Świat się zmienia, a popularność audiobooków z roku na rok tylko rośnie. Podpowiadamy, na które tytuły warto zwrócić uwagę i dlaczego. W końcu tu liczy się nie tylko autor i sama książka, ale też kto i jak ją czyta.
Częściej, lepiej, ciekawiej
Im bardziej jesteśmy wielozadaniowi, tym więcej słuchamy audiobooków, tak sprawę widzi Filip Kosior. Nie ma bardziej zapracowanego i rozchwytywanego lektora w naszym kraju. Sam właśnie tak o sobie mówi – „lektor”, choć wie, że niektórzy wolą inne określenia: „aktor głosowy” czy „aktor czytający”. Dodaje też: „Nie dziwi mnie, że rynek audiobooków tak się rozrasta. Na co dzień próbujemy wykorzystywać czas maksymalnie, potrzebujemy nowych bodźców, chcemy poszerzać swoje horyzonty. A skoro możemy czytać, jednocześnie biegając, sprzątając, gdzieś się śpiesząc, dlaczego z tego nie korzystać? Nie znam dokładnych statystyk, ale domyślam się, że grupa odbiorców, którzy parzą sobie herbatę i zasiadają w fotelu, żeby kontemplować czas, jaki mają na wysłuchanie jakiejś książki, jest stosunkowo mała”.
Najnowsza produkcja, w której usłyszycie głos Filipa Kosiora, to czwarty już tom kryminalnej serii autorstwa Katarzyny Wolwowicz, czyli przygód komisarz Olgi Balickiej, policjantki z Jeleniej Góry. Historia zbrodni na terenie dawnej bursy, przerażająca do samego końca.
Filip Kosior (Fot. Anna Limanowicz)
Na własnych zasadach
Ognisty romans podwładnej z szefem nie jest szczególnie oryginalnym pomysłem na książkę, a tu niespodzianka! W tej komedii erotycznej i romantycznej, w której poruszony został temat związku z osobą neuroatypową, nie brakuje dobrych narracyjnych pomysłów (nie dajcie się zwieść pseudonimowi autorki Marissy Darwood, rzecz się dzieje w Polsce). Ale przede wszystkim powieściowa Maryśka nie daje się nikomu wyzwalać, słucha swoich potrzeb, wybiera, z kim i jak chce uprawiać seks.
No i jak to jest przeczytane! Magda Karel – zwróćcie uwagę na to nazwisko, bo to nie tylko świetna lektorka i aktorka, ale i obiecująca, nagradzana scenarzystka.
Magda Karel (Fot. Paweł Paprocki)
Powrót do przeszłości
Historyczno-przygodowe superprodukcje na podstawie książek Brytyjczyka Kena Folletta to już klasyka. Przypominają dawne radiowe słuchowiska, w których oprócz świetnej gry aktorskiej można było posłuchać też odgłosów codzienności, specjalnie skomponowanej na tę okoliczność muzyki czy – jak w wypadku choćby „Filarów Ziemi” – chóru gregoriańskiego.
W obsadzie między innymi: Danuta Stenka, Krzysztof Gosztyła, Michał Żurawski, Katarzyna Herman i Piotr Cyrwus.
Porozmawiajmy
Wielkim, jeśli nie największym, atutem książek psycholożki Natalii de Barbaro jest język, jakim są napisane. Sprawia on, że zarówno bestsellerową „Czułą przewodniczkę”, jak i najnowszą „Przędzę. W poszukiwaniu wewnętrznej wolności” czyta się nie jak poradnik psychologiczny, ale jak list od przyjaciółki. W interpretacji Mai Ostaszewskiej tekst wznosi się na jeszcze wyższy poziom. Zamienia się w intymną rozmowę z kimś bliskim i życzliwym.
Oko w oko, ucho w ucho
Wywiad rzeka, jakiego dotąd nie było. Córka przepytuje ojca, który właśnie („Naku*wiam zen” składa się z ich rozmów przeprowadzanych w latach 2017–2019) przeszedł zawał. Jan i Maria Peszkowie dyskutują o sprawach, o których zwykle w wywiadach rzekach się nie mówi. Na przykład o pożyciu seksualnym Jana, fizjologii, decyzji Marii o nieposiadaniu dzieci, omawiają też kwestię swojego przyszłego pochówku.
Jan i Maria Peszkowie (Fot. Dawid Grzelak)
Są tu opowieści z przeszłości, wspomnienia śmieszne, straszne, tkliwe. Jeśli dodamy do tego ładunku szczerości głosy dwójki bohaterów, czytających własne wypowiedzi, robi się z tego ciekawy performance.
Słowa i dźwięki
Niezwykłe międzypokoleniowe spotkanie. Krystyna Miłobędzka, rocznik 1932, wybitna poetka, tak naprawdę doceniona dopiero w XXI wieku, choć debiutowała na początku lat 60. I najbardziej znana współczesna polska pianistka i kompozytorka Hania Rani, rocznik 1990.
Krystyna Miłobędzka i Hania Rani (Fot. Igor Zieliński)
Wydanemu tomikowi „ciebie ode mnie” (brak wielkiej litery w tytule nie jest tu przypadkowy) towarzyszy płyta, na której wierszom czytanym przez autorkę jej delikatnym, naznaczonym wiekiem głosem towarzyszą skomponowane specjalnie na tę okazję utwory Rani.