„One Day”– nowa wersja kultowego romansu z Anne Hathaway już jest na Netflixie

Ona – dziewczyna z klasy robotniczej o ambicjach uczynienia świata lepszym. On bogaty uwodziciel, który pragnie, by świat układał się według jego pragnień. Emma i Dexter poznają się w noc ukończenia szkoły – 15 lipca 1988 roku – i od tej pory postanawiają spotykać się co roku tego samego dnia. Przez następnych dwadzieścia lat dowiadujemy się o ich miłościach, złamanych sercach, sukcesach, ziszczonych nadziejach i niespełnionych marzeniach. Tak w skrócie brzmi fabuła powieści „Jeden dzień” Davida Nicholsa (2009), na podstawie której Lone Scherfig wyreżyserował film o tym samym tytule. Jego premiera odbyła się w 2011 roku i od razu zdobyła serca widzów, również dzięki rolom Anne Hathaway i Jima Sturgessa.

Po 13 latach przyszła pora na nową interpretację książkowego hitu – tym razem w formie miniserialu Netflixa. Kolejny raz przyjrzymy się historii Emmy Morely i Dextera Mayhewa, w których tym razem wcielili się Ambika Mod („Będzie bolało”) i Leo Woodall („Biały lotos”). W każdym odcinku starsi o rok Dex i Em spotykają się tego jednego dnia. Dorastają i zmieniają się, idą przez życie razem i osobno, doświadczają szczęścia i zawodów miłosnych. Zobaczcie zwiastun:

Na ekranie, obok Mod i Woodalla, zobaczymy: Tima McInnerny'ego, Eleanor Tomlinson i Jonny'ego Weldona, a także Essie Davis, Amber Grappy, Joely Richardson i Toby'ego Stephensa.

Producentem wykonawczym serialu jest autor książki David Nicholls wraz z Roanną Benn, Jude Liknaitzky i Nicole Taylor. Producentem serialu jest Nige Watson, z kolei główną scenarzystką jest Nicole Taylor, która pracowała nad scenariuszem z Anną Jordan, Vinayem Patelem i Bijanem Sheibanim. Odcinki wyreżyserowali natomiast Molly Manners, Kate Hewitt, John Hardwick i Luke Snellin.

Czy nowy czternastoodcinkowy miniserial dorówna swojemu filmowemu odpowiednikowi? Sami się o tym przekonajcie. „One Day” można już oglądać na platformie Netflix.