Trafiamy na nie wszędzie: w sklepach spożywczych, na ulicznych stoiskach z warzywami, nawet oglądając wystawy sklepowe. Dynie. Jednym kojarzą się z amerykańskim Halloween , drugim ze zdrowym sposobem życia.
Od kilku lat popularność dyń w Polsce rośnie, z kilku powodów. Po pierwsze, coraz częściej słyszymy, jak zdrowe jest to okrągłe pomarańczowe warzywo. Po drugie, znajdujemy coraz więcej przepisów na pyszne dyniowe potrawy.
Moda na gotowanie rozwija się w Polsce w ekspresowym tempie. Oprócz oglądania programów kulinarnych i kupowania książek kucharskich, sami coraz chętniej sięgamy po produkty i próbujemy własnych sił. A dynia - warzywo pozornie toporne i nieporęczne - jest wdzięcznym obiektem, bo potrawy z niego przyrządza się szybko i są one bardzo smaczne.
Od kremów z dyni po ciasto dyniowe i placuszki dyniowe z dodatkami – mamy wiele możliwości. W Internecie znajdziemy mnóstwo mniej lub bardziej wymyślnych przepisów na potrawy z tego warzywa. Dlatego popularność dyni rośnie – w tym roku na rozkładających się w weekendy minibazarkach m.in. w Warszawie (słynny projekt Zielony Jazdów przy Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski) kupujący mogli wybierać w mnogości rodzajów tego wdzięcznego warzywa. I kupowali, bo potrawy z dyni wpisują się w modną od kilku lat filozofię ruchu slow.
Na przygotowanie smacznej zupy czy placków potrzeba czasu i cierpliwości, ale to co otrzymamy w zamian – pyszne, zdrowe posiłki – powinno uradować każdego smakosza. Poza tym dynia to najlepsze warzywo na jesienne chłody. Zawiera w sobie witaminy, cukry, sole mineralne, jest doskonałym składnikiem diety, poza tym poprawia wyraźnie metabolizm.
Zamiast więc kupować gotowe półprodukty, wybierzmy się do stoiska z warzywami i zainwestujmy czas w przygotowanie pysznego i zdrowego posiłku w rytmie slow.
Więcej artykułów w dziale Ekologia