Każda kobieta ma inną figurę – i każda z nas może ubrać się tak, by wyglądać i czuć się atrakcyjnie. Pomocne w tym mogą być różne triki, m.in. odpowiednie wykorzystanie fasonów, barw i wzorów ubrań. Pomogą one ukryć ewentualne mankamenty figury a przy tym sprawią, że będziemy czuć się pewnie i komfortowo.
Większość osób zapytana o wyszczuplające kolory, wskaże czerń. Rzeczywiście, kolor ten może optycznie wydłużyć sylwetkę i wizualnie odjąć kilka centymetrów w talii czy w biodrach. Czarny kolor pochłania po prostu więcej światła, przez co znacznie trudniej dostrzec na nim różnego rodzaju fałdki i mało estetyczne zagniecenia materiału – ot cała tajemnica.
Przykładem sukienki, która optycznie wydłuża nogi i jednocześnie wyszczupla okolice talii jest model Ormina III ze sklepu modbis.pl. Ta bardzo dobrze podkreśla talię, a głęboki czarny kolor sprawia, że sylwetka staje się smuklejsza. To bardzo elegancki model, który sprawdzi się świetnie na ważnych rodzinnych uroczystościach czy eleganckich przyjęciach.
(Fot. materiały partnera)
Jednak nie tylko czarny jest sprzymierzeńcem w kwestii kamuflowania dodatkowych centymetrów. Poza tym - umówmy się – czerń nie nadaje się na absolutnie każdą okazję. W niektórych przypadkach ciemne kolory mogą działać przytłaczająco, a nawet negatywnie wpływać na nasz nastrój.
Inne kolory, które równie skutecznie pomogą nam zakamuflować niedociągnięcia figury to m.in. granat i różne odcienie szarości.
Granat to neutralny kolor, który doskonale może służyć jako tło dla barwnych akcesoriów czy kolorowych butów. Na stronie znaleźć możemy piękną propozycję w ciemnym chabrowym kolorze. To model o nazwie Afrodyta I. W przypadku tej kreacji nie tylko kolor będzie naszym sprzymierzeńcem. Również sam krój sukienki ukrywa brzuszek i maskuje niedoskonałości w okolicy talii. Dodatkowo szerokie kimonowe rękawy i delikatne zdobienie na dekolcie przyciągają wzrok i nadają całej figurze lekkości.
(Fot. materiały partnera)
Oprócz kolorów, warto zwrócić uwagę na fason kreacji. Sukienka niekoniecznie musi mieć w nazwie słowo „wyszczuplająca”, aby spełniała taką funkcję. Pamiętajmy też, że sam efekt wyszczuplania może dla różnych kobiet oznaczać zupełnie co innego. Niektórym kobietom może zależeć przede wszystkim na ukryciu brzucha, innym na zamaskowaniu ramion a jeszcze inne mogą chcieć zakryć łydki. Fason sukienki powinien być dopasowany do potrzeb – i dopiero wówczas będzie spełniał swoją funkcję.
Kolory mogą odgrywać również bardzo dużą rolę przy fasonie sukienki. Na przykład sukienka Katia III charakteryzuje się pięknym i mocno kontrastowym połączeniem dwóch kolorów. Trójkątne wstawki po bokach sukienki optycznie wyszczuplają talię, a czarne wykończenie dekoltu sprawia, że sylwetka staje się smuklejsza i lżejsza. Mimo, że kolor czarny występuje tu w połączeniu z jasnymi - a nawet jaskrawymi - kolorami, sam fason sprawia, że będzie to świetna .
(Fot. materiały partnera)
Podobny zabieg został zastosowany w modelu Stanisława VII. Jest to sukienka w pięknym, mocnym limonkowym kolorze. Ma długość do kolan i nie ma rękawów. Przez jej środek biegnie czarny pionowy pas, który akcentuje również szeroki i okrągły dekolt. Taki zabieg sprawia, że wzrok koncentruje się na czarnym pasie na sukience, niejako „ignorując” biodra, linię talii czy brzuszek. To świetny model sukienki dla pań, które nie chcą podkreślać talii i zależy im na wydłużeniu całej sylwetki. Stanisława VII to model sukienki o długości do kolan, dlatego w połączeniu z czółenkami na wyższym obcasie, możemy stworzyć stylizację idealną na wesele czy eleganckie spotkanie.
Pomocne w optycznym usuwaniu dodatkowych centymetrów są również wybrane połączenia materiałów. Obcisłe sukienki, których góra ozdobiona jest dodatkowo luźnym topem świetnie ukryją brzuszek czy zamaskują ramiona. Szukajmy sukienek, w których top jest nieodłącznym elementem kreacji - nie musimy się wówczas martwić, że się podwinie lub przemieści.
Podobną funkcję spełni również narzutka. Ten element garderoby powinien być luźny, co dodaje sylwetce lekkości. Drobne i delikatne wzory mogą być sprzymierzeńcami, gdy chcemy naszą kreacją odwrócić uwagę od niektórych partii ciała.
Współpraca reklamowa