Książka Drucaroff opowiada o przestępczym procederze uprawianym przez Warszawskie Towarzystwo Wzajemnej Pomocy (przeobrażone potem w Zwi Migdal) – przemycaniu młodych żydowskich kobiet z Europy Wschodniej do domów publicznych w Argentynie. Ofiarami organizacji były właśnie takie dziewczęta jak śliczna Dina – biedna nastolatka ze wsi, dla której poślubienie zamożnego Herscha i wyjazd z kraju jest jedyną szansą na wymazanie hańby.
Naturalnie małżeństwo to fikcja, bohaterka staje się wkrótce pracownicą stręczyciela. I podzieliłaby zapewne los tysięcy rodaczek, gdyby nie pokochał jej włoski zecer anarchista. Razem z przyjaciółmi Vittorio organizuje brawurową ucieczkę. Zakochanych ściga nie tylko wszechmocna organizacja, ale i sędzia, klient lupanaru, który uważa Dinę za swoją własność. Tylko ów sędzia, demoniczny do granic śmieszności, się pisarce nie udał, choć włożyła ona wiele starań w zbudowanie napięcia, zarysowanie tła społeczno-ekonomicznego i stworzenie wiarygodnych sylwetek głównych bohaterów. Więcej tu refleksji niż rozrywki.
przełożyła Iwona Kasperska, DodoEditor, Kraków 2010, s. 388