1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Zwierciadło

Za kierownicą we dwoje

W kodeksie drogowym istnieje artykuł, który zezwala kobietom w widocznej ciąży na jazdę bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. Chciałabym, żeby panie zapomniały o tym właśnie artykule raz na zawsze.

 

To jedna z największych pomyłek przepisów ruchu drogowego, która stwarza bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia każdej przyszłej mamy, a – co za tym idzie – także jej nienarodzonego dziecka. Wiele koncernów samochodowych poświęciło mnóstwo czasu i pieniędzy, żeby przeprowadzić szczegółowe badania na temat pasów bezpieczeństwa dla pań z brzuszkiem i wynik jest jednoznaczny – wsiadając do samochodu, zawsze zapinamy pasy! W przeciwnym razie, jeśli nawet nie zagrozi nam sama kolizja, to z pewnością wybuchająca poduszka powietrzna zadziała jak bomba.

JAK SIĘ DOBRZE USTAWIĆ

Ale spokojnie, w stanie błogosławionym nie trzeba przesiadać się do taksówki czy autobusu. Wystarczy, że zastosujemy się do kilku wskazówek. Bardzo ważną sprawą jest ustawienie fotela. Musimy swobodnie sięgać do pedałów, trzymać lekko ugięte ręce na kierownicy, która z kolei powinna być jak najdalej od brzucha. We współczesnych samochodach jest coraz więcej możliwości ustawień, dzięki czemu mamy szansę na komfortową jazdę. Pas biodrowy zsuwamy na uda, a następnie dociągamy do bioder. W ten sposób praktycznie nie ma on kontaktu z brzuchem i nie stanowi zagrożenia. Górnej części pasa nie przekładamy pod ramię i nie zsuwamy, tylko umieszczamy ją prawidłowo między piersiami. Z tak zapiętym pasem bezpieczeństwa możemy z większym spokojem ruszyć w drogę.

Czas oczekiwania na dziecko to hormonalna burza, którą każda kobieta znosi inaczej. Musimy włączyć instynkt, żeby ocenić, jak bardzo zmiany wpływają na koncentrację, samopoczucie i szybkość reakcji. Jeśli czujemy, że cały świat przewrócił nam się do góry nogami, może lepiej rzeczywiście wybrać spacer niż jazdę samochodem. W większości przypadków w ciąży czujemy się jednak zupełnie dobrze i tak naprawdę nie ma przeciwwskazań do siadania za kierownicą. Najtrudniejsze są ostatnie miesiące, w których niewątpliwie zaczynamy się powiększać. Moment, w którym jest nam już niewygodnie, to sygnał, żeby zastanowić się, czy nie przyszedł czas na spokojniejsze oczekiwanie przyjścia na świat naszego dziecka.

PIERWSZA PODRÓŻ

Wreszcie jesteście już razem! Większość maluchów swoją pierwszą podróż ze szpitala do domu odbywa właśnie samochodem. Odpowiedni fotelik z homologacją powinniśmy kupić jeszcze przed rozwiązaniem. I nie dajmy się namówić na trzymanie małego dziecka na rękach! Przy najmniejszej stłuczce praktycznie nie będzie miało żadnych szans. Młode mamy są przede wszystkim nieodporne na płacz swojego dziecka. W samochodzie trzeba się uzbroić w cierpliwość. Jeśli nie trafił nam się okaz spokoju, będziemy musiały nauczyć się opanowania. W przeciwnym razie same będziemy stanowiły zagrożenie na drodze! Mama zawsze w pasach i dziecko zawsze w foteliku. To najważniejszy przepis, którego przestrzegać musimy zawsze i bezwzględnie.

JOANNA ZIENTARSKA pochodzi z rodziny pasjonatów motoryzacji i poza tym, że kocha samochody, ciekawie o nich mówi (np. na antenie Antyradia czy w TVP2) i pisze. Organizuje także imprezy łączące wystawy aut z pokazami mody: Auto Arystokracja (samochody luksusowe) i Auto Kreacja (samochody kobiece).

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze