Ile może kosztować obraz? Kilkadziesiąt tysięcy, kilka milionów, a może… pół miliarda dolarów? W świecie sztuki wszystko jest możliwe, zwłaszcza gdy licytowane są dzieła największych mistrzów.
Da Vinci, de Kooning czy Cézanne to tylko niektóre z nazwisk osiągających na aukcjach rekordowe kwoty. Nie brakuje też malarstwa kobiecego oraz prac stworzonych przez polskich artystów. Poznaj 5 najdrożej sprzedanych obrazów na świecie i dowiedz się, dlaczego rozpalają emocje u kolekcjonerów sztuki.
Zbawiciel świata czy król aukcyjny? Jedno i drugie, bowiem to właśnie obraz przedstawiający Chrystusa z kulą w dłoni jest obecnie najdroższym obrazem na świecie. „Salvator Mundi”, bo o nim mowa, został sprzedany w listopadzie 2015 roku w nowojorskim domu aukcyjnym Christie’s za niebagatelną kwotę 450,3 mln dolarów (licząc z prowizjami). Kupującym był książę Bader bin Abdullah, działający na zlecenie saudyjskiego następcy tronu, planującego pokazać go w powstającym muzeum sztuki w Rijadzie.
Obraz przez lata wzbudzał kontrowersje – część ekspertów podważała jego autentyczność, twierdząc, że powstał w pracowni da Vinciego, ale niekoniecznie jego własną ręką.
Co ciekawe, do połowy lat 50. XX wieku, z uwagi na liczne przeróbki, obraz przypisywano naśladowcy Leonarda, Bernardino Luiniemu. I dlatego, kiedy trafił na aukcję w 1958 roku, jego wartość wyceniono na zaledwie 45 dolarów. Kiedy po upływie półwiecza trafił do konserwacji, okazało się, że wart jest o wiele więcej niż obiad w McDonaldzie. Już niedługo będziemy mieli okazję przekonać się o tym na własnej skórze.
Druga w kolejności jest abstrakcja namalowana przez amerykańsko-holenderskiego twórcę w 1955 roku. „Interchange” uchodzi nie tylko za jedno z przełomowych dzieł ekspresjonizmu abstrakcyjnego – odzwierciedla również przemianę w technice malarskiej samego de Kooninga, który zaczął odchodzić od figuracji, aby w pełni eksplorować język formy i koloru.
Dynamiczne pociągnięcia pędzla, pozorny chaos oraz zerwanie z tradycyjnym przedstawieniem rzeczywistości pozwala uchwycić energię Nowego Jorku z lat 50. XX wieku, będącego głównym bohaterem dzieła.
Przez długi czas tkwiło ono w zapomnieniu – sprzedane w 1955 roku za 4 tysiące dolarów, w 2015 roku zostało wycenione na kwotę 75 tysięcy razy większą. Taką sumę wyłożył amerykański przedsiębiorca i inwestor, Kenneth Griffin, który zakupił je razem z dziełem innego amerykańskiego abstrakcjonisty, „Number 17A” Jacksona Pollocka. Obie prace można oglądać obecnie w Art Institute od Chicago. Czy to nie jest dobry powód na wycieczkę do USA?
Paul Cézanne, „Gracze w karty” (Fot. Pictures From History/Universal Images Group via Getty Images)
Trzecie miejsce na podium zajmuje obraz z końca XIX wieku, sprzedany katarskiej rodzinie królewskiej w 2011 roku za około 250 mln dolarów. Uważana za najważniejszego mecenasa sztuki współczesnej na świecie, zebrała ogromną kolekcję prac, obejmującą takich artystów, jak m.in. Andy Warhol, Damien Hirst czy Mark Rothko. Wraz z dziełem Paula Cezanne’a, mają pojawić się na ścianach supernowoczesnego Muzeum Narodowego Kataru. Zanim to nastąpi, płótno francuskiego postimpresjonisty można oglądać w paryskim Muzeum d’Orsay.
“Gracze w karty” należą do serii pięciu obrazów przedstawiających prowansalskich mężczyzn grających w karty. Ten pozornie prosty motyw, sięgający korzeniami do XVII-wiecznego malarstwa niderlandzkiego, zawiera mnóstwo symboliczno-psychologicznych niuansów. Cézanne zastosował tu wyraźne uproszczenia i stonowaną paletę barw – jego modele mają skupione twarze, wskazujące na uczestnictwo w intelektualnej, a nie frywolnej rozrywce, za jaką była uważana gra w karty. Te wszystkie elementy tworzą dzieło, które stało się fundamentem dla późniejszych awangardowych kierunków w sztuce XX wieku.
Jak wygląda ranking obrazów stworzonych przez kobiety-artystki? Na szczycie klasyfikacji plasuje się Georgia O’Keeffe z hipnotyzującym obrazem „Jimson Weed / White Flower No. 1” z 1932 roku, sprzedanym w 2014 roku na aukcji Sotheby’s za rekordowe 44,4 mln dolarów. Nabywczynią była dziedziczka Walmartu, Alice Walton, która przekazała obraz do Cristal Bridges Museum of American Art w stanie Arkansas. Wcześniej praca należała m.in. do siostry O’Keeffe, Anity O’Keeffe Young, oraz Muzeum Georgii O’Keeffe w Santa Fe. Przez 6 lat obraz wisiał również w Białym Domu (na prośbę pierwszej damy USA, Laury Bush).
Mierzące ponad 120 cm wysokości dzieło sztuki przedstawia powiększony biały kwiat o prostych, ale wyrazistych liniach na kontrastowym tle, charakterystycznych dla stylu artystki, która z naturalnych form potrafiła wydobyć niemal mistyczne napięcie.
Georgia O’Keeffe była pionierką nowoczesnego malarstwa w USA i jedną z nielicznych kobiet, które w 1 poł. XX wieku zdobyły światową renomę w sztuce.
Jej prace, pełne sensualności i niedopowiedzeń, do dziś uznawane są za rewolucyjne, nie tylko formalnie, ale także kulturowo.
Nie tylko de Kooning czy O’Keeffe ustanawiają rekordy sprzedaży. Do grona „milionerów” należy również „Rzeczywistość” Jacka Malczewskiego, wylicytowana w grudniu 2022 roku za 22,2 mln złotych. To monumentalna kompozycja z 1908 roku, powstała w czasach największej świetności artystycznej malarza. Można odszukać w niej wiele wątków, m.in. narodowy (powstańczy), rodzinny oraz prywatny.
Jest też postać Stańczyka, nadwornego błazna Jagiellonów, który jak zwierciadło odbija tragizm polskiej historii i stan ducha samego artysty.
Rozważania o wolności, roli twórcy i sensie sztuki przeplatają się z tajemniczą historią obrazu. Ostatni raz pokazano go publicznie w 1926 roku na monograficznej wystawie we lwowskim Towarzystwie Przyjaciół Sztuk Pięknych. Przez kolejne dziesięciolecia znajdował się w prywatnej kolekcji rodziny polsko-niemieckiej, ukryty przed spojrzeniem krytyków i innych miłośników sztuki. Dopiero aukcja w DESA Unicum pokazała, że nawet po stu latach zapomnienia dzieło Malczewskiego potrafi wywołać wielkie emocje. Rekordowa cena jest tego dowodem.
Na zakończenie warto dodać, że świat sztuki to nie tylko rekordowe sumy i nazwiska znane z podręczników. Coraz większe uznanie zdobywają również polskie malarki, których prace przywracane są dziś do należnej im rangi. Warto wspomnieć choćby o Annie Bilińskiej, której twórczość – z takimi dziełami jak „Autoportret z paletą” czy „Murzynka” – zachwyca subtelnością i realizmem, stając się symbolem kobiecej siły w sztuce XIX wieku. Równie inspirujące pozostają najsłynniejsze obrazy Claude’a Moneta, jak „Impresja, wschód słońca” czy cykl „Nenufary”, które odmieniły historię malarstwa, otwierając drogę dla impresjonizmu. Dzięki takim twórcom i twórczyniom sztuka wciąż pozostaje przestrzenią emocji, piękna i poszukiwań.