Warto zwrócić uwagę na tę artystkę. Wokalistka mieszka za naszą zachodnią granicą, jej projekt jest owocem współpracy artystów polskich i niemieckich (zaś dwie płyty są niemal lustrzanym odbiciem).
Anna Nova skomponowała większość utworów, teksty są dziełem Eli Madreiter, austriackiej autorki piszącej w obu językach. Nowoczesny album oscyluje z lekkością i wdziękiem w stronę Nu Jazzu, a nawet trip hopu – „Na pół, na dwa (Jabłko)”. Na uwagę zasługuje zarówno muzyka, jak i słowa. Wokalistka dyskutuje na przykład z Heraklitem w angażującym, a zarazem przebojowym „Płynę pod prąd”. Oczywiście kluczem do tych nagrań jest jej głos – intymny, popadający z łatwością w melorecytację. A tytułowa emigracja? Jej najcelniejszą metaforą wydaje się dom z piosenki „Nie jestem stąd” (Ich bin nicht von hier): „(…) dziś go noszę na sobie jak ślimak, za sobą jak cień”. Poza materiałem premierowym album zawiera dwa interesujące covery: „Nie pytaj o Polskę” Grzegorza Ciechowskiego oraz „Take Me Home” Phila Collinsa. Ambitna, nowoczesna muzyka popularna na poziomie – zarazem relaksująca i skłaniająca do refleksji. Oto, co proponuje Anna Nova.
Anna Nova, eMigration/eMigracja, Polskie Radio (2CD)