Po inwazji Rosji na Ukrainę prace Prymaczenko nabrały szczególnego znaczenia, także ze względu na ich antywojenne przesłanie. W 2022 roku spłonęło Muzeum Historii Lokalnej w Iwankowie niedaleko Bołotni, skąd udało się uratować część znajdujących się tam obrazów malarki. Wystawa Marii Prymaczenko w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie jest kontynuacją działań na rzecz popularyzacji kultury ukraińskiej.
W swojej twórczości artystka ukazywała relację między człowiekiem a naturą, czerpiąc z ludowych tradycji Polesia pełnych symboli i metafor. Malowała ludzi, zwierzęta i rośliny w ich codziennym otoczeniu. Jej obrazy świata zbudowane na obserwacji codzienności Bołotni podlegają magicznej transformacji – nie tyle portretują rzeczywistość, ile starają się ją wspierać i wpływać na jej pomyślny los, mają działać jak zaklęcia. Jednym z tematów jej malarstwa były zarówno mitologiczne, jak i inspirowane pogańskimi wierzeniami wizerunki fantastycznych stworzeń i ptaków. Na jej charakterystyczne bestiarium, zawierające liczne przedstawienia „uczłowieczonych stworzeń” ukazanych w archaicznej kompozycji z głowami na wprost i ciałami z profilu, składa się wiele rozbudowanych alegorii, często wyrażających sądy moralne, drwiących z ludzkich przywar albo celebrujących urok codzienności.
Rozpoznawalny styl Marii Prymaczenko to dekoracyjna linia, płaska i intensywna plama barwna. Początkowo używała wodnej farby akwarelowej, z czasem malowała już tylko gwaszem (farbą wodną z domieszką kredy). Istotnym czynnikiem mającym także transformacyjną moc jest język – Prymaczenko do swoich prac dodaje krótkie poetycko-opisowe tytuły, które rozszyfrowują niekiedy treść obrazów lub są dedykacjami bądź życzeniami, a także przetworzonymi cytatami z ludowych pieśni.
Wspomniany w tytule wystawy ogród reprezentuje naturę, która harmonijnie współistnieje z człowiekiem i dzięki jego pracy obdarza wszystkich swoją obfitością, a tygrys jest symbolem tego, co tajemnicze, fantazyjne i dzikie. Może też wskazywać na podejmowane próby znalezienia reprezentacji dla tego, co niebezpieczne. Po katastrofie czarnobylskiej Prymaczenko stworzyła także cykle prac związane z zagrożeniem atomowym i wojną. Dzięki sile surrealizującej wyobraźni, poczuciu humoru, a także pewnej dozie optymizmu w jej pracach dominują humanistyczny przekaz i wizja harmonijnego współistnienia światów ludzkiego i pozaludzkiego. Prymaczenko marzyła, „by ludzie żyli tak, jak kwitną kwiaty”.
Ekspozycja „Tygrys w ogrodzie. Sztuka Marii Prymaczenko” powstała w oparciu na wyborze prac z okresu 1982–1994 pochodzących z prywatnej kolekcji Eduarda Dymszycia, kolekcjonera i historyka sztuki zafascynowanego od wielu lat twórczością artystki, i jest kontynuacją projektu prezentowanego w 2022 roku w Muzeum Narodowym we Lwowie imienia Andrzeja Szeptyckiego. Wystawienie tych dzieł w Polsce jest możliwe również dzięki współpracy z Fundacją Rodziny Prymaczenko, która roztacza opiekę nad dziedzictwem artystki.
Twórczość Prymaczenko to porywający surrealityczny bestiariusz, świat wizualnej baśni, gdzie ludzie, zwierzęta i rośliny wzajemnie się przenikają. Zainteresowanie jej twórczością wynika natomiast nie tylko z kwestii toczącej się w Ukrainie wojny. To również wymowny przykład tego, jak instytucje sztuki włączają do głównego nurtu swojej działalności twórczość artystów i artystek określanych wcześniej jako ludowych czy outsiderów. Ważną rolę w wydarzeniu odegra także program towarzyszący wystawie, realizowany wspólnie z Solidarnościowym Domem Kultury „Słonecznik”. W przestrzeni wystawy odbędą się debaty, rozmowy i seminaria, które stworzą nowy, współczesny kontekst dla sztuki Marii Prymaczenko.
Wystawa „Tygrys w ogrodzie. Marija Prymaczenko” w Muzeum Sztuki Nowoczesnej będzie dostępna dla zwiedzających od 5 kwietnia do 30 czerwca 2024 roku. Wystawa powstaje we współpracy z Fundacją Charytatywną Twórcze Dziedzictwo Rodziny Marii Prymaczenko.
Marija Prymaczenko (1909–1997) jest ikoną sztuki ukraińskiej. Jej dorobek współtworzy dziedzictwo kulturowe Ukrainy. Wystawa „Tygrys w ogrodzie. Sztuka Marii Prymaczenko” to pierwsza w Polsce tak obszerna prezentacja twórczości artystki. Pokazywane na niej gwasze z lat 1982–1994 pochodzą z prywatnej kolekcji Eduarda Dymszyca i jest to wybór spośród setek stworzonych przez artystkę prac.
Źródło: materiały prasowe Muzeum Sztuki Nowoczesnej