Presja idealnego życia w mediach społecznościowych, korporacyjne normy, a nawet rodzinne oczekiwania sprawiają, że co trzeci młody Europejczyk zakłada maskę w pracy, a co czwarty – we własnym domu. Nowe dane z raportu BRITA „State of authenticity” pokazują, że walka o bycie sobą nie jest modą, lecz fundamentalną potrzebą, która decyduje o naszym szczęściu i poczuciu „bycia żywym”.
Autentyczność, będąca kiedyś intymnym, wewnętrznym kompasem, dziś stała się towarem. Wszyscy mówią o byciu „prawdziwym”, podczas gdy w praktyce stajemy przed dylematem: dopasować się czy ryzykować odrzucenie?
Z badania BRITA przeprowadzonego wśród młodych Europejczyków (16-30 lat) wynika, że choć 86% uważa się za osoby w większości autentyczne, to jednocześnie 64% sądzi, że ich rówieśnicy często nie mogą sobie na to pozwolić. W psychologii nazywa się to luką autentyczności – rozdźwiękiem między wewnętrzną prawdą o sobie a rolami i maskami, które pokazujemy światu. Co nas powstrzymuje? Najczęściej wskazywane są presja społeczna (58%), lęk przed odrzuceniem (50%) i brak pewności siebie (45%). To one zmuszają do noszenia masek w środowiskach, które powinny być bezpieczne. Z raportu wynika, że ukrywamy swoje „ja” w pracy i szkole (33%), ale niepokojąco często także w rodzinie (24%) oraz w mediach społecznościowych (23%). Platformy cyfrowe stają się sceną, a nie przestrzenią do autentycznej ekspresji.
(Fot. Materiały partnera)
Dążenie do autentyczności nie jest nowym trendem, a naturalną potrzebą, która warunkuje nasze dobrostan. To, co ukrywamy, zużywa naszą energię. To, co wyrażamy, daje nam poczucie sprawczości i szczęścia.
Młode pokolenie doskonale czuje ten związek. Autentyczność jest dla nich kluczem do dobrego życia.
Szczęście - 58% badanych zgadza się, że bycie sobą czyni ich szczęśliwymi.
Pewność siebie - 48% czuje, że autentyczne zachowanie buduje ich samoocenę.
Poczucie życia - 43% deklaruje, że autentyczność pozwala im czuć się "Alive as never before".
To nie rewolucyjne gesty, ale małe, intencjonalne wybory pozwalają nam wrócić do spójności. Raport BRITA pokazuje, że swoją osobowość najczęściej wyrażamy przez: muzykę (51%), wymianę myśli z zaufanymi osobami (41%) i własny styl ubierania (38%). To właśnie te małe rytuały i chwile, kiedy zrzucamy maskę, są naszym powrotem do esencji.
(Fot. Materiały partnera)
Jeśli autentyczność polega na eliminowaniu niepotrzebnego balastu (lęku, presji, udawania), by dotrzeć do tego, co czyste i esencjonalne (własnych wartości, szczęścia, energii), to jest to myślenie, które doskonale rezonuje z codzienną misją marki BRITA. W dzisiejszym świecie, pełnym szumu informacyjnego i dodatków, które zaśmiecają zarówno naszą psychikę, jak i nasze otoczenie, dążenie do prostoty stało się aktem samoopieki.
Autentyczność nie jest odległym celem, ale codzienną praktyką – sumą małych decyzji podejmowanych z intencją. To uważność na rytuały dnia codziennego – od zaparzenia kawy, przez jakość wody, którą pijemy – ale także selekcja myśli, które nas wspierają, zamiast osłabiać. To, na czym koncentrujemy uwagę, albo wzmacnia nas, albo odbiera nam siłę. Kiedy zaczynamy wybierać myśli wspierające, a eliminować to, co zbędne, zbliżamy się do swojego prawdziwego ‘ja’. Prawdziwe ‘ja’ nie krzyczy, ono rezonuje, gdy tylko wyciszysz szum. Kiedy eliminujemy z życia to, co niepotrzebne, docieramy do esencji i czujemy się Alive as never before - komentuje Anna Urbańska, psycholożka, twórczyni metody MPM - Metody Programowania Mentalnego i ekspertka ds. świadomego stylu życia.
Jeśli autentyczność polega na eliminowaniu niepotrzebnego balastu – lęku, presji, udawania – by dotrzeć do tego, co czyste i esencjonalne, to jest to myślenie, które idealnie wpisuje się w misję kampanii Alive as never before. Ta kampania opowiada o intencjonalności i odwadze filtrowania świata.
W dzisiejszym otoczeniu, pełnym szumu i niechcianych dodatków, dążenie do prostoty stało się aktem samoobrony. BRITA dostrzega ten problem i stawia na małe, codzienne akty spójności.
Powrót do esencji w praktyce to:
- Eliminacja zbędnego - aktywne odrzucanie presji i oczekiwań, które nas obciążają, stawiając na to, co jest dla nas naprawdę ważne.
- Świadomy wybór - każda mała, intencjonalna decyzja w codziennym życiu – np. ta o świadomej konsumpcji i redukcji plastiku – to krok w stronę spójności naszych wartości z działaniem.
- Energia do działania - czystość i świeżość to paliwo dla naszego prawdziwego „ja”, które chce czuć się Alive as never before.
Twoje małe, autentyczne wybory mają wielkie znaczenie. Zrezygnuj z udawania, zredukuj balast i postaw na to, co esencjonalne. W końcu w autentyczności chodzi o to, by filtrować świat i zostawić w nim tylko to, co naprawdę jest Twoje.
BRITA. Drink better. Do better.