1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Wychowanie

Kiedy pojawia się rodzeństwo

123rf.com
123rf.com
Entuzjazmu u kilkulatka raczej nie należy się spodziewać, gdy w domu pojawia się rywal – młodszy brat bądź siostra. Małe to i pomarszczone, a groźne bo skupia uwagę rodziców, którzy dotąd byli tylko jego rodzicami. Jak zadbać o starsze dziecko, kiedy w domu pojawia się rodzeństwo?

3-letni Kuba był gotowy zamienić nowo narodzoną siostrę na również nową Toyotę wujka. 4-letnia Ania, gdy urodził się jej braciszek Adaś, zaczęła sikać do łóżka, ssać smoczek i wysiadywała w foteliku samochodowym malucha. Jej rówieśnica Julka zastanawiała, czy przyjmą siostrzyczkę do szpitala, gdy rodzice odpowiednio dużo zapłacą, chciała nawet na ten cel poświęcić swoje oszczędności ze skarbonki. Mój pięcioletni syn Dariusz siostry oczekiwał właściwie z radością. Gdy byłam w ciąży, kupował jej spineczki do włosów, raz miał tylko dość smutną refleksję: „Gdy Emilia się urodzi, będzie gorzko”. Kiedy mała znalazła się w domu, przez pierwsze dni wygłupiał się, chcąc zwrócić na siebie uwagę, ale szybko mu przeszło. Potem wydawało mi się, że trochę posmutniał. W przedszkolu miał narysować rodzinę. Oto co narysował: czarna góra, a na górze on też cały czarny. A gdzie rodzice? - zapytała wychowawczyni. Za górą - odpowiedział.

Czego nie robić, by starsze dziecko nie poczuło odrzucone, gdy w rodzinie pojawia się młodsze rodzeństwo?

Nie zaprzeczaj uczuciom

Nie wmawiaj kilkulatkowi, że z pewnością kocha siostrzyczkę kiedy on twierdzi, że jej nienawidzi, bo jest głupia. Powiedz, że rozumiesz że jest zdenerwowany, że jest mu smutno. A potem odwracaj uwagę od tych myśli. Zapoznaj go z noworodkiem. Tłumacz: „Teraz płacze, bo jest głodna, śpiąca”, „Jest malutka, nie poradzi sobie sama, wszyscy jesteśmy jej potrzebni”. „O, zobacz, odwróciła się w twoją stronę, uśmiechnęła się”. Przy starszym nie przesadzaj z rozczulaniem się nad noworodkiem, bo będzie mu przykro. Angażuj go w pomoc w pielęgnacji niemowlęcia. Niech poczuje się ważny, duży, mądrzejszy. Przyniesie pieluszkę, poda ręcznik, pobuja w wózku. Ale nic na siłę. Gdy odmówi, nie nalegaj. Możesz kupić lalkę bobasa z akcesoriami, to go powinno zająć. Dzieci lubią naśladować dorosłych. W księgarniach znajdziesz książeczki poruszające trudną tematykę pojawienia się młodszego rodzeństwa. Żółwiowi Franklinowi też urodziła się młodsza siostra Harriet. Można pierworodnemu przeczytać traktujący o tym rozdział z „Dzieci z Bullerbyn”.

Nie wymagaj wyrzeczeń

Przed waszym przyjazdem ze szpitala z drugim noworodkiem, życie starszego dziecka toczyło się pewnym rytmem. Na placu zabaw spotykał się z kolegą, wieczorem tata kąpał, mama czytała przed snem książeczkę. Postaraj się nie zmieniać tych rytuałów. One dają dziecku poczucie bezpieczeństwa. Nie wymagaj, by oddało młodszemu zabawki, którymi już się nie bawi. Zmianę pokoju, łóżka, pójście do przedszkola zaplanujcie i zrealizujcie na długo przez narodzeniem młodszego dziecka, żeby nie poczuło, że coś traci przez rodzeństwo. Nie pozwól by babcie czy ciocie wygłaszały zdania typu: „No, skończyły się dobre czasy. Teraz musisz pomagać. Nie jesteś już jeden”. Takie słowa mogą ranić. Gdy malec będzie już na tyle duży, żeby spsocić coś w pokoju starszego, nie pozwól na to. Szanuj jego poczucie własności. Gdy poczuje, że jego zabawkom nic nie grozi, sam chętniej się podzieli czy odda. Bądź wyrozumiała. Gdy bawi się głośno, by zwrócić na siebie uwagę, nie krzycz tylko zajmij się nim choć chwilę. Gdy chce pić z butelki ze smoczkiem, choć ma pięć lat, pozwól mu na to. Objawy cofnięcia się w rozwoju są w takiej sytuacji normalne. Jeśli nie będziesz zwracała na to uwagi, szybko miną. Nie krytykuj, nie porównuj z rodzeństwem. „Zobacz jaka ona grzeczna, a ty?”

Działajcie wspólnie

Wcale nie jest łatwo, gdy ma się dwoje dzieci, a jedno z nich jest niemowlęciem, które kategorycznie domaga się mamy niemal 24 godziny na dobę. Nic na to nie poradzisz, nie rozdwoisz się. Dlatego lepiej działać grupowo. Tata, babcia, dziadek, ciocia. To może być czas, aby reszta rodziny się wykazała. Wypad do teatrzyku, na plac zabaw, na lody, zbieranie kasztanów, szukanie wiosny. Dziecko na pewno doceni te atrakcje i może dojdzie do wniosku, że jednak warto mieć młodszego brata skoro życie nie jest takie smutne. Jednak oddawanie dziecka do babci na kilka dni może być ryzykowne. Zagrożony lubi mieć kontrolę nad sytuacją.

Mamo, poszukaj czasu

Nie ma złudzeń, to mamy jest teraz mniej. O mamę toczy się główna walka. Dlatego każdego dnia poświęć czas wyłącznie dla starszaka. Gdy maleństwo śpi, poproś kogoś by został z nim, a wy sami wyjdźcie by się pohuśtać na placu zabaw. Gdy jesteś zajęta młodszym, a starsze domaga się uwagi, spokojnie wytłumacz: „Teraz muszę Bartusia przewinąć, potem spróbuje go uśpić, a gdy mi się uda ugotujemy razem zupkę, będziesz mi podawał ziemniaki do obierania, a gdy zjesz, ułożymy puzzle”. Staraj się wywiązywać z tych obietnic. Podczas ciąży zbieraj niespodzianki pocieszanki na ten trudny czas: układankę, naklejki, kolorowankę. Wyciągaj, gdy będą potrzebne. Ważne jest pierwsze spotkanie po porodzie. Dobrze byłoby, żebyś miała wolne ręce, by mocno przytulić i ucałować starsze dziecko.

Rozmawiaj, rozmawiaj, rozmawiaj

Spacery wykorzystuj nie tylko na zakupy, ale i na rozmowy z dzieckiem. Opowiadaj, jak to było, kiedy ono się urodziło. Jaka to była radość, jak się zachowywało. W domu obejrzyjcie zdjęcia, kasety upamiętniające to wydarzenie. To powinno mu pomóc w zaakceptowaniu nowej sytuacji. Tej trudnej dla dziecka detronizacji.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze