„Nowosielski miał początki nostalgii bizantyjskiej” – pisał Kantor. W istocie Nowosielski był duchowo zanurzony w świecie ortodoksji, sam pozostając nieortodoksyjnym wyznawcą. Jego malarstwo można interpretować w kategoriach sztuki religijnej, ale nie ma to nic wspólnego ze zinstytucjonalizowaną sztuką sakralną.