1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Spotkania
  4. >
  5. Anna Rusowicz o przemocy psychicznej: „O ile widać podbite oko, to ran na duszy nie widać”

Anna Rusowicz o przemocy psychicznej: „O ile widać podbite oko, to ran na duszy nie widać”

Anna Rusowicz (Fot. Michał Żebrowski/Dzień Dobry TVN/East News)
Anna Rusowicz (Fot. Michał Żebrowski/Dzień Dobry TVN/East News)
„O ile przemoc fizyczną jesteśmy w stanie napiętnować, powiedzieć, że jest zła, o tyle przemoc psychiczna w naszym kraju ma się naprawdę nieźle” – przyznała Anna Rusowicz w programie „Dzień dobry TVN”. Razem z psychoterapeutką Anną Zielenkiewicz opowiedziały o grupie wsparcia Siła Woli – dla osób doświadczających przemocy psychicznej, zarówno kobiet, jak i mężczyzn.

W ostatniej rozmowie, której udzieliła Magdalenie Kuszewskiej na łamach naszego miesięcznika, Anna Rusowicz przyznała, że 1 sierpnia 2022 roku wzięła rozwód z mężem po 16 latach wspólnego życia. Wyznała także, że była ofiarą gaslightingu – przemocy psychicznej polegającej na manipulowaniu drugą osobą tak, że przestaje ona ufać samej sobie – swoim osądom, swojej pamięci. – Doświadczyłam tego w swoim małżeństwie. Jedna osoba potrafi tak manipulować rzeczywistością, że czujesz się jak aktor w strasznym spektaklu, gdzie fruwają przedmioty, a drzwi i okna otwierają się same. Nie jest trudno zrobić z kogoś wariata. Nie do wiary, jak potem można latami dźwigać brzemię przykrych konsekwencji. […] Czułam, że potrzebuję być cierpliwa, wiedziałam, że muszę przetrwać ten czas. A był dla mnie niezwykle trudny. I potem okazało się, że wcale mi się nie wydaje, że naprawdę jestem oszukiwana, zdradzana. Miałam rację. Moje zmysły nie kłamały, były przytomne… Ciało zresztą też dawało znaki. Schudłam drastycznie, nie mogłam jeść ani spać, powieki mi drgały, na szyi pojawiła się paląca pokrzywka. Czułam, że dzieje się coś złego – mówiła w wywiadzie.

W tej samej rozmowie uchyliła rąbka tajemnicy na temat grupy wsparcia Siła Woli, którą postanowiła założyć ze swoją przyjaciółką psychoterapeutką Anną Zielenkiewicz. – Najważniejsze, to mieć kogoś, kto powie: „Nie zwariowałaś. To ci się nie wydaje”. Sesje z terapeutą są potrzebne, ale on nie przyzna, że masz rację. A grupa wsparcia wysłucha, pocieszy i powie: „Hej, miałam to samo!” – skomentowała.

Siła Woli powstała dla osób – przede wszystkim kobiet, lecz także mężczyzn – które „doznają tego rodzaju przemocy [gaslightingu – przyp. red.], którym się wmawia, że tracą rozum, że im się coś wydaje, które się ośmiesza”. Temat ten piosenkarka szerzej rozwinęła w ostatniej rozmowie w „Dzień dobry TVN”, zauważając, że przemoc psychiczna nadal jest w naszym kraju tematem tabu. – O ile przemoc fizyczną jesteśmy w stanie napiętnować, możemy powiedzieć publicznie, że jest zła, o tyle przemoc psychiczna w naszym kraju ma się naprawdę nieźle. Jest takie powiedzenie „nie mów nikomu, co się dzieje w domu”. Jest to dalej temat tabu i osoby, które doznają często przemocy psychicznej, są to osoby, które nie za bardzo chcą z tym się ujawniać. […] O ile widać podbite oko, to ran na duszy nie widać – mówiła w programie.

Artystka postanowiła więc wykorzystać swoje przykre doświadczenia i – wiedząc, jak to jest doświadczać przemocy psychicznej w związku – stworzyć grupę wsparcia. Razem z psychoterapeutką Anną Zielenkiewicz założyła więc wspomnianą Siłę Woli. – Naszą misją z Anią jest mówienie i namawianie ludzi do reagowania na przemoc psychiczną. Do nas zgłaszają się z każdej grupy społecznej. Wiek to ok. 30–50 lat. Prowadzimy warsztatowo kobiety i mężczyzn. Na terapie trafia najzdrowsze ogniwo z systemu. Nie osoba, która najbardziej potrzebuje pracy nad sobą, tylko osoba, która jest delegatem tego systemu. […] Osoby te czują potężny wstyd. Początek zmiany zaczyna się od ugłośnienia, a naszą rolą jest uwiarygodnienie tego, „nie wydaje ci się, tak jest” – dodała Anna Zielenkiewicz.

Zwłaszcza że – jak podkreśliła Rusowicz – ofiarami przemocy nie są tylko osoby ugodowe i słabe, lecz także te na wysokich stanowiskach, ambitne i zmotywowane. Dlatego aby pomóc im wydostać się z toksycznych relacji, trzeba zacząć coraz więcej i coraz głośniej o tym mówić.

Źródło: „Anna Rusowicz wspiera ofiary przemocy psychicznej. »Na własnych doświadczeniach mogę oprzeć ten kawał wiedzy«”, https://dziendobry.tvn.pl/gwiazdy/anna-rusowicz-wraz-z-kolezanka-wspiera-ofiary-przemocy-psychicznej-jak-rozpoznac-toksyczna-relacje-st7475749 [dostęp: 06.12.2023].

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze