Laila Gohar jedna z najbardziej stylowych nowojorskich influencerek stworzyła niezwykłą wystawę z jedzenia. Instalację zaprezentowała podczas Milan Design Week.
Raz w roku Mediolan zamienia się na siedem dni w mekkę projektantów, architektów i designerów. O udziale w tym wydarzeniu marzą wszyscy, dla których forma ma znaczenie. Milan Design Week to wiele ciekawych wystaw oraz eventów. Jednym z nich jest Fuorisalone, podczas którego Laila Gohar, na zaproszenie marki Samsung, przygotowała niezwykłą instalację poświęconą wielowymiarowej roli kuchni w naszych domach.
Na śniadanie, obiad i kolację
Artystka przygotowała instalacje w trzech pomieszczeniach, wyposażonych w urządzenia marki Samsung, łączące unikatowy desing z zaawansowaną technologią. Gohar kreatywnie podeszła do trzech najważniejszych posiłków dnia.
Poranek symbolizowało ziarno oraz rzeźby z chleba i masła. Strefę dzienną wypełniły kiście zwisających z sufitu pomidorów oraz prezentacja ich wielu odmian. Galeria obejmowała: suszone pomidory, kawior z pomidorów, pomidorową galaretkę i czipsy ze skórek pomidorów. Wieczór to wariacje na temat cukru.
Gohar to nietypowa artystka - przedmiotem swojej sztuki uczyniła jedzenie. (Fot. materiały prasowe Samsung)
Wszystkimi zmysłami
Instalacja artystki to połączenie kulinariów, sztuki, mody i wzornictwa, angażujące wszystkie zmysły. W wielu pracach artystki widać wyraźne wpływy mody. I nic dziwnego, bo Gohar uchodzi za ikonę stylu, a jej związki z modą wychodzą daleko poza stylizacje, którymi inspirują się kobiety na całym świecie. Jej znakiem rozpoznawczym są chustki nonszalancko wplecione we włosy, oversizowe t-shirty i sukienki.
Artystka regularnie współpracuje jako scenografka przy okazji wydarzeń modowych. Gohar ma na koncie współpracę z Tiffany & Co., LVHM jak również marką Nike. Ostatnio brała udział w tworzeniu wystawy Simone Rochy na Dover Street Market. Jej prace uświetniły też otwarcie Galeries Lafayette Champs-Elysées.