1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Spotkania
  4. >
  5. Krytykowali go za „Zmierzch”, dziś jest jednym z najlepszych aktorów swojego pokolenia. Robert Pattinson otwiera nowy rozdział w karierze

Krytykowali go za „Zmierzch”, dziś jest jednym z najlepszych aktorów swojego pokolenia. Robert Pattinson otwiera nowy rozdział w karierze

Robert Pattinson (Fot. Jeff Spicer/Getty Images for Warner Bros. Pictures)
Robert Pattinson (Fot. Jeff Spicer/Getty Images for Warner Bros. Pictures)
Światową sławę zdobył jako Edward Cullen w filmowej serii „Zmierzch”. Następnie przeszedł fascynującą drogę od idola nastolatek do jednego z najbardziej wszechstronnych aktorów swojego pokolenia. Kariera Roberta Pattinsona to jednak nie tylko błyszczące role w blockbusterach, ale przede wszystkim odważne wybory artystyczne, które zaskakują zarówno krytyków, jak i fanów. Jak zatem chłopak z Londynu stał się jedną z największych gwiazd współczesnego kina?

Na naszych oczach przeszedł niezwykłą metamorfozę – od ekranowego amanta, który zawładnął sercami nastolatek, po jednego z najbardziej intrygujących i wszechstronnych aktorów współczesnego kina. Robert Pattinson od lat udowadnia, że nie boi się wyzwań, konsekwentnie wybierając role wymagające odwagi i aktorskiej elastyczności. Jego kariera to natomiast pasmo nieoczekiwanych decyzji i zwrotów – zamiast podążać utartą ścieżką hollywoodzkich gwiazd, woli kreacje nietuzinkowe, często mroczne i ekscentryczne.

Niezależnie od tego, czy wciela się w tajemniczego wampira, outsidera, czy postać balansującą na granicy szaleństwa, zawsze wnosi do roli niezwykłą głębię i autentyczność. Współpracował już z największymi mistrzami kina, testując własne granice i zaskakując publiczność kolejnymi wcieleniami. Teraz stanął przed kolejną wielką szansą – główną rolą w dramacie przygodowym nagrodzonego Oscarem Bonga Joon-Ho „Mickey 17”. Czy to właśnie ten film przyniesie Robertowi Pattinsonowi upragnionego Oscara?

Robert Pattinson: dzieciństwo i młodość

Robert Pattinson urodził się 13 maja 1986 roku w londyńskim Barnes i dorastał w towarzystwie dwóch starszych sióstr oraz w artystycznej atmosferze – jego matka pracowała bowiem w agencji modelek, a ojciec zajmował się importem zabytkowych samochodów z USA. To sprawiło, że pomimo nieśmiałego usposobienia, od najmłodszych lat chciał zostać artystą: najpierw grał na pianinie i gitarze, marząc o karierze muzyka, ale to teatr okazał się jego prawdziwym powołaniem. Zaczynał skromnie, pracując za kulisami w amatorskiej trupie, lecz szybko został dostrzeżony i trafił na scenę. Przełomem była rola w spektaklu „Our Town”, dzięki której na poważnie zaczął myśleć o karierze aktorskiej.

Wkrótce dołączył do lokalnej grupy teatralnej, a dzięki wsparciu ojca i agenta talentów zaczął stawiać pierwsze kroki w branży filmowej. Próbował również swoich sił w modelingu, jednak świat mody nie pociągał go tak, jak możliwość wcielania się w kolejne postacie. Nawet nauczyciele dostrzegali w nim coś wyjątkowego – naturalność, wrażliwość i charyzmę, które wkrótce miały otworzyć mu drzwi do Hollywood. – Kiedy czytał scenariusz, potrafił nadać mu zupełnie nową energię – mówił jeden z jego pedagogów.

Początki kariery: Od modelingu do „Harry’ego Pottera”

W wieku 17 lat zdobył swoją pierwszą rolę filmową – w dramacie „Vanity Fair. Targowisko próżności” (2004), gdzie wcielił się w syna bohaterki granej przez Reese Witherspoon. Sceny z jego udziałem zostały jednak usunięte z ostatecznej wersji, ale młody aktor postanowił się nie poddawać i wkrótce udał się na casting do „Harry’ego Pottera i Czary Ognia” (2005), gdzie otrzymał rolę charyzmatycznego Cedrica Diggory’ego, czarodzieja rywalizującego z tytułowym bohaterem. Występ przyciągnął uwagę widzów i otworzył przed nim kolejne możliwości – magazyn „Teen People” okrzyknął go „nowym Jude’em Law”, a „Screen International” – „Brytyjską Gwiazdą Jutra”. – Rob jest jednym z tych aktorów, których od razu się zauważa. Ma w sobie magnetyzm i pewność siebie, ale nie jest arogancki, a to zdarza się bardzo rzadko – mówił o nim Daniel Radcliffe. I chociaż choć rola Cedrica zapewniła mu pierwsze uznanie i ugruntowała jego pozycję w branży, dopiero kolejna kreacja uczyniła z niego prawdziwą globalną sensację.

Robert Pattinson jako Cedric Diggory (Fot. Murray Close/Getty Images) Robert Pattinson jako Cedric Diggory (Fot. Murray Close/Getty Images)

Robert Pattinson: przełomowa rola w „Zmierzchu”

Gdy został obsadzony w „Zmierzchu”, fani literackiej serii Stephenie Meyer nie kryli oburzenia. W ich oczach aktor zupełnie nie pasował do roli idealnie przystojnego Edwarda Cullena. W sieci pojawiły się nawet wezwania do bojkotu filmu, a petycję o usunięcie Pattinsona z obsady podpisało aż 75 tysięcy fanów. Ostatecznie jednak wybór okazał się strzałem w dziesiątkę – ekranizacja zarobiła 70 milionów dolarów w weekend otwarcia, a Pattinson z dnia na dzień stał się światową gwiazdą. Co więcej, „Zmierzch” pozwolił mu także spełnić muzyczne aspiracje – na ścieżce dźwiękowej znalazły się dwie jego autorskie piosenki. Seria, obejmująca pięć filmów, zgromadziła globalną rzeszę fanów i na lata przypieczętowała jego status idola nastolatek.

Robert Pattinson i Kristen Stewart (Fot. Franco Origlia/Getty Images) Robert Pattinson i Kristen Stewart (Fot. Franco Origlia/Getty Images)

Choć rola Edwarda Cullena przyniosła mu międzynarodową sławę, stała się też pewnego rodzaju pułapką. Pattinson długo musiał mierzyć się z łatką romantycznego, tajemniczego bohatera, a jego życie prywatne – zwłaszcza związek z Kristen Stewart – znalazło się pod nieustannym nadzorem mediów. Sam aktor miał też mieszane uczucia co do roli – bo chociaż „Zmierzch” otworzył mu wiele drzwi, niektóre z trzaskiem zamknął. Presja oczekiwań ze strony oddanej bazy fanów i ryzyko zaszufladkowania skłoniły go jednak do świadomego wyboru trudniejszych, bardziej wymagających ról. Zamiast podążać utartą ścieżką hollywoodzkiego amanta, postawił na artystyczne kino i współpracę z uznanymi reżyserami, konsekwentnie wytyczając własną ścieżkę w branży.

Fanka ze zdjęciem Roberta Pattinsona (Fot. Alexandra Beier/Getty Images) Fanka ze zdjęciem Roberta Pattinsona (Fot. Alexandra Beier/Getty Images)

Robert Pattinson: poszukiwanie artystycznej tożsamości

Po zakończeniu ery „Zmierzchu” świadomie odszedł od wizerunku idola nastolatek, kierując karierę w stronę bardziej ambitnych i niezależnych produkcji. W latach 2012–2019 pracował więc zarówno przy filmach artystycznych, jak i mainstreamowych, wybierając projekty, które pozwalały mu eksplorować nowe obszary aktorstwa i wychodzić ze strefy komfortu. I choć początkowo wydawało się to ryzykownym ruchem, na dłuższą metę okazało się strzałem w dziesiątkę. Podejmując się wymagających ról, zdołał bowiem udowodnić, że jest znacznie bardziej wszechstronny, niż mogłoby się wydawać po jego wcześniejszych kreacjach.

Robert Pattinson i David Cronenberg, 2012 rok (Fot. Anthony Harvey/Getty Images) Robert Pattinson i David Cronenberg, 2012 rok (Fot. Anthony Harvey/Getty Images)

Przełomem w jego karierze okazała się też współpraca z Davidem Cronenbergiem przy filmach „Cosmopolis” (2012) i „Mapy gwiazd” (2014), które ujawniły jego zdolność do kreowania złożonych, niejednoznacznych postaci. Następnie zachwycił w dystopijnym „Roverze” Davida Michôda, jednak to w „Good Time” braci Safdie stworzył jedną z najbardziej intensywnych i nieprzewidywalnych ról w swojej karierze. Film ten został zresztą uznany za przełomowy, a reżyser Benny Safdie wielokrotnie podkreślał jego odwagę i bezkompromisowe podejście do aktorstwa: „Robert ma niezwykły talent. Nie boi się ryzyka. Jest jednym z tych aktorów, którzy nie grają dla sławy, tylko dla sztuki”. Gorączkowa, pełna napięcia kreacja sprawiła, że aktor ostatecznie zerwał z dawnym wizerunkiem i umocnił swoją pozycję wśród najbardziej intrygujących aktorów swojego pokolenia.

Proszę akceptuj pliki cookie marketingowe, aby wyświetlić tę zawartość YouTube.

Robert Pattinson: ostatnie role

W 2019 roku wystąpił u boku Willema Dafoe w psychologicznym horrorze „The Lighthouse” Roberta Eggersa – opowieści o dwóch latarnikach stopniowo popadających w obłęd na odizolowanej wyspie pod koniec XIX wieku. Klaustrofobiczna atmosfera, hipnotyzujące zdjęcia i intensywne występy obu aktorów spotkały się z ogromnym uznaniem. Szczególnie chwalono Pattinsona za jego ekspresyjną, surową i pełną niuansów kreację, która dowiodła, że Brytyjczyk potrafi zmierzyć się z każdym, nawet najbardziej wymagającym materiałem. – Robert jest gotowy na wszelkie wyzwania. Nie boi się fizycznego wyczerpania, a jego pasja do pracy jest niesamowita – mówił o nim Dafoe.

Nic więc dziwnego, że jego kolejne kreacje również eksplorowały jego mroczną stronę. Mowa tutaj m.in. o rolach w thrillerze akcji „Tenet”, który debiutował w kinach w szczytowym okresie pandemii oraz dramacie „Diabeł wcielony”, gdzie aktor wcielił się w podejrzanego kaznodzieję i ponownie udowodnił swoją aktorską wszechstronność. Kolejnym przełomem była jednak tytułowa rola w „Batmanie” Matta Reevesa. Ogłoszenie aktora nowym Brucem Waynem spotkało się jednak z niemałym zaskoczeniem publiczności. Pattinson oczarował jednak nie tylko widzów, ale też krytyków, a film z dnia na dzień przyciągnął do kin tłumy fanów. Co ciekawe, aktor powołał w nim do życia zupełnie nowego Batmana: autodestrukcyjnego ekscentryka uzależnionego od bycia Człowiekiem Nietoperzem, który o wiele lepiej czuje się za maską superbohatera niż jako playboy-miliarder. – Wiedziałem, że Robert będzie idealnym Batmanem. Ma w sobie tajemniczość, niepokój i głębię, która jest kluczowa dla tej roli – mówił reżyser.

Robert Pattinson: „Mickey 17” i przyszłe projekty

Obecnie możemy podziwiać go w dramacie przygodowym „Mickey 17”, najnowszym dziele Bonga Joon-ho, twórcy nagrodzonego czterema Oscarami „Parasite”, które otwiera kolejny ekscytujący rozdział w jego karierze. Pattinson wciela się w nim w tytułowego bohatera, który podejmuje się niezwykle ryzykownej misji. Mickey zgłasza się bowiem na ochotnika do kolonizacji lodowej planety, jednak jego praca ma nietypowy warunek – za każdym razem, gdy umiera, jego ciało zostaje sklonowane, a on odradza się na nowo.

Robert Pattinson i Bong Joon-ho (Fot. iMBC/Getty Images) Robert Pattinson i Bong Joon-ho (Fot. iMBC/Getty Images)

To rola wymagająca zarówno fizycznie, jak i emocjonalnie, lecz Pattinson, jak zwykle, radzi sobie z nią znakomicie. – Kreacja „niezniszczalnego bohatera, który umiera w imię nauki i przyszłości ludzkości”, była wręcz niemożliwa do zagrania – przyznaje reżyser, ale zaznacza też, że wystarczyło mu tylko jedno spotkanie z aktorem, aby wiedzieć, że znalazł odpowiedniego Mickey’ego. – Wiedziałem, że Rob będzie niesamowity. Ma ogromny wachlarz możliwości i wniósł do postaci wiele własnych pomysłów. Byłem pod wrażeniem – dodał.

Najlepsze role Pattinsona wydają się jednak być dopiero przed nim. Jeszcze w tym roku zobaczymy go u boku Jennifer Lawrence w komedii grozy „Die, My Love”, której premiera planowana jest na festiwalu w Cannes, a także w romansie „The Drama”, gdzie zagra razem z Zendayą. Fani z niecierpliwością czekają również na jego role w „The Odyssey” Christophera Nolana (2026) oraz kontynuacji „Batmana” (2027). Jedno jest pewne: iskra Pattinsona nie tylko nie gaśnie, ale wręcz rozpala się coraz jaśniej. Można nawet powiedzieć, że kariera 38-letniego Brytyjczyka dopiero teraz nabiera prawdziwego, stabilnego blasku.

Robert Pattinson: związki i rodzina

Życie uczuciowe Roberta Pattinsona od zawsze budziło ogromne zainteresowanie mediów i było źródłem licznych spekulacji. W latach 2009–2013 aktor był w związku z Kristen Stewart, swoją ekranową partnerką ze „Zmierzchu”. Ich relacja zakończyła się jednak burzliwie po ujawnieniu skandalu związanego ze zdradą aktorki, który przez długi czas nie schodził z pierwszych stron tabloidów. Następnie, w latach 2014–2017, Pattinson spotykał się z brytyjską piosenkarką FKA Twigs, z którą był zaręczony.

Robert Pattinson i Suki Waterhouse, 2022 rok (Fot. Stephane Cardinale/Getty Images) Robert Pattinson i Suki Waterhouse, 2022 rok (Fot. Stephane Cardinale/Getty Images)

Obecnie aktor związany jest z brytyjską piosenkarką, modelką i aktorką Suki Waterhouse, z którą spotyka się od 2018 roku. Para przez długi czas unikała jednak medialnego rozgłosu, starając się chronić swoją prywatność. – Jeśli wpuścisz ludzi do swojego związku, dewaluujesz to, czym jest miłość. Gdyby nieznajomy na ulicy zapytał cię o życie prywatne, uznałbyś to za niegrzeczne. Jeśli postawisz mur, skończy się lepiej – przyznał aktor w rozmowie z „The Sunday Times” w 2019 roku. Pod koniec 2023 roku magazyn „People” potwierdził jednak ich zaręczyny, a w marcu 2024 roku świat obiegła wiadomość o narodzinach ich córki. Co ciekawe, według doniesień medialnych Pattinson i Waterhouse powitali Nowy Rok jako małżeństwo, pobierając się podczas kameralnej ceremonii na Karaibach. Inne szczegóły dotyczące jego życia wciąż pozostają jednak tajemnicą. I słusznie! – Zostałem aktorem, żeby robić filmy, a nie sprzedawać swoje życie prywatne – podkreśla.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze