Jak często narzekasz na to, że musisz regularnie golić nogi, pachy czy okolice bikini? A może dodatkowo męczą cię podrażnienia po goleniu? Mamy dla ciebie alternatywę dla maszynek i depilatorów, która rozwiąże twoje problemy. Zainteresowana?
Lato, za oknem upał – chcesz iść na plażę, wystawić ciało na słońce… ale znowu masz nieogolone ciało, a tak nie pójdziesz, bo odrastające włoski mocno swędzą, a do tego będziesz się czuła skrępowana. Idziesz więc do łazienki, bierzesz maszynkę i zaczynasz się wyginać pod prysznicem, żeby dotrzeć do każdego zakamarka. Okej, udało się. W końcu skóra jest gładka. Możesz iść na plażę… jednak nie jest tak przyjemnie, jak powinno, bo skóra jest podrażniona i zaczerwieniona po goleniu. A z tyłu głowy masz to, że jutro włoski zaczną odrastać i znowu wszystko będzie cię swędziało…
Czy po przeczytaniu tego westchnęłaś z rezygnacją? Przypominasz sobie podobne sytuacje ze swojego życia? Kobiety pytane o to, co najbardziej przeszkadza im w goleniu ciała, najczęściej odpowiadają, że… samo to, że muszą je golić. I to naprawdę często. Niektóre muszą to robić co dwa dni albo nawet codziennie, bo włoski zaczynają szybko wyrastać. I nie chodzi tu nawet o estetykę, tylko o komfort – nawet jeśli jesteś szczęściarą i nie masz podrażnień po goleniu, to przyznasz, że to, z jak wielką częstotliwością musisz powtarzać tę czynność, sprawia, że rozważasz ponowne wyjście z domu w nieogolonych nogach.
Dodajmy do tego różne wyjazdy czy intymne zbliżenia – strasznie dużo zachodu z tym, żeby pilnować, aby nasze ciało zawsze było nieskazitelnie gładkie i jedwabne. Nie wspominając o tym, że często, jak się ogolimy, to już poza domem spostrzegamy kilka włosków, które jakimś cudem umknęły ostrzu maszynki.
No dobrze, skoro już skutecznie upewniłam cię w przekonaniu, że golenie ciała to syzyfowa czynność, pozwól, że przedstawię ci alternatywę – epilacja laserowa, dzięki której pozbędziesz się problemu odrastających włosków.
Po serii zabiegów możesz cieszyć się gładką skórą nawet na stałe – w niektórych przypadkach raz na jakiś czas należy wykonać tzw. zabieg przypominający.
Laserem, który wnosi epilację laserową na wyższy poziom, jest opracowany przez markę Cocoon Medical diodowy laser Primalese Excellence. I chociaż przeznaczony jest głównie do usuwania owłosienia, to pozwala na użycie 4 rodzajów fal (diodowa, aleksandrowa, blend, neodymowo-yagowa), dzięki którym możliwe są dodatkowe zabiegi, tj. leczenie grzybicy paznokci, redukcja zmian naczyniowych, przebarwień, trądziku.
Laser ten ma bardzo wysoką moc – aż do 4800W – która w połączeniu z technologią USP (Ultra Short Pulse) pozwala na zabiegi impulsami od 3 ms. Dzięki temu osiąga odpowiednią temperaturę do niszczenia mieszków włosowych bez wpływu na skórę – to sprawia, że zabieg jest zarówno skuteczny, jak i bezpieczny. Ponadto może pracować w dwóch trybach: statycznym (1–3 Hz) i dynamicznym (5–10 Hz).
No i nie musisz obawiać się bólu – urządzenie posiada funkcję chłodzenia kontaktowego Crystal Freeze (+5ºC).
Mgr Karolina Chrobot z gabinetu medycyny estetycznej Czasu Kropla mówi: – Tym, co wyróżnia laser Primalese Excellence od innych obecnych na rynku laserów diodowych, jest najwyższa moc szczytowa 4800W, co gwarantuje osiągniecie wysokiej skuteczności wykonywanych zabiegów. Doskonale sprawdza się również u osób o jasnych włosach! Zabieg jest bardzo szybki, ponieważ mamy do dyspozycji większą końcówkę zabiegową i wysoką częstotliwość impulsów. Ponadto tryby statyczny i dynamiczny pozwalają na znacznie efektywniejszą pracę podczas zabiegu. A tym, co ucieszy pacjentów, jest ograniczenie bólu do minimum. Unikatowe chłodzenie końcówki zabiegowej zapewnia niesamowity komfort!
Jeśli zastanawiasz się, czy latem też możesz wykonać epilację laserową, odpowiedź brzmi tak, ale z pewnymi ograniczeniami. Mianowicie nie wolno się opalać około miesiąc przed zabiegiem i miesiąc po nim.
Z kolei przeciwwskazaniami do epilacji laserowej są ciąża oraz infekcje wirusowe i bakteryjne.
Dowiedz się więcej o urządzeniu na stronie i umów się na wizytę w gabinecie partnerskim: