Camillę o śmierć Diany.

Jedną z jego pierwszych decyzji było pozwolenie pracownikom Pałacu wypowiadać się publicznie. Dzięki temu można było umiejętnie manipulować nastrojami poddanych, publikując np. wypowiedź, w której ktoś opowiada, jak serdeczna i ciepła jest w bliskich kontaktach Camilla. Dzięki temu wiemy, że lubi żartować i często chichocze. Nie znosi latać helikopterem, boi się wind i igieł, co czyni ją ludzką jak każdy z nas. Ma też zbawienny wpływ na Karola, który często ulega atakom gniewu. Podobno wystarczy, że na niego spojrzy, a monarcha się uspokaja. Wśród licznych zabiegów mających na celu ocieplenie wizerunku pary było także wspólne zdjęcie Karola ze Spajsetkami, czyli zespołem Spice Girls. Dzięki działalności Bollanda poparcie dla Karola wzrosło z dwudziestu procent do siedemdziesięciu pięciu.

Partnerka zamiast kochanki

Kolejne wspólne wyjście było możliwe dopiero dwa lata później i zostało zaplanowane w najmniejszym szczególe. Były to urodziny Annabel, siostry Camilli, w londyńskim hotelu Ritz. Zdjęcie Karola i Camilli wychodzących koło północy z przyjęcia pojawiło się na pierwszych stronach najważniejszych brytyjskich gazet. Jeden z nagłówków triumfalnie ogłaszał „W końcu”. Prasa przestała używać wobec Camilli określenia „kochanka”. Zamiast tego coraz częściej pojawiała się „partnerka”. Miesiąc po pierwszym zdjęciu para zabrała swoje dzieci na wspólną wycieczkę do Grecji. W 2003 roku zamieszkali razem, a w 2005 wzięli ślub.

Gdy teściowa jest królową

Przed Camillą wciąż pozostawał do zburzenia najważniejszy mur. Królowa. Gdy została zaproszona do Pałacu Buckingham na celebrację Złotego Jubileuszu w 2002 roku, był to czytelny sygnał, że niema wojna dobiega końca. Choć Elżbieta II nie wzięła udziału w ślubie w 2005 roku, wzniosła toast za młodych, mówiąc, że cieszy się z radości syna, który jest w końcu szczęśliwy z kobietą, którą kocha.

Przyszła żona króla

Ślub z Karolem zapoczątkował nową rolę w życiu Camilli – przyszłej małżonki króla. A to oznaczało, że w wieku 58 lat musiała przygotować się do dworskiego życia i protokołu. Biorąc pod uwagę, że większość życia spędziła na wsi, jeżdżąc konno, polując i spacerując z psami, nie było to łatwe zadanie. Choć była obyta w towarzystwie, nagle znalazła się na świeczniku. Zaangażowano ją w działalność charytatywną. Zdecydowała się na wsparcie fundacji zajmujących się osteoporozą, ponieważ cierpiały na nią jej matka i babka. Oprócz tego Camilla angażuje się w działalność związaną ze sztuką i pomocą humanitarną. Nie jest jednak „królową ludzkich serc”, nie da się ukryć, że brakuje jej uroku Diany. Jej publiczne wystąpienia są krótkie, bo nie znosi przemawiać. Peszy się i chowa za plecami Karola. Poparcie dla niej wciąż nie przekracza pięćdziesięciu procent. Stopniowo, sukcesywnie poprawia swój wizerunek. Jest dowodem na to, że można wyjść z twarzą z najczarniejszej sytuacji.

Camilla oczami Harry'ego

Nie wszyscy są jednak tego zdania. Książę Harry w swojej skandalizującej biografii „Ten drugi” oskarżył macochę o konszachty z prasą i wykorzystanie go do zbudowania lepszego wizerunku. Wielu uważa, że obecnie tabloidy traktują Camillę z podejrzaną pobłażliwością, pisząc na jej cześć peany za to, że po prostu wykonuje przynależne jej obowiązki. Zupełnie inaczej traktują Meghan Markle, która nie udźwignęła hejtu i zdecydowała o odejściu z rodziny królewskiej. Wydawać by się mogło, że mając podobne doświadczenie, Camilla udzieli przyszywanej synowej wsparcia. Stało się jednak kompletnie inaczej. Camilla zdaje się cieszyć z tego, że rola czarnego charakteru rodziny królewskiej należy teraz do innej kobiety. Podobno nadała Meghan przezwisko „the minx”, które oznacza kokietkę. Zupełnie inaczej traktuje Kate, żonę Williama, którą darzy szacunkiem.

Jak zostać królową

Transformacja Camilli z czarnej bohaterki w kobietę, która czeka na ukochanego i wspiera go na każdym kroku, przebiegała spokojnie, stopniowo i bez rewolucji. Jej ukoronowaniem była decyzja Królowej Elżbiety podczas jej platynowego jubileuszu. Po objęciu tronu przez Karola Camilla miałaby zostać nie księżną małżonką, a Królową Konsortą. Decyzja Elżbiety II zaskoczyła wielu. Niektórzy twierdzą, że została podjęta pod naciskami Karola, który zawsze marzył, by jego ukochana została królową. I tak się stało. 6 maja 2023 75-letnia Kamila została ukoronowana na Królową Zjednoczonego Królestwa.

Źródła:

* Angela Levin, „Camilla. Prawdziwa historia królowej małżonki”, Wydawnictwo Dolnośląskie 2023

* https://www.vanityfair.com/style/2022/01/camilla-the-controversial-figure-who-may-become-queen [dostęp: 13.07.2023]

* https://www.insider.com/queen-camilla-king-charles-mistress-queen-uk-controversy-2023-5 [dostęp: 12.07.2023]

* https://edition.cnn.com/2023/05/01/uk/queen-camilla-profile-intl-gbr/index.html [dostęp: 11.07.2023]

* https://time.com/6246059/prince-harry-camilla-spare/ [dostęp: 11.07.2023]

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze