1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Kultura
  4. >
  5. „Bracia ze stali” to opowieść o toksycznej męskości, która gwarantuje emocjonalny nokaut

„Bracia ze stali” to opowieść o toksycznej męskości, która gwarantuje emocjonalny nokaut

Lily James i Zac Efron w filmie „Bracia ze stali” (Fot. materiały prasowe Gutek Film)
Lily James i Zac Efron w filmie „Bracia ze stali” (Fot. materiały prasowe Gutek Film)
Niewiele filmów potrafi wywołać jednocześnie śmiech, zaskoczenie i łzy – ten potrafi. „Bracia ze stali” w gwiazdorskiej obsadzie to zrealizowana z epickim rozmachem historia w duchu największych klasyków amerykańskiego ekranu, takich jak „Ojciec chrzestny”, „Rocky”, „Łowca jeleni” czy „Wściekły byk”.

Oparty na faktach dramat sportowy „Bracia ze stali” to pierwsza filmowa adaptacja historii kultowej rodziny von Erichów – słynnej dynastii wrestlerów, której sukcesy okupione były wielką stratą przypisywaną rodzinnej klątwie. Bohaterem tej opowieści jest surowy teksański ojciec – głowa rodu, która zrobi wszystko, by jego synowie osiągnęli w sporcie to, czego on sam nie zdołał. Za kulisami wrestlerskich widowisk, na których punkcie w latach 80. oszalała niemalże cała Ameryka, kryją się jednak brutalne treningi, złamane charaktery, przekreślone marzenia i poturbowane braterskie relacje. Rodzicielskie ambicje okazują się przekleństwem synów – na von Erichów spada cios za ciosem. Czy niezwyciężeni dotąd bracia unikną wiszącego nad nimi fatum?

„Bracia ze stali” (Fot. materiały prasowe Gutek Film) „Bracia ze stali” (Fot. materiały prasowe Gutek Film)

„Bracia ze stali” (Fot. materiały prasowe Gutek Film) „Bracia ze stali” (Fot. materiały prasowe Gutek Film)

Najnowszy przebój studia A24 to rozpisana na dekady rodzinna opowieść o niewypowiedzialnych żalach, nieprzepracowanych traumach, niezaspokojonych ojcowskich ambicjach i życiu w cieniu sławy, a także surowym wychowaniu i cenie, jaką płacą dzieci, gdy rodzina zmienia się w nastawioną na zysk korporację. Widowiskowa saga mierzy się z amerykańskim snem, skupiając się przede wszystkim na drodze na szczyt tytułowych bohaterów oraz ich spektakularnym upadku. „Bracia ze stali” kierują jednak reflektory na ring, jakim bywa rodzinny dom, gdzie toczy się najważniejsza z walk: o miłość, uznanie, uwagę. W efekcie obraz łączy w sobie wiele sprzeczności: wykalkulowane mistrzowskie aspiracje z ukrytymi pragnieniami, wielkie sukcesy z osobistymi porażkami, twardą ojcowską rękę z rozrywającą serce braterską miłością i wreszcie – sportowe widowisko ze zniuansowanym, pełnym emocji kinem.

„Bracia ze stali” (Fot. materiały prasowe Gutek Film) „Bracia ze stali” (Fot. materiały prasowe Gutek Film)

„Bracia ze stali” (Fot. materiały prasowe Gutek Film) „Bracia ze stali” (Fot. materiały prasowe Gutek Film)

Twórcą filmu „Bracia ze stali” jest Sean Durkin („Martha Marcy May Marlene”, „Gniazdo”), któremu – jako wnikliwemu badaczowi ludzkich ambicji i lęków – udało się stworzyć głęboko poruszające studium braterstwa i trudnej męskości, a także wciągającą opowieść o twardzielach, którzy kryją w sobie bardzo miękkie serca. Ceniony reżyser z jednej strony z chirurgiczną precyzją obnaża w nim cierpienia ojców, synów i braci, a z drugiej – bezlitośnie rozdziera serca widzów, z rozmachem opowiadając o amerykańskiej rodzinie, miłości podszytej rywalizacją i sukcesie, którego nie unieśli na swoich barkach niepokorni bracia von Erich. Jeśli lubicie widowiskowe kino z psychologicznym zacięciem, „Bracia ze stali” to pozycja, której po prostu nie możecie przegapić.

„Bracia ze stali” (Fot. materiały prasowe Gutek Film) „Bracia ze stali” (Fot. materiały prasowe Gutek Film)

„Bracia ze stali” (Fot. materiały prasowe Gutek Film) „Bracia ze stali” (Fot. materiały prasowe Gutek Film)

Za tym epickim widowiskiem stoi filmowa drużyna marzeń. Oprócz wyspecjalizowanego w thrillerach psychologicznych Durkina nad filmem pracowali również: operator Mátyás Erdély („Syn Szawła”) oraz fantastyczne aktorskie trio, które nie ma sobie równych – łamacz nastoletnich serc Zac Efron („Podły, okrutny, zły”), który daje tu występ życia; Jeremy Allen White, czyli gwiazda serialu „The Bear”, dla którego „Bracia ze stali” są pierwszym dużym filmowym projektem; a także Harris Dickinson znany z filmu „W trójkącie”. Wszystkim trzem aktorom udało się stworzyć niesamowicie mocne i na długo zapadające w pamięć kreacje. Taka chemia między ekranowymi braćmi zdarza się naprawdę rzadko. Doskonale obsadzony został jednak nie tylko pierwszy, ale także drugi plan, na którym podziwiać możemy m.in. znakomitą Lily James („Pam i Tommy”), Holta McCallany’ego („Mindhunter”) i Maurę Tierney („The Affair”). Za przedsięwzięcie odpowiada natomiast słynne studio A24, odpowiedzialne m.in. za oscarową komedię akcji „Wszystko wszędzie naraz”.

„Braci ze stali” w kinach od 16 lutego 2024 roku.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze