1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Styl Życia
  4. >
  5. Pominięte. 5 kobiecych wynalazków ukradzionych przez mężczyzn

Pominięte. 5 kobiecych wynalazków ukradzionych przez mężczyzn

Rosalind Elsie Franklin (1920-1958) była brytyjską chemiczką, która pełniła istotną rolę przy odkryciu budowy struktury DNA. Fot: Photo12/Universal Images Group via Getty Images
Rosalind Elsie Franklin (1920-1958) była brytyjską chemiczką, która pełniła istotną rolę przy odkryciu budowy struktury DNA. Fot: Photo12/Universal Images Group via Getty Images
Czasy, kiedy jedyną przychodzącą nam na myśl kobietą w nauce była Maria Skłodowska-Curie, są już na szczęście słusznie minione. Współczesne badaczki przywracają należne kobietom miejsce i wydobywają je z odmętów pisanej męskim piórem historii. Przybliżamy pięć sylwetek kobiet, które przyczyniły się do rozwoju nauki, ale ich wynalazki lub odkrycia niesłusznie przypisano mężczyznom.

Rosalind Franklin - odkrywczyni podwójnej helisy DNA

Rosalind Fraklin była brytyjską biofizyczką, specjalistką w dziedzinie rentgenografii strukturalnej i doktorą Uniwersytetu w Cambridge. Była niezwykle uzdolniona - doktorat z chemii fizycznej obroniła już w wieku 26 lat. To ona opracowała dokładny rentgenogram sodowej soli DNA. Wykonane przez nią zdjęcie, legło u podstaw teorii Jamesa Watsona, Francisa Cricka i Maurice'a Wilkins - odkrywców struktury molekularnej DNA, za co wyróżnieni zostali Nagrodą Nobla w 1962 r.

Rosalind Elsie Franklin - brytyjska chemiczka, która przyczyniła się do odkrycia budowy cząsteczek DNA. Fot: Universal History Archive/Universal Images Group via Getty Images Rosalind Elsie Franklin - brytyjska chemiczka, która przyczyniła się do odkrycia budowy cząsteczek DNA. Fot: Universal History Archive/Universal Images Group via Getty Images

Zdjęcia i notatki Rosalind Franklin zostały udostępnione badaczom przez kierownika laboratorium bez jej wiedzy, a sama naukowczyni zmarła na dwa lata przed przyznaniem nagrody. Nowotwór prawdopodobnie był spowodowany długotrwałą ekspozycją na promieniowanie rentenowskie w trakcie prowadzenia badań. Mimo ciężaru swojej choroby, Franklin pracowała niemal do końca życia, a ostatnie tygodnie spędzała w laboratorium, prowadząc kolejne ekpertyzy.

Czytaj także: Herstoria – historia o twarzy kobiety

Eunice Newton Foote - odkrywczyni efektu cieplarnianego

Eunice Foote, urodzona w 1819 r., była amerykańską uczoną, wynalazczynią, działaczką na rzecz praw kobiet i portrecistką. Jako pierwsza zajęła się badaniem oddziaływania promieniowania z różnymi gazami, dwutlenkiem węgla i parą wodną. Udowodniła, że wzrost stężenia dwutlenku węgla w atmosferze podniósłby jej temperaturę. Na ten temat napisała artykuł, którego prezentacji na konferencji nie dokonała sama - zrobił to prof. fizyki Joseph Henry. Chociaż spotkanie naukowe odbyło się w roku, w którym kobiety mogły już prezentować w środowisku naukowym, Foote nie zdecydowała się na ten krok - być może z obawy, że nie zostanie potraktowana z równą powagą, co mężczyzna?

Eunice Newton Foote - odkrywczyni efektu cieplarnianego. Fot: BBVA OpenMind/Wikimedia Eunice Newton Foote - odkrywczyni efektu cieplarnianego. Fot: BBVA OpenMind/Wikimedia

Jej praca, mimo tych zabiegów, przeszła bez echa - w późniejszych publikacjach pomijano jej główny wniosek, że stężenie dwutlenku węgla ma istotny wpływ na klimat, a kolejne cytowania przypisywano... jej mężowi, Elishy.

Trzy lata po publikacji artykułu Eunice, swoje odkrycia zaprezentował John Tyndall, europejski badacz, który przez długi czas uważany był za pierwszego naukowca zajmującego się klimatem i to jemu przez długi czas przypisywano odkrycie zjawiska efektu cieplarnianego. Dopiero w 2010 roku naukowcy napotkali artykuł Foote w amerykańskich archiwach i spostrzegli, że swoimi badaniami wyprzedziła Tyndalla. W listopadzie 2019 roku na Uniwersytecie Kalifornijskim w Santa Barbara podczas wykładu i wystawy prac archiwalnych ujawniono wkład Foote w naukę o klimacie i przyznano, że była długo pomijana w historii tej dziedziny. „Historia Foote nigdy nie była bardziej zajmująca – pokazuje obecność kobiet w nauce i ich znaczący wkład (w jej rozwój)” – powiedziano na konferencji.

Można się spierać, czy John Tyndall rzeczywiście celowo pominął jej badania czy nigdy się z nimi nie zetknął. Teraz może to nie mieć znaczenia, prawdziwe jest jednak, że swoje zasłużone miejsce w rozwoju nauki zyskała dopiero ponad 130 lat po śmierci.

Czytaj także: Przywróćmy kobiecość wypartą ze sztuki

Lise Meitner - wynalazczyni zjawiska rozszczepienia jądra atomowego

Lise Meitner urodziła się w rodzinie austriackich Żydów w 1878 r. we Wiedniu. Od początku życia głodna była edukacji i mimo braku możliwości kształcenia w gimnazjum (było to wówczas w Austrii niedostępne dla kobiet) zdała maturę na samodzielnie opracowanych materiałach. Później wyspecjalizowała się w fizyce jądrowej. Przez 30 lat prowadziła badania nad atomem z chemikiem Ottonem Hahnem w Austrii - do momentu, w którym z powodu antysemickich prześladowań musiała uciec z kraju. Rozwijając teoretyczne podstawy eksperymentów, zasugerowała, by zaatakować neutronami atomy uranu. To ona także nazwała to zjawisko - rozszczepienie. Za przeprowadzenie tego eksperymentu i jego udokumentowanie Otto Hahn otrzymał Nagrodę Nobla w 1944 r. Nie przyznał publicznie - ani przy odbieraniu nagrody ani nigdy później - jaki wkład w jego dokonania miała Meitner. Miała do niego o to żal do końca życia.

Lise Meitner (1927). Austriacka fizyczka jądrowa, która nazwała zjawisko rozszczepienia jądra atomowego. Fot: ullstein bild via Getty Images Lise Meitner (1927). Austriacka fizyczka jądrowa, która nazwała zjawisko rozszczepienia jądra atomowego. Fot: ullstein bild via Getty Images

Uznania wkładu Meitner w rozwój fizyki domagano się w późniejszych latach - łącznie nominowano ją do Nagrody Nobla aż 49 razy, ale ostatecznie nigdy jej nie dostała. Dożyła sędziwego wieku 90 lat, pozostając aktywna na międzynarodowej scenie naukowej niemal do śmierci.

Hedy Lamarr - wynalazczyni komunikacji bezprzewodowej, podstawy działania WiFi i Bluetooth

Hedy Lamarr była amerykańską aktorką austriackiego pochodzenia, urodzoną w 1914 r. Słynęła z niezwykłej urody i marzyła o karierze filmowej - w latach 30. zawarła duży kontrakt wytwórnią filmową Metro-Goldwyn-Mayer, ale nie osiągnęła na tym polu wielkich sukcesów. Miała jednak smykałkę do technologii, a małżeństwo z biznesmenem Fritzem Mandla zbliżyło ją do świata nowoczesnej techniki.

Hedy Lamarr, amerykańska aktorka, która opatentowała system nadawania sygnału na zmiennych częstotliwościach, będący podstawą działania komunikacji bezprzewodowej. Fot. Silver Screen Collection/Getty Images Hedy Lamarr, amerykańska aktorka, która opatentowała system nadawania sygnału na zmiennych częstotliwościach, będący podstawą działania komunikacji bezprzewodowej. Fot. Silver Screen Collection/Getty Images

We wrześniu 1940 roku, Lamarr z przyjacielem opracowała system sterowania torpedą za pomocą fal radiowych. To właśnie ona zasugerowała, że aby uniemożliwić przeciwnikowi przejęcie kontroli nad urządzeniem, sygnał sterujący należy wysyłać metodą często zmieniających się częstotliwości. Ten system legł u podstaw technologii, która pozwala na działanie bezprzewodowego internetu czy systemu Bluetooth. Aktorka zarejestrowała swój wynalazek w urzędzie patentowym, skąd bezpłatnie przekazano go do użytku amerykańskiej marynarki wojennej. Pomysł trafił do dalszych prac, a z powodu jego znaczenia dla kwestii obrony narodowej technologię utajniono i zabroniono publikować szczegółowych wyników.

Chociaż z dobrodziejstw sieci wifi korzysta codziennie każdy z nas, niewielu wie, komu ją zawdzięcza - i nie, wcale nie amerykańskiej armii! Uznanie za swój wkład Hedy Lamarr otrzymała dopiero w 1997 r, gdy uhonorowano ją nagrodą amerykańskich wynalazców za zasługi dla rozwoju elektroniki. Stało się to na trzy lata przed jej śmiercią.

Elizabeth J. Magie Phillips - autorka gry „Monopoly”

Grę Monopoly kojarzy niemal każdy - i są na to dowody. Twórcy szacują, że jej rozpoznawalność to 99 proc w skali świata. Jest dostępna w ponad 100 krajach, a liczba sprzedanych egzemplarzy od 1935 r. sięga pół miliarda. Pomysł na tę grę pojawił się u Lizzie Magie - amerykańskiej pisarki i feministki, urodzonej w 1866 r. Pomysł zatytułowała The Landlord's Game i opatentowała ją w 1904 r. - 16 lat przed wprowadzeniem powszechnych praw wyborczych dla kobiet w USA. Na jej grę natknął się Charles Darrow, amerykański sprzedawca, który zmodyfikował oryginalną wersję i sprzedał prawa do dystrybucji firmie Parker Brothers.

Elizabeth Magie, amerykańska ekonomistka i aktywistka. Opracowała grę The Landlord's Game, która była pierwotną wersją znanej gry Monopoly. Fot: By Unknown photographer - Magie, Lizzie (1892) My Betrothed, and Other Poems, The Brodix Publishing Company, Public Domain Elizabeth Magie, amerykańska ekonomistka i aktywistka. Opracowała grę The Landlord's Game, która była pierwotną wersją znanej gry Monopoly. Fot: By Unknown photographer - Magie, Lizzie (1892) My Betrothed, and Other Poems, The Brodix Publishing Company, Public Domain

Wersja Monopoly, którą znamy dziś, nastawiona jest na wspólną rozrywkę, jednak zamysł autorki był inny - chciała ukazać jak niekorzystny dla wszystkich jest kapitalizm i zjawisko monopolu. Pokazała, że system, w którym gracze bogacą się kosztem innych graczy, a zasoby są ograniczone, prowadzi do niemożliwych do zmiany nierówności, które pogłębiają się aż do bankructwa.

Ten aspekt zupełnie pominięto w instrukcji do wydania promowanego przez Parker Brothers, a w załączanej przez nich instrukcji Charles Darrow widniał jako autor całego konceptu aż do lat 70. Elizabeth Magie Phillips zmarła w 1948 r. i niedoczekawszy czasów, w których jej gra zyskała największą popularność. Na całym koncepcie zarobiła jedynie 500 dolarów.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze